reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

My właśnie wróćiliśmy z 2 badania u okulisty. Wszystko w lewym oczku się wchłonęło i Tomek jest zdrowy :-) Jestem strasznie szczęśliwa.
Jeszcze 30 lipca czeka nas powtórka (po raz 3) ale wierzę, że to już ostatni raz!

olgasior: gratuluję Wam serdecznie. Oby następnym razem nic tam nie było
 
reklama
Dziekuje dziewczyny za wsparcie,
jak czytam o waszych zmaganiach i tym że wasze dzieciaczki rosną i są zdrowe, mimo tych pierwszych straszych miesięcy to mam nadzieje że i moja siostra i jej maluszek dadza radę! dzisiaj jest w miarę ok, gorączka ustąpiła krew tez narazie się ustabilizowalo, oby jak najdluzej kazdy dzien to zycie....
 
Cześć dziewczyny jestem nowa na forum i mam na imię Ania. Tyle pytań ciśnie mi się do głowy. Zacznę od tego że 15 maja 2009 urodziłam synka Wojtusia. Kochany chłopczyk słodki i taki dzielny bo oddycha już samodzielnie niestety w pierwszych dobach swojego życia miał wylew IV stopnia. Jak się na niego patrzy nie widać że jest chory ma często uśmiechniętą buzie. Kurcze łzy same napływają do oczu. Może któraś z Was zna takie przypadki i wie jak wygląda takie życie z biegiem czasu. Prosze o odpowiedź :-(
 
Aniu , mój synek po porodzie miał 2 wylewy I i II stopnia, do tego w 6 dobie wystąpiły drgawki. Urodził się w głębokiej zamartwicy w 32 tc. Był niedotleniony, nie oddychał i miał zwapnienie w główce. Dostał tylko 1 punkt w skali Apgar za słabiutkie bicie serduszka. Tak niewiele brakowało a nie byłoby go z nami. Dziś już skończył rok. Rozwija się prawidłowo według wieku skorygowane. Jedynie po wylewach i niedotlenieniu pojawiło się niewielkie wzmożone napięcie mięśniowe. Chodzimy na rehabilitację od 7 miesiąca życia. Napięcie już prawie całkowicie ustąpiło. Nam lekarze mówili, że najgorszy jest pierwszy rok bo to w tym czasie moga wyjśc różne rzeczy związane z trudnym początkiem. U nas rok już minął. Mam nadzieję, że za roki i Ty będziesz mogła opowiedzieć nam o szczęśliwym zakończeniu,
Pozdraiwam Agnieszka
 
Dziękuję za dobre słowo. Bardzo bym chciała żeby to wszystko kiedys okazało się tylko przeszłością ale dzisiaj już wiem że czeka nas długa i ciężka praca tylko czego się nie robi dla własnych dzieci.
 
hej dziewczyny :) długo nie zagladalismy z Jaśkiem do was ale troche czasu nam brakuje na wszystko. Jask zaczął miło przybierac na wadze, staje sie marudnym wczesniakiem, zdecydowanie woli ręce mamy niz swoje łóżeczko:tak:ale musze byc silna aby go nie przyzwyczajać. Gosiah my tez bylismy 9 lipca u okulisty około 11.30 musiałysmy się minąć, u Jaśka z retinopatia narazie bez zmian, kolejna wizyta znowu w tym tygodniu, chciałam zarejestrować Jaśka do neurologa to pierwszy wolny termin maja na 5 września:-(normalnie aż mnie zwaliło znóg jak sie dowiedziałam ze tyle musimy czekac na kontrolne usg...chyba trzeba je w takim układzie zrobic prywatnie, zeby zobaczyc czy nastęuje ewolucja po wylewach. w zwiazku z tym mamy pare pytań do doświadczonych ciotek:) macie pojęcie o kosztach takiej wizyty u neurloga z usg główki a może posiadacie namairy na jakiś dobrych neurologów w trójmieście, którzy by zrobili Jaskowi takie badanie i powiedzili dokładnie co dokładnierehabilitować...Dziewczyny kiedy zaczęłyscie podawać swoim bobasom herbatki z koperku, bo zastanawiam się czy moge zaczac juz dopajać małego aby te wzdecia mial troszke mniejsze, tak mi go szkoda jak boli go ten brzuszek...i napiszcie kiedy zaczeliscie rehabilitacje ze swoimi dziecmi w jakim wieku były, bo nam jak poszlismy prywatnie to powiedizlei że narazie co moge robic to stosować stymulacje dotykową czy głasakć, i za taka porade skasowali nas 80 zl, wiec moze wy mi napiszecie cos bardziej konkretnego. Nie długo wybieramy sie z Jaśkiem na wieś, niech troche powdycha świeżego powietrza. Pozdrawiamy wszystkie forumowe ciotki i czekamy na odpowiedzi.
 
Ostatnia edycja:
witam wzystkich. co u was i waszych maluszkow.my mamy przerwe w wizytach lekarskich do 27 lipca. teraz spacerujemy duzo i nabieramy wagi.
KANIA25-my herbatke z kopru podajemy odkad wrocilysmy ze szpitala i do tego na kupy dajemy herbatke plantex bo mala robi raz na 3-4 dn kupe.
a czym karmisz Jasia swojego????
pozdrawiam
 
reklama
kania25 - aby zrobic usg glowki nie musisz isc do neurologa, te badanie jest robione prywatnie np w gabinetach gdzie robia takze usg ciazowe i podobne badania :tak: wiem, bo sama ide za 2 dni na usg przezciemiaczkowe. od neurologa skierowania nie dostalam bo "nie widzial wskazan":wściekła/y:. chcial dopiero teraz-po3miesiacach dac skierowanie na rehab, bo wczesniej ze mala sie troche wolniej rozwija tez nie widzial:wściekła/y: takiego mam naurologa:wściekła/y:
wiec ide prywatnie.

my rehab zaczelysmy jak mala miala miesiac ale od tamtej pory bylam 4 razy na rehab, z czego 2 na Vojcie- to tez wszystko prywatnie niestety. pod koniec miesiaca zaczynaja sie nam zajecia w ramach nfz no i licze ze po tych zajeciach bedzie juz jakis postep konkretny:-)
a herbatki nigdy nie podawalam..

pozdrowionka
 
Do góry