reklama
Agnieszka_AJ2811
[*] 21.05.08 [*]12.05.09
To fakt..moja córka też dziś nieznośna jakaś...i marudna,chce isc na podwórko ale gdzie w taką pogodę....Jak taka psia pogoda to i robić sie nic nie chce..no cóż tak to juz jest...gorąco żle-pada to jeszcze gorzej no ale nie wolno narzekac bo i taki deszcz jest nam potrzebny....Miłego wieczorku....i mało marudzenia...:-)
Agnieszka_AJ2811
[*] 21.05.08 [*]12.05.09
No tak ..też bym tak wolała i dzieci mogłyby wówczas pobiegać na podwórku i jakos inaczej organizm funkcjonuje przy słonecznej pogodzie...a tak siedzę i nic mi sie robic nie chce...
Agnieszka_AJ2811
[*] 21.05.08 [*]12.05.09
Człowiek chyba czasem potrzebuje takiego lenia...spowolnienia i czasu dla siebie bo ciężko jest cały czas żyć w biegu i toku różnych spraw...taka pogoda nie działa na mnie pozytywnie i nastrój jakis niemrawy......ale może jutro zaświeci dla nas słoneczko...
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
No tak człowiek jest przemęczony -przydałoby mi się troche poleniuchowac a tu nie ma jak.Cholewka roboty cała kupa.Remont mieszkania,budowa i na dokładke w domu mamy zostały kury,pies i papugi.Musze się pozbyc tego inwentarza bo nie daje już rady z tym wszystkim.Biegam całymi dniami bo wszędzie cos jest do roboty...
Witaj Kunda
Witaj Kunda
efika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 324
witam mamcie, pozwolicie ze sie przylacze to wieczornych pogaduch? my po prawie 2 tyg siedzenia w domu wyszlismy dzis na spacer. moj maluszek mial mnie juz chyba dosc (bo ile mozna patrzec na jedna osobe?), marudzil od dwoch dni i nic mu nie pasowalo. jak dzis wyszlismy na dwor to jak nigdy nie denerwowal sie ze musi siedziec w wozku tylko wszystko obserwowal. widac stesknil sie za spacerkami tak jak ja. w koncu teraz to moja jedyna atrakcja. przy barku odpornosci u dziecka zycie towarzyskie leglo w gruzach. zycze milego i spokojnego wieczoru.
reklama
Podziel się: