Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

[Nataliał]

Witam w naszym gronie.

 

[Agnieszka_AJ2811]

Ja również serdecznie witam i zapraszam do pogaduch.....Pozdrawiam i życze wszystkim pięknego dnia...pogoda dopisuje wiec nie powinno być powodów do złego nastroju.....U mnie jakby troszkę lepiej,,,chyba pomału dochodze do siebie..jest ciężko ale przecież trzeba życ dla tych którzy są!!!

 

[Nataliał]

Ale u nas pustki.
Zresztą nie dziwię się bo na dworze tak pięknie, że szkoda siedzieć w domu. Bo mu całe dnie w ogródku lub w piaskownicy.

 

[Agnieszka_AJ2811]

Faktycznie ostatnio mało nas Tu.....pogoda dopisuje wiec nie ma się co dziwić.Trudno usiedziec w domu z naszymi pociechami....niech się naciesza słoneczkiem bo nigdy nie wiadomo co nam pogoda szykuje za psikusy....Miłego dnia Mamuski.

 

[efika]

my niestety siedzimy w domu prawie 2 tyg. Kubus bral antybiotyk bo jednak zlapal chorobsko ode mnie. po antybiotyku bylo juz calkiem dobrze tylko zostal mu straszny katar. a wczoraj bylismy u lekarza bo ciezko oddycha i okazalo sie ze ma zapalenie oskrzeli. bierze eurespal i mucosolvan i licze na to ze zapalenie nie przeniesie sie na pluca bo wtedy czeka nas szpital:-(. takze za oknem piekne slonko a mu siedzimy w domku i zamiast sie cieszyc z pogody mam dola bo mysle juz o szpitalu...

 

[Agnieszka_AJ2811]

Oj to nie dobrze...ale trzeba uważac na nasze maluchy bo jednak zawsze maja mniejsza odpornosc.....zycze duzo zdrówka

 

[niebo]

Hej dziewczyny!

Czy mogę do Was dołączyć?

Moi chłopcy urodzili się w 30tygodniu ciąży z wylewami I i II stopnia i umiarkowanym niedotlenieniem, obaj dostali 6/7 punktów. Były jeszcze inne problemy, ale nie będę ich opisywać, bo wszystko skończyło się dobrze... na szczęście.

Mam do Was trochę pytań, bo lekarze i rehabilitanci albo nas straszą na wyrost, albo wydają się być niekompetentni, albo stawiają zupełnie sprzeczne diagnozy... już sama nie wiem komu ufać.
Może od Was dowiem się paru rzeczy :-)

Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaków

 

[Agnieszka_AJ2811]

Witaj.Zapraszam...jak najbardziej....wszystkie tu jesteśmy mamami wcześniaków i mamy juz jakies doswiadczenie....moja córka równiez urodziła się w 30hbd ważyła 605gram/30cm....dzis ma 5lat wiec jesli masz jakieś pytania to pytaj...jeśli bedziemy mogły to napewno odpowiemy.Raz jeszcze serdecznie zapraszam do "pogaduch"....Pozdrawiam....

 

[mamoośka]

Witam.Dawno mnie tu nie było,ale niestety u mnie tragedia rodzinna.W kwietniu rok temu zginoł w wypadku mój tato w sobote pochowałam mame.Ledwo się po tym jakoś pozbierałam.Mama miała wylew i ponad tydzień leżała w Akademi Medycznej we Wrocławiu nieprzytomna.Miała operacje,nie odzyskała przytomności.Wiem że już nie cierpi ale jakoś nie moge się pogodzic z myślą że zostałam sierotą.

 

[mamoośka]

Hej dziewczyny!

Czy mogę do Was dołączyć?

Moi chłopcy urodzili się w 30tygodniu ciąży z wylewami I i II stopnia i umiarkowanym niedotlenieniem, obaj dostali 6/7 punktów. Były jeszcze inne problemy, ale nie będę ich opisywać, bo wszystko skończyło się dobrze... na szczęście.

Mam do Was trochę pytań, bo lekarze i rehabilitanci albo nas straszą na wyrost, albo wydają się być niekompetentni, albo stawiają zupełnie sprzeczne diagnozy... już sama nie wiem komu ufać.
Może od Was dowiem się paru rzeczy :-)

Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaków

Witaj wśród nas.Jak masz pytania pytaj śmialo.Chętnie pomoge bo jestem już dosyc doświadczoną mamą skrajnej wcześniaczki.