Domyślam się, że proste - tylko zaczął się rok szkolny i jeszcze nie ogarniam ;-) A jeszcze mąż w delegację się wybiera i zostaję sama na placu boju ;-) Do tego młody dzisiaj wstał z temperaturą i katarem, a do badania dobrze by był zdrowy.
reklama
nie tylko zdrowy, ale chyba conajmniej 2 tygodnie po wyzdrowieniuDomyślam się, że proste - tylko zaczął się rok szkolny i jeszcze nie ogarniam ;-) A jeszcze mąż w delegację się wybiera i zostaję sama na placu boju ;-) Do tego młody dzisiaj wstał z temperaturą i katarem, a do badania dobrze by był zdrowy.
marta18691
Fanka BB :)
No to szybko się rozwijał każde dziecko ma swoje tempo wiadomo nie idzie na tym zapanować...z tą mowa to naprawdę ciężka przeprawa mam nadzieję że będzie coraz lepiej u CiebieA z mojego punktu widzenia - intuicja matki jest bardzo ważna.
No i aż mi ciarki przeszły jak tu jedna z użytkowniczek napisała, że nie poszła do lekarza mimo skierowania... A niby potem wszystko jest ok. Co to wogóle miało na celu? Pokazanie, że jak się nie pójdzie do lekarza, to będzie super? No mnie to nie przekonuje.
U mnie starsza córka szła idealnie z wymaganiami dla wieku. Za tu przy synku zaczęły się schody. Już po urodzeniu stwierdzone wzmożone napięcie obręczy barkowej (ogólne - obniżone). Rehabilitowany od 3m.ż. Zaczął się przekręcać jak nie miał jeszcze 2 miesięcy! W obie strony! Miał przyznaną rehabilitację na 3 miesiące. Zaczął raczkować ok 5mż. Siadać zaczął jak miał 11 m-cy. Wstawał przy meblach jak miał 7 m-cy, a chodzić zaczął jak miał 14 m-cy. Także mało po kolei, ale ja nie wymuszałam tempa.
A teraz batalia z mową. Bo uwaga - zaczął mówić jak miał 4,5 roku!!! W międzyczasie mnóstwo wizyt - neurolog, neurologopeda, audiolog, laryngolog itp. I mimo że wówczas zaczął już trochę mówić, to dalej nie było najlepiej (otrzymywał WWR i KS - więc zajęć na mowę miał sporo). Jak szedł do zerówki - to dodatkowo znów wróciliśmy na fizjoterapię (tym razem Vojta, wcześniej było NDT Bobath). Obecnie ma lat 9 i niestety wciąż z mową nie jest idealnie. Zasugerowano nam badanie przetwarzania słuchowego - no i zbieram się, by gdzieś je wykonać.
Także jakby mnie coś trapiło, to bym konsultowała do skutku. A może łatwo mi się mówi, bo trafiłam na naprawdę fajnych lekarzy i fizjoterapeutów.
mój ładnie mówi powtarza jak na półtorej roku
U nas nie ma tragedii, ale to też dlatego, że była szybka reakcja. Wszyscy już rozumieją, co mówi. Ale wciąż myli np. "s" z "c". Ma problem z pisaniem ze słuchu. No i bardzo nie lubi w związku z tym edukacji polonistycznej. Czyta płynnie itp. Wypowiada się poprawnie.
I dlatego ja jestem zdania, że ŻADNA terapia nie zaszkodzi, a może tylko pomóc. Czy to fizjoterapeuta, terapeuta SI czy neurologopeda. Szkody na pewno nie zrobią, a dziecku może wyjść tylko na dobre. Nawet jeśli terapia jest na wyrost.
PS. Za to z matematyki wogóle problemów nie ma ;-) I mówi, że się nudzi, bo to wszystko prościzna jest.
I dlatego ja jestem zdania, że ŻADNA terapia nie zaszkodzi, a może tylko pomóc. Czy to fizjoterapeuta, terapeuta SI czy neurologopeda. Szkody na pewno nie zrobią, a dziecku może wyjść tylko na dobre. Nawet jeśli terapia jest na wyrost.
PS. Za to z matematyki wogóle problemów nie ma ;-) I mówi, że się nudzi, bo to wszystko prościzna jest.
Moja córka samodzielnie też usiadła jak miała 8 miesięcy (nigdy nie myślałam że jest to późno), raczkowac zaczęła jak miała 9-10 miesięcy a chodzić jak miała 13. Nie jest to może szalowo szybko ale wszystko w normieJak potoczyła się sytuacja?
Weszlam na Twoj temat poniewaz zaczynam trochę martwić się o moje dziecko. Jest zdrowe, rozwija się super. Teoretycznie ma jeszcze czas. Jest tez bardzo energiczny, przy meblach chodzi od dawna. Ale jak szybko się rozwijał i łapał nowe umiejętności, tak teraz mam wrazenie że od jakiegos czasu stoi w miejscu. Dosc pozno zaczal samodzielnie siedziec (mial rowno 8 msc). Kiedy byl malutki, jedna pediatra podrjrzewala nieprawidłowe napięcie miesniowe, zaden inny lekarz trgo nie potwierdził, nie dostalismy skierowania do fizjo, temat ucichł. Pare miesięcy uczęszczaliśmy do osteopaty, ale z zupelnie innym problemem. Może jesteś w stanie podpowiedzieć w ktorym kierunku mamy isc?
Czy może to wynikać z faktu że np dziecko jest bardzo ostrożne?
twoje dziecko usiadło w normie. Do końca 8 miesiąca jest górna granica normy na siadanie.Moja córka samodzielnie też usiadła jak miała 8 miesięcy (nigdy nie myślałam że jest to późno), raczkowac zaczęła jak miała 9-10 miesięcy a chodzić jak miała 13. Nie jest to może szalowo szybko ale wszystko w normie
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 427
Synek mojej siostry usiadł sam na ponad 12 miesięcy. Ona się nie przejmuje. Mówi, że każde dziecko ma swój czas.twoje dziecko usiadło w normie. Do końca 8 miesiąca jest górna granica normy na siadanie.
No to ja już tutaj bym się zaczęła stresowac... W glowie dawalam nam czas na siadanie do 9 msc. Ale absolutnie nie sadzalam itp usiadl sam, nagle, niespodziewanieSynek mojej siostry usiadł sam na ponad 12 miesięcy. Ona się nie przejmuje. Mówi, że każde dziecko ma swój czas.
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 427
Ten sam nie usiadł. Zaczeli go sadzać to w końcu załapał. Teraz ma 16 m-cy. Raczkuje dosyć ładnie i staje przy meblach. Niestety, nie przesuwa się jeszcze sam.No to ja już tutaj bym się zaczęła stresowac... W glowie dawalam nam czas na siadanie do 9 msc. Ale absolutnie nie sadzalam itp usiadl sam, nagle, niespodziewanie
Mój mały na rok chodził za pufem sam. Odkrył sposób przypadkiem. Wyrodna matka nie kupiła dziecku chodzika, ani pchacza, musiało biedactwo poradzić sobie. Zawsze wydawało mi się, że robi wszystko na granicy normy, a tu jak widać, są dzieci zdrowe, które robią kroki milowe później, niż moje dziecko (przewrót, siadanie, raczkowanie, stanie, nie wskazuje jeszcze palcem, nic nie mówi). Zobaczymy jak będzie z chodzeniem?
Brakuje mi wiary w moje dziecko. Zaufania. Powinnam mieć więcej dystansu i cierpliwości. Wszystko ma swój czas, a ja bym chciała już, teraz, zaraz i się zamartwiam na potęgę jak czegoś nie ma. Spokojnie matka.
Ostatnia edycja:
reklama
marta18691
Fanka BB :)
U mnie późno usiadł coś około 9-10miesiacaNo to ja już tutaj bym się zaczęła stresowac... W glowie dawalam nam czas na siadanie do 9 msc. Ale absolutnie nie sadzalam itp usiadl sam, nagle, niespodziewanie
Podobne tematy
Podziel się: