M
Melanie
Gość
chyba zacznę poić Pariskę % 
reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
ja bym też musiała że spała tak jak maksio
a Majka przestawiła sie na pobudkę o 8 i jestem zdruzgotana
mam pytanie do Was - przeszukałam pół neta i nic nie znalazłam, a problem mam taki:
wydaje mi sie że Majka od kiedy zaczęła tak często wymiotować to ma taki dziwny oddech, nie do końca nieświeży ale inny taki
czyli od jakiegoś miesiąca, 1,5 tak jest
co to może być?
zębów przecież nie ma, chora nie jest, pleśniawek nie ma...
mam pytanie do Was - przeszukałam pół neta i nic nie znalazłam, a problem mam taki:
wydaje mi sie że Majka od kiedy zaczęła tak często wymiotować to ma taki dziwny oddech, nie do końca nieświeży ale inny taki
czyli od jakiegoś miesiąca, 1,5 tak jest
co to może być?
zębów przecież nie ma, chora nie jest, pleśniawek nie ma...
M
Melanie
Gość
karioka pisze:Z tego co wiem, to na rowerek jeszcze za wcześnie, lepiej takie autko- jeździk aby siedząc odpychał się nóżkami.
"Maluch w tym wieku nie potrafi jeszcze siedzieć samodzielnie na rowerku i nie jest to najlepsze dla jego bioderek" cytat z gazety dla mam
hmmmm
Paris jeździ na swoim hipciu jak zawodowiec ;D
tzn mamusia ja wozi a ona pięknie siedzi, ma nóżki oparte tam gdzie powinny być i pięknie stabilnie siedzi nawet podczas wiraży
ja na roczek wolę kasę, bo wiecie... wyjeżdżamy i po zo wlec ze sobą to wszytsko
ale własnie stawiam na rowerek czy samochodzik, taki na akumulator elektryczny
M
Melanie
Gość
beatka a może coś z kwasami żołądkowymi : : : :
: : :
Beatko, a Maja je gluten, może to celiaklia, chociaż nie, z tego co pamiętam po samoedukacji przy Majce, to celiaklia pojawia się , jeśli już po kilku miesiącach regularnego podawania gluteny, no i gównie objawia się biegunka i tłuszczowymi kupalami...
Byłam z Majką na oddziale gastroenterologii, czepiali się jej rzekomo niskiego wzrostu ( a była całkiem normalnie rozwijającą się roczniaczką
). Miałam tam okazję poznać rózne przyczyny pojawienia się dzici na taki m oddziale i były tam min. takie , u których doszukiwano się tzw. zespołu złego wchłaniania. U mjki to wykluczono, ale przy okzaji przebadano jaod A do Z i tam dowiedziałam się, że Maja jest uczulona na banany , wołowinę i soję. Zrobino jej różniaste badania i z diagnozą, dzieckos zdrowos wypisano do domu.
Generalnie cieszę się z tego epizodu, bo każda kolejna biegunka u Majki nie powodowałą już u mnie druzgocąco-niepokojących pytań...
Był też tam niemowlęta , które często ulewały lub właśnie wymiotowały, miały specjalną dietę i przede wszystkim badano je pod kątem alergii pokarmowej.
A słuchaj no kochana, czy to pawiowanie majki nie zbiegło się czasowo z podawaniem jej przez ciebie Sinlacu ? może coś tam jej nie podchodzi w tym... zastawno się w któym momencie Maja zaczęła wymiotować i co nowego jej wtedy wprowadziłaś, a może jakiś czynnik stresowy ?
Byłam z Majką na oddziale gastroenterologii, czepiali się jej rzekomo niskiego wzrostu ( a była całkiem normalnie rozwijającą się roczniaczką
). Miałam tam okazję poznać rózne przyczyny pojawienia się dzici na taki m oddziale i były tam min. takie , u których doszukiwano się tzw. zespołu złego wchłaniania. U mjki to wykluczono, ale przy okzaji przebadano jaod A do Z i tam dowiedziałam się, że Maja jest uczulona na banany , wołowinę i soję. Zrobino jej różniaste badania i z diagnozą, dzieckos zdrowos wypisano do domu.
Generalnie cieszę się z tego epizodu, bo każda kolejna biegunka u Majki nie powodowałą już u mnie druzgocąco-niepokojących pytań...
Był też tam niemowlęta , które często ulewały lub właśnie wymiotowały, miały specjalną dietę i przede wszystkim badano je pod kątem alergii pokarmowej.
A słuchaj no kochana, czy to pawiowanie majki nie zbiegło się czasowo z podawaniem jej przez ciebie Sinlacu ? może coś tam jej nie podchodzi w tym... zastawno się w któym momencie Maja zaczęła wymiotować i co nowego jej wtedy wprowadziłaś, a może jakiś czynnik stresowy ?
zgłupiałam...
z tego co pamiętam to zaczęła rzygać już przed sinlaciem i to wyraźnie przez cokolwiek innego od papki...
zaczęło się od zupki mojej produkcji a potem już wszystkie z ryżem i ziemniakami tudzież po zupie u mojej mamy dałam kawałek ziemniaka i poszłoooooooo
kurde no nie wiem co robić, o ile nie dam jej za dużo jeść i bez dużych kawałków to jest ok
a kupy są zawsze takie same więc nie podejrzewam alergii, ale nigdy nie mów nigdy, tak? i zmian skórnych brak
ale naprawdę nie ma reguły kiedy to się stanie, po zupce czy po serku czy po kaszce
czy w samochodzie
z tego co pamiętam to zaczęła rzygać już przed sinlaciem i to wyraźnie przez cokolwiek innego od papki...
zaczęło się od zupki mojej produkcji a potem już wszystkie z ryżem i ziemniakami tudzież po zupie u mojej mamy dałam kawałek ziemniaka i poszłoooooooo
kurde no nie wiem co robić, o ile nie dam jej za dużo jeść i bez dużych kawałków to jest ok
a kupy są zawsze takie same więc nie podejrzewam alergii, ale nigdy nie mów nigdy, tak? i zmian skórnych brak
ale naprawdę nie ma reguły kiedy to się stanie, po zupce czy po serku czy po kaszce
czy w samochodzie
reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
jesli chodzi o rowerek to o cos mniej wiecej takiego
