Karioka trzymam kciuki za te noc
czytajac o Twoim Roberciku to raczej kulturalny chlopiec i wszystko wskazuje, ze bedzie dobrze ;D
Milenka zasypia sama wlozona wieczorem do lozeczka, nie musze jej glaskac, kolysac ani karmic
czasami budzi sie w nocy, siada lub wstaje, orientuje sie gdzie jest i ze my jestesmy, po czym kladzie sie spowrotem i zasypia - to takie ciche przebudzenie
bo jak obudzi sie i placze to trzeba ja wziasc i uspokoic
czytajac o Twoim Roberciku to raczej kulturalny chlopiec i wszystko wskazuje, ze bedzie dobrze ;D
Milenka zasypia sama wlozona wieczorem do lozeczka, nie musze jej glaskac, kolysac ani karmic
czasami budzi sie w nocy, siada lub wstaje, orientuje sie gdzie jest i ze my jestesmy, po czym kladzie sie spowrotem i zasypia - to takie ciche przebudzenie
bo jak obudzi sie i placze to trzeba ja wziasc i uspokoic