Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

reklama
Ineczka pisze:
piec miesiecy temu (Anineczka wie czemu)
o siodmej siedem urodzil sie skrzat jeden
Antonio sie nazywa i wszystkich porywa
swym blyskiem w oku i rolsem na boku

nad zatoke z widokami moc caluskow wysylamy
zeby zawsze silny, zdrowy rosl nam ulan Anineczkowy
:-* :-* :-*
Milenka i Ineczka


Mati ma fajna stronke, a rozowa seria przebija wszystko :D

Nicholaskowi dobrze wsrod zabawek ;D wesolutki, bo jest w swoim zywiole ;D

Paris wie, ze dobra bryka i ochrona to podstawa przy takiej kiecce ;D
uroczo wyglada w tej kreacji ;D
Kliknij żeby rozwinąć...

Ineczko pieeeknie napisane :D
tak pieknie, ze w swej bezczelnosci pozwolilam sobie zacytowac Cie
i dopisac

buziaki dla Antosia :-* :-* :-*
 
...wiecie co mam dzień do bańki...

miałam zająć się wklejaniem zdjęć na galerii i nie miałam czasu, moja mała dała mi dzisiaj do wiwatu, w ciagu dnia zasnęła na 30 minut, i normalnie padam, bo już jej wycieczka półgodzinna po domu nie wystarczy, tylko trzeba ją wszędzie zabrać i wszystko pokazać (najbardziej lubi lusterko w łazience, zawsze się chichocze do swojego odbicia), no i podczas choroby tak sie rozpieściłą ciągłym noszeniem (bo wiecie jak to jest przy chorobie, a to katar spływa, a to kaszel, i najlepiej w pionie), że teraz w łóżeczku sama nie poleży, nie mówiąc już o tym że zaśnie sama.... tylko trzebać ululać Klocuszka... a ja oczywiscie cały dzień sama :(

ręce mi już dzisiaj zwiędły :(
...nie mam ochoty na nic...:(
 
Luleczka nawet nie wiesz, jak dobrze Cie rozumiem
u nas przy zabkowaniu byl koszmar i Mloda nam sie rozpuscila
powrot do pozycji lezacej jest u niej ciezko tolerowany
i bolesny

trzymaj sie, dzielna Mamo i jak Julcia pojdzie spac, tez postaraj sie odpoczac :-*
 
reklama
Do góry