reklama
Izis a u mnie odwrotnie! W dzień Łukasz super zasypia sam w łóżeczku, bez głaskania a wieczorem po kapieli ciężko : . Dzisiaj wyjątkowo zasnął bardzo szybko. Mam nadzieję że juz na dobre. Zrobiłam tak jak pisałam wczoraj: nie dalam mu w dzień tak dużo spać. Mam nadzieję ze sie nie obudzi za 10 minut.
Byliśmy dzisiaj u kontroli bioderek. Wszystko jest w porządku ;D ;D , profilaktycznie lekarz zalecił szerokie pieluchowanie i wizytę kontrolna za sześć tygodni.
No i pan ortopeda stwierdził że mój syn ma zeza zbierznego... ciekawe gdzie???? Chyba ten ortopeda ma zeza : : :
Anik mój Łukasz tez w nocy budzi się raz albo wcale, potrafi nawet 7 godzin przespać i też jest wyłącznie na piersi, niczym nie dokarmiany i nie dopajany. I tez płacze tylko jak jest śpiący a jak jest głodny to nie płacze tylko szuka cyca a jak nie znajduje to wkłada piąstki do buźki, ale nie płacze ;D ;D ;D
Byliśmy dzisiaj u kontroli bioderek. Wszystko jest w porządku ;D ;D , profilaktycznie lekarz zalecił szerokie pieluchowanie i wizytę kontrolna za sześć tygodni.
No i pan ortopeda stwierdził że mój syn ma zeza zbierznego... ciekawe gdzie???? Chyba ten ortopeda ma zeza : : :
Anik mój Łukasz tez w nocy budzi się raz albo wcale, potrafi nawet 7 godzin przespać i też jest wyłącznie na piersi, niczym nie dokarmiany i nie dopajany. I tez płacze tylko jak jest śpiący a jak jest głodny to nie płacze tylko szuka cyca a jak nie znajduje to wkłada piąstki do buźki, ale nie płacze ;D ;D ;D
A
Anik
Gość
Boże, jakie to BB dziś mułowate.
Izis - cieszę się że poskutkowało!
Kociak - to daj jej "poszaleć" a jak się uspokoi połóż w łóżku. A co do rączek -myśmy przez pierwsze 5 tyg. tez duzo Filipa nosili bo doradca laktacyjny powiedziała, że tak trzeba. Ale Filip chyba był tym bardziej zmęczony niż my. Jak zaczęłam uczyć go spać w łóżeczku przyjął to z ulga. Teraz na rekach nie umie zasnąć - muszę go położyć w łóżku. Myślę że Kube też sie da odzwyczaić - powoli i konsekwentnie.
Aniulka - a ile Łukasz spi w dzień, że musisz mu skracać drzemki?? Filip ostatnio przesypia za jednym zamachem 6 - 7,5 (wczoraj) godz. To mamy się chyba fajnie.
Filip jak głodny to też ssie piąstki, ale ssie je też jak chce spać. Ale jak głodny to tak bez łez stęka (to niby płacz ale nie do końca płacz). Natomiast jak chce spać to ewidentny płacz (oczywiście jak wcześniej się nie domyślę że chce spać np. po przecieraniu oczu)
Ortopedą się nie przejmuj - chyba że ma też specjalizację z okulistyki
Filip teraz śpi w dzień ok 4 godz (poprawiło mu się) - czasem mniej. Wieczorem zasypia bez problemu - po prostu go odkładam i posiedzę chwilę by w razie czego mu pomóc (dziś to w ogóle nie było potrzebne) - aha - żeby ładnie zasnąć musi nie spać 2 - 2,5 godziny przed położeniem do łóżka. Nigdy mi sie nie wybudził po wieczornym ułożeniu do spania.
Czy wasze dzieciaki też zaczynają kontemplowac swoje dłonie i stopy?
Pozdr
a
Izis - cieszę się że poskutkowało!
Kociak - to daj jej "poszaleć" a jak się uspokoi połóż w łóżku. A co do rączek -myśmy przez pierwsze 5 tyg. tez duzo Filipa nosili bo doradca laktacyjny powiedziała, że tak trzeba. Ale Filip chyba był tym bardziej zmęczony niż my. Jak zaczęłam uczyć go spać w łóżeczku przyjął to z ulga. Teraz na rekach nie umie zasnąć - muszę go położyć w łóżku. Myślę że Kube też sie da odzwyczaić - powoli i konsekwentnie.
Aniulka - a ile Łukasz spi w dzień, że musisz mu skracać drzemki?? Filip ostatnio przesypia za jednym zamachem 6 - 7,5 (wczoraj) godz. To mamy się chyba fajnie.
Filip jak głodny to też ssie piąstki, ale ssie je też jak chce spać. Ale jak głodny to tak bez łez stęka (to niby płacz ale nie do końca płacz). Natomiast jak chce spać to ewidentny płacz (oczywiście jak wcześniej się nie domyślę że chce spać np. po przecieraniu oczu)
Ortopedą się nie przejmuj - chyba że ma też specjalizację z okulistyki
Filip teraz śpi w dzień ok 4 godz (poprawiło mu się) - czasem mniej. Wieczorem zasypia bez problemu - po prostu go odkładam i posiedzę chwilę by w razie czego mu pomóc (dziś to w ogóle nie było potrzebne) - aha - żeby ładnie zasnąć musi nie spać 2 - 2,5 godziny przed położeniem do łóżka. Nigdy mi sie nie wybudził po wieczornym ułożeniu do spania.
Czy wasze dzieciaki też zaczynają kontemplowac swoje dłonie i stopy?
Pozdr
a
Anik Łukasz jak rano obudzi się ok. 6 na karmienie, to zasypia dalej i tak budzi sie tylko na posiłki aż do godziny 11,30.Potem ma godzinę czuwania i ok 12,30 zasypia znowu tak do 14, czasem dłużej. Dopiero tak około 14 zaczyna byc aktywny dłużej do około 16 lub 17 a potem ucina sobie drzemke do 18 i wtedy go kąpię. No i potem jest problem bo mały jest wyspany i nie chce spac lub tez chce a nie może zasnąć bo zaczyna się okres marudzenia. Dzisiaj spał do południa trochę mniej i o 16,30 zrobił sobie drzemke w poczekalni u ortopedy, niespełna pół godziny. Potem nie pozwoliłam mu zasnąc aż do kąpieli. Po kąpieli odczekałam pół godziny z karmieniem i o 18,30nakarmiłam go i zasnął mi w trakcie jedzenia. Odłożyłam go do łóżeczka, pospał 45 minut i o 19.15 obudził się. Nakarmiłam go porządnie z obydwóch piersi i zasnął jak kamień. Do tej pory śpi.
Rączek sobie nie ogląda ale od wczoraj próbuje chwytac grzechotki i w udalo mu sie nawet trafic kilka razy nia do buzi.
A jak jest głodny to tez tak śmiesznie stęka ;D
Izis gratuluje Kubusiowi przewrotek na plecki. Łukasz tez próbuje ale jeszcze nie umie. Mój Kuba późno nauczył się przekręcać na plecki a z pleców na brzuch nie umiał i myślę że z Łukaszem będzie podobnie
3 raz próbuje wysłać tą wiadomośc bo to forum dzisiaj okropnie chodzi
Rączek sobie nie ogląda ale od wczoraj próbuje chwytac grzechotki i w udalo mu sie nawet trafic kilka razy nia do buzi.
A jak jest głodny to tez tak śmiesznie stęka ;D
Izis gratuluje Kubusiowi przewrotek na plecki. Łukasz tez próbuje ale jeszcze nie umie. Mój Kuba późno nauczył się przekręcać na plecki a z pleców na brzuch nie umiał i myślę że z Łukaszem będzie podobnie
3 raz próbuje wysłać tą wiadomośc bo to forum dzisiaj okropnie chodzi
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
nam się przetchwilą udało uspać małą
ale dzisiaj podaczas kąpieli tak zaczeła płakac niewiem co się stało woda nie była zaciepła bo zaczeła płakac pod koniec
pozatym serio te forum dzisiaj
ale dzisiaj podaczas kąpieli tak zaczeła płakac niewiem co się stało woda nie była zaciepła bo zaczeła płakac pod koniec
pozatym serio te forum dzisiaj
reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
izis może z tym karmieniem mocniejszym to chodziło np. o nan po nich maleństwa dłużej śpią
Podziel się: