Dzieci urodzone z niedotlenieniem!!!

[mordziulka]

dzien dobry!
no wlasnie nie wiem mama mowila ze takich sprzetow jeszcze nie widziala wszystko widac na monitorze o wszystkim mowia. ta klinika nazywa sie ener vita i jest w kielcach podobno to poczatki. podam adres ich strony www.enervita.com.pl ja nie mam zielonego pojecia co to jest!
ale tez tak uwazam ze warto sprobowac tylko zeby nie zaszkodzilo. mama gadala z nimi o hubercie i powiedzieli ze trzeba najpierw zrobic mu badania i oni powiedza co mu jest. jej powiedzieli i sprawdzilo sie. tylko ze jeszcze dolozyli jej nerke a ona robila badania na nerki i nic nie wychodzilo!!!!! w poniedzialek jedziemy na rehabilitacje porozmawiam z pania iza nasza reh. zobaczymy moze ona cos slyszala i co powie zebysmy sprobowali.

 

[mordziulka]

halo halo!!!!!!! czemu nic nie piszecie? pewnie spacerki z pocieszkami???? ja musze siedziec w domciu bo hipek chory! zaraz na zastrzyk jedziemy ale narazie obiadek. super rybka i fryteczki i soroweczka! mniam mniam!!!!!!!!!

 

[marika29]

Ale ładne panny widziałam Igę i Maję.

Mordziulka
ja Ci nie pomogę, bo nie znam się na klinikach. Ale skoro mamie tamto leczenie służy...

 

[marika29]

Mamo Igi
myślę, ze ze zmówieniem sie nie będzie na tym forum problemu.

 

[mordziulka]

marika29 a twoje dzieciatko tez bylo niedotlenione?

 

[marika29]

Mordziulka
tak, okołoporodowe.Jejku jka sobie przypomnę jaki był blady i tylko kwilił, dopiero jka go lekarka wzieła w obroty to zaczął płakać. Potem był pod tlenem 2 godzinki. Dobrze, że mąż do niego chodził i zdawał mi relację, że mały ma się dobrze, bobym zwariwała chyba w tym szpitalu. Zapomniałam Wam napisać, że mój brat też był niedotleniony. Mama miała cieżki kleszczowy poród.Jedyną pozostałością jest dysleksja i dysgrafia. A tak to świetny i przystojny z niego facet.

 

[anek24]

Witam,jestem,jestem,melduje si8e do raportu olice:
A my chorujemy,najpierw był chory mąż ,potem wojtuś a na koniec ja .no ale najgorsze że Wojtuś miał całą pupe czerwoną bo miał biegune i bardzo go to bolało,no ale juz z tego wychodzimy
No a ja mam jeszcze inny problem ,wojtus skończył 7 miesięcy a jeszcze nie utrzymuje ciążaru na nóżkach,to znaczy utrzymuje bardzo krótko i tak leciutko spręzynuje,ale wydaje mi sie że za słabo,no i sam posiedzi jakieś pół minuty ,minute a potem przewraca się w którąś strone ,myslicie że to juz powód do niepokoju??

 

[mordziulka]

anek24 ja nie chce cie do niczego sklaniac ani nawet straszyc bo teoretycznie 7 miesiecy to jest dopiero poczatek!!!!!!!! ale ja bym sprawdzila moj hubert ma 14 miesiecy i nie siedzi sam tez na boczki leci za to chce chodzic ale nie ma rownowagi i glowka mu do niedawna leciala, teraz juz jest lepiej ale jakbysmy zaczeli rehabilitacje wczesniej to pewnie juz byloby po sprawie! a tak zaczelismy dopiero jak mial 9 miesiecy. tylko pamietaj nie wiez do konca lekarzom to jest twoje dzioecko i badz bardzo czujna i wypytuj szczegulowo o wszystko nie daj sie zwiesc byle gadka!!!!!!!!! ze mna tak probowali i dopiero czwarty neurolog z ktorym mialam do czynienia zajal sie hubciem!!!!!!
ja mysle ze jesli cie cos niepokoi to powinnas sprawdzic jemu to nie zaszkodzi a kto wie moze pomoze!!!! matka zawsze czuje jak cos jest nie tak!!!!

 

[Mama_Igi]

Anek24 zgadzam sie z mordziulka... lepiej dmuchac na zimne, bedzie dobrze bez stresow 8) dajcie znac jak juz sie czegos dowiecie.

marika29 moja najstarsza siostra tez byla niedotleniona (dostala 2 punkty) a uczyla sie swietnie z niczym nie ma problemow i musze sie pochwalic ze pracuje u Ewy Minge (szyje jej ciuchy) ;D wiec chyba nie zawsze zostaje jakis slad!

 

[mordziulka]

ja tez bym chciala zeby u huberta nie pozostalo sladu ale narazie nie wyglada to za dobrze