Dzieci urodzone z niedotlenieniem!!!

[Żabka]

Jejku, ja bym chyba zemdlala jakby Kacperkowi jakąś sonde do nosa wkładali. Dzielne jesteście Natalio, i ty i córcia.
Pysiu lepiej zrób te usg, dla własnego spokoju. Na pewno wszystko jest o.k., ale warto mieć potwierdzenie.
Witaj Anek, miło, że do nas dołączasz, wstaw koniecznie fotki swojego szkraba
Kacperek jest właśnie na etapie usilnych prób raczkowania i okropnie sie złości, że mu nie wychodzi. Ale uparty brzdąc.
Właściwie przekręca się teraz ciągle na brzuszek, ciągle stęka i jęczy (próbuje pełzać ), ale na pleckach leżeć nie chce.
W następnym tygodniu idziemy na kolejną wizytę do neurologa i jestem bardzo ciekawa, jaka będzie teraz jej opinia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

 

[Mama_Igi]

Czesc dziewczyny!

Pycha i jak po wizycie?mam nadzieje ze wszytko poszlo dobrze 8)

Zabka dzelny ten Twoj maly... zycze mu duzo wytrwalosci, ile to dzieciaczki musza sie nameczyc zanim stana na nogi!!

anek24 dlaczego sie nieodzywa? ???

U nas jakos leci, mala walczy z katarem, w nocy jest ciezko wszystko splywa w dol i kaszel nie daje jej spac a jak jej to i mi, co kaszle to sie budzi i placze, ale mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej! Na spacery wychodzic nie mozemy i gnijemy calymi dniami w domu... ufff, oby jak najszybciej przyszla wiosna!! :laugh:

 

[Pycha]

No i bylismy dzis prywatnie u pediatry. Przepisał Mai zawiesinkę na brzuszek i skierował na usg jamy brzusznej i badanie moczu. Usg juz zrobiliśmy - wszystko oki, a mocz dopiero w poniedziałek. Jak bedzie wynik, to mam zadzwonić i wtedy zobaczymy, a po tygodniu przyjmowania zawiesinki jak sie nie polepszy to tez bedziemy dalejej próbować, moze zmiane mleka.

A Maja przy usg zrobiła nam niespodziankę - kupkę. ;D

A mała w tydzień przybrała 300g, czyli waży już 5400.

Ach... aby do wiosny.

 

[Mama_Igi]

hahaha... no to bylo fajnie na usg, stwierdzila chyba ze jest za nudno.
Maja rosnij rosnij rodzica na pocieche!!! ;D

 

[anek24]

Jestem,jestem,tylko jakos pisac mi sie nie chce bo chora jestem ,mam grypeno i martwie się zeby Wojtaska nie zarazic .Ma dopiero 6 miesięcy(niecałe ) a juz miał antybiotyk na infekcje dróg moczowych,nystatyne na kandydoze jamy ustnej ,no i był przeziębiony .no i bardzo bym nie chciała żeby teraz się zaraził .
A mi dzisiaj znowu wróciły wspomnienia o okresie po porodzie i znowu miałam doła,tak bardzo chciałabym o tym zapomniec i w pełni cieszyc sie synkiem,ale to dla mnie bardzo trudno,ehhh nie będe smęcić.Zycze wam miłego piątkowego wieczoru( ja niestety bede sama bo mąż w pracy) ,papa

 

[anek24]

Hejka,dziewczyny gdzie jesteście??Nikt nie podziwia zdjęc mojego synka .

 

[Mama_Igi]

Witaj Anek! No ja wlasnie tez sie zastanawiam co z reszta druzyny? 8), moze maluszki mi nie pozwalaja zasiasc przed komputer (to mozna wybaczyc ;D) A co u Was Anek? to teraz juz wiem dlaczego tak dlugo nie pisalas... synek klawisze zabral? :laughzdjecie nr. 3), a Ty nam tu jakas chorobe wciskasz hahaha.

Mojamala zrobila wczoraj swoje 2 pierwsze kroki SAMA!!! ;D jestem z niej taka dumna, moja krew 8)

Pozdrawiamy

 

[Pycha]

Hej hej zgłaszam swoja obecnosc z Majka na jedne rece. Niby spi, a jak ja kładę, to od razu oczka otwiera.

anek24 synek śliczniutki, zwłaszcza na pierwszym zdjeciu :laugh:

Natalia gratuluje pierwszych kroczków!!!

Dziś WOŚP, a mrozisko wielkie, że nawet nie wyjdziemy.

 

[Mama_Igi]

No a juz myslalam ze gdzies zaginelyscie i chcialam wysylac list gonczy za Wami

 

[Pycha]

Jednak bylismy na spacerku, bo nie jest aż tak zimno.

A jutro rano czeka nas polowanie na mocz, ciekawe czy się uda, bo labolatorium tylko do 10???