Hej kobitki!!!
Myślałam, że jak będą ferie to będę miała więcej czasu na bb a tu niestety- obydwa diabły w domu i ciągle ktoś coś chce;-)
Teraz tata zabrał ich na sanki więc chociaż na chwilkę mogę tu zajrzeć
U nas cały czas piękna zimowa pogoda
Ah jak ja lubię taką zimę!!!
Mnóstwo śniegu, mrozik, poprostu bajka, chociaż wczoraj i u nas była mała odwilż ale dziś już zaczyna delikatnie pruszyć:-)
madziulina kurcze to co piszesz o synku brzmi naprawdę groźnie ale miejmy nadzieję, że to tylko strach ma wielkie oczy i wszystko niebawem się wyjaśni
monia wiem, że baaardzo spóźnione ale serdeczne życzonka urodzinowe dla Pati
doris ja tak regularnie, co jakiś czas jęcze, że chciałabym robić coś innego, tylko nie mam pomysło na to coś innego a i chyba odwagi brak żeby rzucić wszystko i zacząć coś od nowa. Marzyło mi się kiedyś aby być położną ale to marzenie przyszło zbyt późno, zbyt wiele trzebaby było zmieniać a sprawy medyczno-zdrowotne zawsze były moim konikiem
i tak już pewnie pozostanie
asiulka życzę wytrwałości w MŻ bo ja jakoś nie mogę się utrzymać w moich odchudzających postanowieniach
:-(
atfk mój Kuba również nie ma absolutnie żadnych problemów z liczeniem
, pisze jak kura pazurem
a jeśli chodzi o czytanie to czyta baaaardzo cichutko- jakby się wstydził, powoli i bynajmniej nie jest to płynne czytanie
Czasem jakiś fragment uda mu się w miarę płynnie przeczytać ale w większości stęka, literuje, myli mu się a czasami zgaduje końcówki wyrazów
Tak więc twój synuś na pewno nie odstaje pod tym względem:-) pani wychowawczyni u nas na wywiadówce też mówiła, że dzieci nie do końca dobrze radzą sobie z płynnym czytaniem, żeby starać się ćwiczyć w domu więc przynajmniej u nas problem braku płynności w czytaniu dotyczy chyba większości siedmiolatków:-)