reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Czesc dziewczyny:-):-)
AS -gratuluje zdolniachy w domku:-):-)
PAULA-ale zes posta napisala:szok::-D
Ale z tymi zabawkami ze sprawdzasz to dobry pomysl,bo ja nigdy nie sprawdzam,nigdy:no:
A z Kuba to mam problem z jego krzyczeniem,ale to w sumie moja wina,bo ja tez krzycze jak mi juz sil brakuje:wściekła/y:i teraz mam tego efekty:-(no i proboje rzadzic w domu:wściekła/y:
ASIULKA-ja tez mam problem ,bo mi czesto posta wcina i juz kiedys Paula mi tez napisala zebym kopiowala a ja dalej nie kopiuje:angry::angry:

DOBRA mykam do wyrka czytac ksiazke,pozyczylam od kolezanki i naparwde wciaga.Strefa cienia-polecam:-)
 
reklama
Doris ja mam to samo.........mówię do Wiki "nie krzycz! "a ona do mnie Ty sama na mnie krzyczysz i się dziwisz :wściekła/y:ja mam taki sposób mówienia jak się zdenerwuje to zaraz mi ton skacze o kilka tonów.......nawet jak miałam obronę to za drzwiami wszystko słyszeli co mówiłam..........podobno od ciszy do prawie krzyku szedł mój ton wypowiedzi :szok::-D
Młoda juz się wycwaniła i mówi " nie kśyć na mnie mamus".......no a potem "ja cie ajlowiu":tak::-D

dobra ja mykam........

a o czym ta książka????ja właśnie tez jedną zaczęłam i czytam po parę stron ( głównie w łazience :zawstydzona/y:)i nie mam jak skończyć......

to ta?

http://www.empik.com/strefa-cienia,prod940005,p?gclid=CNvtyvq28ZoCFUR_3gode0tkJg
 
Ostatnia edycja:
Czesc babki:-)
Ale u mnie zraz ulewa bedzie:wściekła/y::wściekła/y:
Kuba dzisiaj pierwszy raz idzie na trennig pilki noznej,ciekawe jak mu pojdzie:baffled:Chcialabym zeby jakims sportem sie zainteresowal,a, nie tylko autobusy i pociagi:baffled:
PAULA-no to widze ze mamy podobne charaktery:-Dbo ja tez zaraz krzycze:-:)wściekła/y:
Tak,tak i to jest ta ksiazka ,ja ja zaczelam wlasnie wczoraj czyatc i juz jestem na 160 stronie:-)
A Ty jak w lazience ja bedziesz czytala to Ci troche zajmie czasu:-D:-D:-D:-D:-D

Dobar lece dac obiad malemu:-)
 
witajcie babeczki.
Ja też do krzykaczy należę.:-D:-D:-D:-D
Klaudia niestety jeszcze mocniej ode mnie się piłuje.
Ale ja twierdzę,że nie krzyczę tylko mam donośny głos i już.:-D:-D:-D:-D
Ja swojego Kubusia na piłkę wysyłam od września ,ale mały już teraz się rwie .
 
AS-DObrze powiedzials ze nie krzyczysz....:-Dtez musze tak mowic:-D
A swoja droga to widze ze nie tylko ja jestem taka zla mama:-D:-D

Kuba wrocil z pilki bardzo zadowolony i chce na nia chodzic ,wiec jestem happy:-):-)moze lyknie jakiiegos bakcyla :-)
 
Witajcie:-D

Doris nie zła tylko znerwicowana a to całkiem co innego :-D:-D

Super ze piłka nożna się spodobała.....u mnie Wiki się basen spodobał i tez od wrzesnia posyłam ją znowu;-)

Właśnie wróciłam........sąsiedzi chcieli tuje kupić.........a ze moja psipsiółka ma szkółkę to była okazja się wyrwać z nimi i wreszcie Renie zobaczyc ( aaaaaaaa ponad 2 lata się nie widziałyśmy w realu) ......jaką ma słodką niunie którą po raz pierwszy zobaczyłam:zawstydzona/y: kurczę niby 50 km nie jest duzo.......ale jakos ciezko się zebrac:sorry:
Sasiedzi jutro mamją fobote......no sto tui trzeba zasadzić hi hi:tak::-D

Mykam........ cos zjesć......i muszę pomyślec w co sie ubrac na jutrzejszą 30 u Madzi........szczęście ze za płotem mieszkają i nie ma problemu z powrotem do domu:happy: .........no 30 metrów to chyba trafimy :-D

Wreszcie impa bez dzieci ;-)
 
Czolem laski:-):-)
Au mnie dalej leje:wściekła/y:i zapowiada sie nudny dzien:-(
PAULA-ja tez mam zawsze problem co ubrac:crazy::crazy:Milej imprezki:-)
Ja z moja psiapsolka tez juz pare lat sie nie widzialam:-(a mieszka w Londynie,niby blisko,bo to nie w Polsce,ale wiadomo czasu nie ma i ona jeszcze dzieci nie ma to juz jakos teamty sie urywaja:-(
A ostatnio sie do mnie odezwala,bo slub biora w Polsce i zaproszenie chce wyslac:tak:
No ale nie pojedziemy bo to jest 3 lipca,a my do Polski sie wybieramy 1 sierpnia:wściekła/y:A bilety na samolot koszmarnie drogie sa:wściekła/y:
No ale moze uda mi sie chociaz na panienski sie do niej wyrwac:-)
 
Hello!

Ja nie wiem czy to forum tylko u mnie tak działa czy ogólnie cos jest nie tak:wściekła/y: Znów po dwóch linijkach tekst mi wcięło:wściekła/y: Dobrz, że tylko podwóch;-)

Witam sobotnio! U nas nareszcie po dwóch tygodniach obfitych opadów wyszło słonko i nie spadła ani kropla deszczu (przynajmniej narazie):szok: Aż nieprawdopodobne!:szok:

Kurcze chciałam nadrobić bo moja familia wybrała się na cmentarz ale przez te komputerowe perypetie zdążyli już wrócić:wściekła/y: więc postaram się nadrobić później a narazie buziaczki
 
Poszli jeszcze do sklepu więc może choc trochę poczytam;-)

asiulka cena faktycznie kosmiczna:szok: ale na dwie rodziny jakoś da się przełknąć;-) Zazdroszczę- my w tym roku raczej w domu ( mam nadzieję, że w swoim):-(

doris to i ja zapisuję się do klubu krzyczących mam:-D u mnie to chyba trochę też spaczenie zawodowe;-) Czasem wpadam w taką furię, że aż mi tych dzieci żal a potem ryczę jak głupia, że jestem złą matką bo matki nie krzyczą:zawstydzona/y: ale czasem w człowieku tyle się nazbiera że w końcu wybuchnie:-( Szkoda tylko że na dzieci:zawstydzona/y: A co do zachowania to podtrzymuję twierdzenie, że nie tylko dwulatki przechodzą bunt- siedmiolatki też:szok:;-) Czasem ręce opadają:-(
Mój m zabiera Kube na mecze i mały coraz bardziej połyka piłkarskiego bakcyla no ale zobaczymy co będzie dalej.:-) Taty wielkim marzeniem jest aby synuś grał w zagranicznej lidze:-D:-D:-D Nie jestem tylko pewna czy synus podziela te marzenia:-D
Moja psiapsiuła mieszka 30 km ode mnie i też nie mamy kiedy się spotkać:zawstydzona/y: Może jeszcze chwila jak dzieci podrosną będzie lepiej;-)

Paula do powidza mamy coś ok 20km jak się nie mylę więc kto wie może w wakacje jakiś gril nad jeziorem...;-)
Super, że Wiki polubiła basen:tak: Mój Kuba ma awersję do pływania- chyba po mamie:-D bo mnie przeraża woda w ilości większej niż taka, która mieści się w wannie:-D:-D:-D
Baw się dobrze na dzisiejszej imprezie (jak tam problem z ubiorem- rozwiązał się;-)) Zazdroszczę imprezki bez dzieci:tak: tylko uważaj bo czasem te 30 metrów może okazać się odległością nie do pokonania;-);-);-):-D:-D:-D

No to zdążyłam chociaz pobieznie zanim wrócili:-) Narazie...
 
reklama
HELLO LACHONKI:-);-)



U nas dziś z rana pogoda super ,słoneczko świeciło,więc zaliczyliśmy spacer połączony z zakupami.
Po powrocie Emilek poszedł spać a ja ugotowałam obiadek,i mieliśmy plany na długi spacer do lasu na popołudnie ,a tu d**a zrobiło się pochmurno i zaczęło padać.
Emil wstał dziś rano dopiero o 10.00,a już o 13 poszedł spać na drzemkę i spał trzy godziny.

Ja dziś za eksperymentowałam i spróbowałam obciąć mu włosy .....maszynką,i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu moje dziecię siedziało grzeczniutko.:szok:
Ale kurcze nie potrzebnie ścięłam mu grzyweczkę,i teraz tak mi dziwnie wygląda.Lepiej mu jak ją ma.Teraz mam nauczkę,następnym razem jej mu nie zetnę.
Jak zrobię mu zdjęcie to Wam pokaże jak wygląda w nowym fryzie
.
 
Ostatnia edycja:
Do góry