reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzieci - badania profilaktyczne, szczepienia, pielęgnacja

A my w końcu idziemy dzisiaj na bioderka ( plus główka i brzuszek). Mam nadzieję, że z moją żabką będzie git.:-)
 
reklama
Ja na bioderka ide za tydzien.
09.07 mam szczepienie i martwie sie bo mialam najpierw skonsultowac z neurologiem jaka szczepionke wybrac dla Jasia a tymczasem nadal u neurologa nie bylismy - nawet prywatnie sie nie umowilismy jeszcze :-( Pediatra powiedziala ze raczej na 100% neurolog zalecilaby ta skojarzona, ale czy na pewno?
 
kacperku, a ile synek dostaje tego żelaza? (ja podaję strzykawką) Jeśli chodzi o kupy, to u nas są bez zmian, ale mój mały ma powoli zwiększaną dawkę i jest obserwowany pod tym kątem
żelazo to daję małemu w tym kroplomierzu co jest w opakowaniu. Kacper dostaje 1,5ml - 2 razy dziennie. Bardzo mu to smakuje:)
A te witaminy w tabletkach zwaliłam na męża - kazałam mu dać więc dał (oczywiście musiałam powiedzieć, że nie w całości...). Rozkrusza je łyżeczką o łyżeczkę na pył i łyżeczką wsypuje mu do buzi i od razu potem daje żelazo.
Co do kup to zauważyłam tylko, że zmieniły kolor - są troszkę ciemniejsze (takie bardziej brązowe, a nie żółte).
 
a jak twoj kacperek? juz masz troche wytchnienia? czy nadal płacze bez ciebie?
Teraz nie wiem bo nie wychodziłam sama, ale ze spaniem nadal mam problem. Widać to nawet na zdjęciach które są w dziale zamkniętym - pierwsze dwa: Kacper u mamy na nogach, ostatnie- Kacper u mamy na klatce. Boję się już, że od tego spania w różnych pozycjach na mnie, może mieć problemy z kręgosłupem:-(
 
ten inny kolor kup to od żelaza. najważniejsze, ze nic sie nie dzieje.
kacperku ja tez mam takie wątpliwości co do roznych pozycji. ja boję się, ze uszkodziłam kacperka przez jakies nieudolne podnoszenie - bo w nocy to ja go chwytam pod główkę i dupkę i w sumie nie przytulam do siebie tylko zanoszę do łóżeczka tak w powietrzu po karmieniu. tak jakoś dziwnie, ale ciężko mi go chwycic inaczej jak go biorę z naszego łózka.

a w ogole to w jaki sposob najczęściej podnosicie swoje maleństwa?
 
U nas po wizycie z bioderkami, brzuszkiem i główką- wszystko ok. Doktorka nawet pow. że mała ma tak pofałdowany mózg, że będzie na 100% mądrą dziewczynkę, :-D:-D:-D ciekawe po kim ....:-D:-D:-D:-D

Zgred- miałaś rację, dr Wyszomirska jest wspaniała, jak fantastycznie rozmawia z dzieckiem. wspałniała kobieta:-) i nawet ciebie kojarzyła i Igiego:-)

szerlock- ja małą biorę w ten sposób, że wkładam rękę pod główkę i pod dupcię i siup do góry....:happy2:
 
ja własnie podnoszę pod główką i dupka (ale nie pod plecami) i podnosze, ale tylko w sumie jak ciężko mi sie do niego dobrac. a tak to głównie pod paszkami obejmuje i do gory
 
reklama
My po wizycie u ortopedy, wszystko ślicznie :-D. Mamy małego układać na żabę. Poza tym Jaś odmówił udowodnienia, że potrafi przekręcać łepek na boki i go unosić. A po powrocie do domu natychmiast mu te umiejętnosci wróciły.
Dziękuję Aletka za namiar, rzeczywiście bardzo fajny ten lekarz :-D. (A gabinet obok tego, gdzie mi pazury zrywali :szok:).

Jutro szczepienie...
 
Do góry