Mamy z Zuzia taki problemik-Niunia co rano budzi się z zapchnym noskiem i bardzo ją to złości...Psikam jej żyrafą,smaruję pod noskiem maścią majerankową i przechodz-w ciągu dnia ani śladu kataru-co to może być???!!!I jeszcze jedno-Malutka czasem nawet trzy,cztery razy dziennie dostaje czkawki-od czego to diabelstwo???!!!
reklama
Na razie nie smaruje, bo nie ma katarku ani nic takiego. A zreszta ja w nocy nie grzeje za bardzo, bo moj maluszek nie lubi jak jest za goraco, a i tak spi w spiworku wiec jest mu cieplo:-) Mi sie wydaje Kociu, ze ta czkawka to stad, ze nasze niunki jeszcze nie potrafia kontrolowac oddychania i przy smiechu sie po prostu zapowietrzaja![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
reklama
M
megii*
Gość
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Mój Misiałek ma zapalenie oskrzeli buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Dostaje 2 razy dziennie antybiotyk w zastrzyku i tak płacze mocno, że groch z oczek płyną a mnie Go tak bardzo żal, że też popłakuję.
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Mój Misiałek ma zapalenie oskrzeli buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Dostaje 2 razy dziennie antybiotyk w zastrzyku i tak płacze mocno, że groch z oczek płyną a mnie Go tak bardzo żal, że też popłakuję.
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Podziel się: