reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzidziusiowe boleści

Przede wszystkim 1000 buziaczków dla Oskarka!!!Biedny Niuniuś...

A co do leżenie na brzuszku to nasz Zuzol polubił taką pozycję-nawet drzemkę potrafi tak sobie uciąć...Ale my na początku,jak się buntował,kładliśmy ją po prostu na sobie i tak się przyzwyczaiła.Zresztą nadal czasem tak sobie lezymy a Mała gada wtedy do mnie jak nie wiem...
 
reklama
Dzięki Olu za wskazówki. Poćwiczę z Szymonem i zobaczymy, jakie będą efekty. Na razie przestawiłam łóżeczko, żeby miał widok na pokój z lewej strony.
 
dzieki Olus za, ale to Ksiullka pytala o ta pozycje na brzuszku, ona tez ma Mikolajka:-D
Ale moj maly tez nie lubi na brzuszku, kiedys lezal wiecej, nawet przysypial, ale teraz od razu sie wscieka i walczy, walczy az sie przekreci na plecki:tak: No i co zrobic:confused: maly uparciuszek:-)
 
Dziewczynki co zrobić, żeby dzidzia, polubiła pozycje na brzuszku, jak przewracam Mikołaja na brzuch to po 5 min. rozdziera się w krzyk, leżenie na brzuchu to dla niego prawdziwa udręka, może znacie jakieś sprawdzone sposoby?

Bedę wdzięczna. :tak: :-)
Kochana u nas ten sam problem od samego początku...jak tylko na brzuszek sekunde główkę uniesie i dalej kładzie się twarzą i leży tak mało się nie udusi a za chwile krzyk w niebogłosy... nie lubi nawet na rękach za bardzo w tej pozycji woli odwrotnie tak ze wszystko widzi... u nas to chyba też dlatego że nosi rozwórke i czesciej na pleckach leży a żadko na brzuszku... nie lubi i koniec nie zmusze jej przecież... kłade ją czasem tak na poduszce żeby był mniejszy kąt to lepiej znosi...
 
Kochana u nas ten sam problem od samego początku...jak tylko na brzuszek sekunde główkę uniesie i dalej kładzie się twarzą i leży tak mało się nie udusi a za chwile krzyk w niebogłosy... nie lubi nawet na rękach za bardzo w tej pozycji woli odwrotnie tak ze wszystko widzi... u nas to chyba też dlatego że nosi rozwórke i czesciej na pleckach leży a żadko na brzuszku... nie lubi i koniec nie zmusze jej przecież... kłade ją czasem tak na poduszce żeby był mniejszy kąt to lepiej znosi...

Emillinka jakbym Mikołajka widziała, dosłownie ten sam scenariusz... ale z tą podusią jeszcze nie próbowałam...dzisiaj to zrobie. Dziękuje za radę.

Ale widzę, że wy wszystkie to dziewczynki przechodziłyście, a ja myślałam że tylko mój bąbel jest takim leniuszkiem. :-D
 
Hmmmm za to moja mała uwielbia pozycje na brzuszku.Non stop mi sie przewraca na brzuchol ale nie wiem czy to przypadkiem nie jest wynik wzmozonego napięcia mięśniowego.
 
A u nas...Ehh, płacz, okropny płacz! Nie wiedziałam,co jest małemuMichasiowi. Dopiero mnie tknęło, gdy zauważyłam, że niemal zagryza swoje niewinne piątki dziąsłami.Zajrzałam do buzi i...Zawsze myślałam,że najpierw wyrzynają sie dolne jedynki,a tu...górne dwojki widać!No szok!Jeszcze dwa dni temu nic nie było widać, a teraz dziąsła nabrzmiałe i takie małe kiełki juz widoczne.
 
Współczuje Kwiaty wewłosach ,mój to samo choć jeszcze ząbków nie widać na wierzchu.
Dziewczyny jestem szczęśliwa bo nie muszę dawać skarbeńkowi tych sterydów na skóre :-) :-) .Zrobiłam krochmal iwlałam mu do kąpieli .Wczoraj była to jego druga kąpiel a alergii prawie niewidać :-) :-) .Będziemy go jeszcze kąpać kilka razy i myślę że jak coś będzie następnym razem takiego to tylko krochmal..
 
reklama
NO, taki prosty sposo, a skuteczny. Super, niech sie biedny Oskarek nie meczy.
Kwiaty wewlosach, michasiowi jak wyjda pierwsze gorne 2 to malego wampirka bedziesz miala;-) :-)
 
Do góry