Boze drogi , Kaju nie wywoluj wilka z lasu jesli nie masz pewnosci co to naprawde jest!!! Kochana ja pewnie sama bylabym na srodkach uspokajajacych ale na pewno bym sie nie poddala i pochodzila po innych lekarzach skoro ten jeden nie potrafi postawic odpowiedniej diagnozy i puszcza cie do domu w takiej niewiedzy i strachu!!! Mam nadzieje zes wszystko bedzie w porzadku i malutka szybko wroci do zdrowka i te niepokojace objawy nigdy wiecej nie wroca!!!!!!!!!!
reklama
M
megii*
Gość
Kaju ja dziś byłam na szczepieniach i Misio dostał tylko w udko, w rączkę nie bo pani dr też u Niego podejrzewa wzmożone napięcie mięśniowe, ale nie straszyła mnie tak bardzo jak postraszono Ciebie. Ja idę jutro do poradni rehabilitacyjnej- zobaczymy co mi tam powiedzą. Strasznie się boję
M
megii*
Gość
Kaju znalazłam coś takiego
http://www.twojedziecko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=201&Itemid=40
http://www.twojedziecko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=201&Itemid=40
M
megii*
Gość
Mnie się one też od dawna bardzo nie podobały ale i inna pani dr mnie uspakajała, że to normalne u niemowląt i mąż mnie uspakajał a teraz to za przeproszeniem sram ze strachu w galoty przed jutrzejszym dniem i diagnozą
. Ale staram się wierzyc że wszystko dobrze się skończy tak u mnie jak i u Ciebie.
Powodzenia Kaju
Powodzenia Kaju
M
megii*
Gość
Kaju a czy Twoje Słoneczko też przy zasypianiu tak strasznie płacze i nie daje się uspokoic jak mój Misio?
k@siek
Mama dwóch Skarbów:)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2005
- Postów
- 2 161
DZiewczyny nie martwcie się na zapas.
Kaju Ci lekarze d o których chodzisz to okropni są tak strasząc nie mając pewności... no i dziwne jest to, że ten lekarz kiedyś przez telefon mówił Ci o padaczce nie zbadając wcześniej dziecka, jak tak można ??? zero wyczucia i profesjonalizmu
Pójdz koniecznie do innego lekarza, jakiegoś z polecenia.
Trzymam kciuki za Was kochane żeby Wasze Małe Króliczki okazały sie zdrowiutkie.
Kaju Ci lekarze d o których chodzisz to okropni są tak strasząc nie mając pewności... no i dziwne jest to, że ten lekarz kiedyś przez telefon mówił Ci o padaczce nie zbadając wcześniej dziecka, jak tak można ??? zero wyczucia i profesjonalizmu
Trzymam kciuki za Was kochane żeby Wasze Małe Króliczki okazały sie zdrowiutkie.
kaja25
Mama Nadii
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2006
- Postów
- 1 306
Dziewczyny,neurolog dziecięcy jest u nas jedyny w regionie.Pracuje w Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.A więc nie mam wielkiego wyboru.EEG nic nie wykazało ale do kontroli mam przyjść za miesiąc czy coś sie nie dzieje z tymi powiększonymi komorami.Pozatym czy dalej są te drgawki.Na drgawki mam witamine B i B6.Zobaczymy.....No a na wzmozone napięcie rehabilitacja.
MEGI moją małą ciężko uspokoić do spania bo najczęściej ma te drgania własnie w czasie zasypiania.
Wogóle jest płaczliwa i myśle ze to przez to wzmozone napięcie mięśniowe ,tak by wynikało z tego artykułu co mi przesłałaś linka.Nie mozemy znią nigdzie wychodzić góra 40 minut na spacerze bo jest wrzask.Najcześciej i najbezpieczniej jak śpi w wózku na balkonie.Wtedy jak płacze to szybciutko do środeczka i jak zasnie to znowu na powietrze.Wogóle ,ma takie 5 minutówki z tym spaniem...
MEGI moją małą ciężko uspokoić do spania bo najczęściej ma te drgania własnie w czasie zasypiania.
Wogóle jest płaczliwa i myśle ze to przez to wzmozone napięcie mięśniowe ,tak by wynikało z tego artykułu co mi przesłałaś linka.Nie mozemy znią nigdzie wychodzić góra 40 minut na spacerze bo jest wrzask.Najcześciej i najbezpieczniej jak śpi w wózku na balkonie.Wtedy jak płacze to szybciutko do środeczka i jak zasnie to znowu na powietrze.Wogóle ,ma takie 5 minutówki z tym spaniem...
Kaju, Megi strasznie mi przykro, ze waszym szkrabom dzieje sie zle, ale mysle ze wszystko dobrze sie skonczy. przeawaznie jest tak ze nie taki diabel straszny jak go maluja. glowy do gory dziewuszki

ale prawde mowiac to mnie tez troszke zaniepokoily wasze posty, bo mojmu synkowi tez broda drzy ( na szczescie nie ma drgawek) i nie spi prawie caly dzien. a jak zasnie to na kilka minutek, ale za to w nocy spi ladnie. myslalam ze taka po prostu jego natura, ale teraz to zapytam sie pediatry. tzn juz mowilam wczesniej, ale powiedzial mi wszystko jest ok, bo maly ladnie je i prawidlowo sie rozwija, ale zwroce mu na to mocniej uwage.
dzieki dziewczyny ze piszecie o takich rzeczach, bo nawet nie wiedzialabym ze taka choroba istnie.
ale prawde mowiac to mnie tez troszke zaniepokoily wasze posty, bo mojmu synkowi tez broda drzy ( na szczescie nie ma drgawek) i nie spi prawie caly dzien. a jak zasnie to na kilka minutek, ale za to w nocy spi ladnie. myslalam ze taka po prostu jego natura, ale teraz to zapytam sie pediatry. tzn juz mowilam wczesniej, ale powiedzial mi wszystko jest ok, bo maly ladnie je i prawidlowo sie rozwija, ale zwroce mu na to mocniej uwage.
dzieki dziewczyny ze piszecie o takich rzeczach, bo nawet nie wiedzialabym ze taka choroba istnie.
reklama
M
megii*
Gość
Byliśmy w poradni rehabilitacyjnej, najbliższy wolny termin kiedy mogą Go przyjąc to 26 września
o zgrozo !!! Chyba się zamartwię na śmierc do tego czasu 
Mój Michał też generalnie ładnie się rozwija, rośnie, przybiera na wadze ( ma 5400) chwyta rączką jak Mu coś wkładam i ogólnie jest dobrze ale te drgawki nie dają mu spac ani w dzień (kupiłam już chustę bo mi ręce odpadają jak cały dzień Go noszę- bo tylko na rękach śpi dłużej) ani w nocy- budzi się co 40 mni-1,5h. Jestem już tak niewyspana, że czasami w nocy karmię na śpiąco i rano nie wiem ile razy i o jakich godzinach to się odbywało. śpi sobie ładnie i naraz przychodzi jakaś drgawka i wyrywa Go ze smu i Misio płacze.
Mój Michał też generalnie ładnie się rozwija, rośnie, przybiera na wadze ( ma 5400) chwyta rączką jak Mu coś wkładam i ogólnie jest dobrze ale te drgawki nie dają mu spac ani w dzień (kupiłam już chustę bo mi ręce odpadają jak cały dzień Go noszę- bo tylko na rękach śpi dłużej) ani w nocy- budzi się co 40 mni-1,5h. Jestem już tak niewyspana, że czasami w nocy karmię na śpiąco i rano nie wiem ile razy i o jakich godzinach to się odbywało. śpi sobie ładnie i naraz przychodzi jakaś drgawka i wyrywa Go ze smu i Misio płacze.
Podziel się: