reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

Asiu daję jej syrop i właśnie na noc przed snem dostaje..może właśńie to jest przyczyna...albo ząbki jak piszesz bo akurat jej wychodzą kolejne dwa...dziękuje bardzo za wyjśnienie,teraz jestem spokojniejsza..:tak:
 
reklama
Oj Zuzinku,biedactwo,oby maści pomogły i suche placki zniknęły!
A u nas po 10 dniach choroby i tygodniowym pobycie w górach Oliwierek bardzo schudł:-( :-( :sick: normalnie same kości i skórka:eek: rzeczywiscie mniej je ostatnio i znów od wczoraj gorączkuje bo mu górne ząbki idą...Ale tym brakiem apetytu i jego wyglądem się martwię:-( to chyba raczej nie jest normalne że taki maluszek może tak schudnąć:eek:
 
No i nas znów dopadło,i mnie i Olisia:-( :-( :wściekła/y: ja mam katar gigant a malutki kaszle,leje mu się z noska,marudzi-dostaliśmy leki wziewne przez taką specjalną tubę,która się dozuje lek przykladając maske do buzi-mały tego nienawidzi apropos:dry: może któras to stosowała? Pozyczyli nam w przychodni nową,nazywa się BABYHALER...obyło sie bez antybiotyku ale jutro musze zrobić Oliwerkowi morfologię,żeby sprawdzić,czmu tak wpadł z jednej choroby w drugą:confused: obstawiak zimną majówkę i zmianę klimatu:-(
 
SZkoda Olisia.Now sumie to sie mu nie dziwie ze tego nienawidzi.Gdy tylko probuje przytrzymać głowe Nadii i musze ją unieruchomić to walczy jak prawdziwy lew:szok:
 
O jejku Oliś biedaku Ty nasz kochany , zdrówka życzymy i buziaki ślemy.

Oleńko ten lek stosowała moja koleżanka u córy, jest podobno bardzo dobry i najlepiej ponoć jak dziecko przy tym płacze bo szlochając dobrze się to aplikuje. Tak radził Ulce ich pediatra.
 
Olisiu i Olu wracajcie szybciutko do zdrowka i dbajcie o siebie.Na ogolnym napisalam Ci co polecam na takie ciagle przeziebienia;-)
 
reklama
BIEDNY OLIŚ.WRACAJCIE DO ZDRÓWKA OLEŃKO I OLISIU
A u nas też nawrót choroby,dalej pozostały resztki 3-dniówki a do tego poszło na gardełko i bierzemy teraz antybiotyk ,bo strasznie szczekał.No i oczywiście nocki z głowy a ja siedzę już teraz trzeci tydzień na opiece .Nie wiem co to dalej będzie:-(
 
Do góry