reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzidziuś i studia

Ja też studiuję na prywatnej, ale mimo, że uczelnia należy do młodych, to już ma w regulaminie indywidualną organizację studiów. Jestem w lepszej sytuacji, bo został mi ostatni semestr i będę mieć prawdopodobnie tylko 3 przedmioty.
 
reklama
Tok indywidualny to co innego jak indywidualna organizacja studiów (bynajmniej u mnie na uczelni). Dokładnie mam go opisanego w regulaminie szkoły. Jeśli nie masz tego u siebie musisz się spytać w dziekanacie czy tez w sekretariacie, ale odpowiedzi musi udzielic Ci ktos kompetentny, bo tak jak u nas to maskra, żadna nie wei co się dzieje. Może warto porozmawiać z opiekunem roku (powinnien być przypisany do Was jakis wykładowca). a pójdę od razu do dziekana wydziału, bo moja uczelnia nie jest olbrzymia, więc jest możliwy bezpośredni kontakt.
 
To rzeczywiście ciężka sprawa, ale nie niemożliwa do zorganzowania. Zostaje nachodzenie dziekanatu do skutku. Muszą udzielić Ci wyczerpującej odpowiedzi lb odesłać do kokretnego regulaminu. Życzę cierpliwości i powodzenia!
P.S. Dasz radę! Ja bronię się 10-11 czerwca a rodzę 30 czerwca (jeśli wszystko będzie planowo ;-)) i nie przyjmuję innego rozwiąznia :-D
 
My na uczelni mamy taki wzór wszystkich pism, tzn. po prawej na górze miejscowość data itd. po lewej dane studenta, wydział, nr albumu itd. "zaadresowane" do dziekana, czy do kogo tam trzeba u Ciebie złozyć podanie. No i standardowo:
Zwracam się z uprzejmą prośbą o umożliwienie studiowania według indywidualnej organizacji studiów. Swoją prośbę motywuję ciężką sytuacją osobistą: jestem w ...(którym? 2, 3) miesiącu ciąży, planowany termin porodu: .... . Zależy mi na kontynuowaniu studiów, jednak w obecnej jak i przyszłej sytuacji osobistej , może być niemożliwe studiowanie w dotychczasowym trybie.
Do podania załączam zaświadczenie lekarskie/ ksero karty ciąży itd. (tak w razie czego). Dziękuję z czas poświęcony na rozpatrzenie mojej proźby
Z wyrazami szacunku

to tylko taki zarys, może nie do końca poprawny gramatyznie :zawstydzona/y:
dopasuj do Twojej sytuacji i regulaminu uczelni ;-) będzie dobrze!!!
P.S. Moja znajoma urodziła tuz przed maturą, a potem poszła od razu na studia, nie robiła żadnej przerwy i dała radę, więc Tobie na pewno tez sie uda!
powodzenia
 
A ja mam pytanie, bo nigdzie takiej informacji nie było podanej - u was też się układa w dziale nauczania indywidualny tok zaliczeń przed złożeniem podania o ITN do dziekana? Bo ja już mam praktycznie wszystko załatwione, tylko muszę semestr zakończyć i zdać indeks. I nie wiem jak taki plan może wyglądać, czy muszę iść ze swoim opiekunem czy sama :confused:

Ona_mika - to współczuję opiekuna roku i wogóle organizacji na uczelni. Ja co prawda na swoją też narzekam, ale opiekun stoi za mną murem, dziekan też stara się pomóc a wykładowcy (prócz jednej starej panny) bardzo chętnie ze mną współpracują, mam z nimi kontakt mailowy i jest ok. De facto ja mam z nimi inne układy bo jestem starościną i jedną z trzech kobitek na roku ale takie miłe relacje są w odniesieniu do większości roku. Trzymam kciuki żeby Ci się udało wszystko załatwić i żeby nie robili Ci żadnych problemów :tak:;-)
 
Shiraaine moja uczelnia jest malutka, bo nie musimy zapisywać się na zajęcia, bo cały rok ma z tymi samymi wykładowcami te same przedmioty :sorry2: więc nie wiem jak to odbywa się na większych uczelniach. Ale zapewne w Twojej uczelni powinni udzielić Ci wyczerpującej odpowiedzi co do procedur jakie obowązują przy ITN :tak:
 
Shiraaine, napisz mi pw, podaj mejla a wysle Ci moj wniosek z siatka zajec. Tylko ze ja skladalam wniosek o ITS bo robilam dwa lata w jeden , ale mysle ze to w sumie nie ma roznicy. Pamietam ze ten moj wniosek musial zaopiniowac dyrektor instytutui promotor- bo on bedzie opiekunem Twojego ITS. Jesli jeszcze nie masz promotora to opiekun roku/tutor.
 
witajcie dziewczyny, ja urodziłam dziecko na pierwszym roku , studia dzienne i muszę powiedzieć że chodziłam na wszystkie wykłady i ćwiczenia do terminu porodu, to znaczy do piątku chodziłam na zajęcia a w poniedziałek poszłam do szpitala i na drugi dzień miałam cesarkę, na zajęcia wróciłam po miesiącu i nikt nie robił mi problemów ale musiałam wszystko zaliczyć a egzaminy to też normalnie zdawałam, nawet jednego nie zdałam za pierwszym razem ale jakoś mi się udało. teraz jestem na 4 roku i wszystko idzie mi dobrze, nie brałam żadnej dziekanki ani indywidualnego toku nauczania, chodziłam na to co musiałam a wykłady to przeważnie opuszczałam żeby posiedzieć z córką. Jak byłam w ciąży to wolałam chodzić na wszystko co leciało bo przecież wiadomo że po porodzie będzie większy problem z systematycznym chodzeniem na wszystkie zajęcia.Wiem że trudno wysiedzieć kilka godzin na tych twardych i małych siedzieniach na aulach wykładowych ale jakoś trzeba przecierpieć, ja po prostu wytawałam co jakiś czas i szłam na spacerek kilkuminutowy. Lepsze to niż opuszczać wykłady i olewać wykładowców.
muszę jeszcze dodać że zajęcia miałam codziennie przez 3 lata, dopiero teraz mam praktyki które trwają cały semestr i mogę posiadzić z córką, mam nadzieję że jak teraz zacznie się semestr to już nie będę miała codziennie zajęć, w końcu to już 4 rok.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
 
Nie chcę się powtarzać, ale muszę powiedzieć, że po przeczytaniu Twojej historii muszę stwierdzić, że jesteś naprawdę dzielną dziewczyną. życzę powodzeni i mam nadzieję, że uda się załatwić wszystkie formalności.
 
reklama
Cześć Dziewczyny! Świetny wątek! Od razu przeczytałam cały..
Jestem na III roku studiów dziennych, planuje dziecko (jeszcze nie jestem w ciąży) i szukam różnych porad i wskazówek, bardzo więc przyda mi się to co tu dzisiaj przeczytałam :)
Chciałam Was zapytać jak sobie radzicie teraz? Wiele z postów było z 2005 roku, tak więc Wasze dzieciaczki są już duże, a Wy pewnie dalej studiujecie.. jak udało się Wam połączyć okres niemowlęcy ze studiami? Albo dalej.. jak już Wasze dzieci chodziły i broiły?
Rozważam też ewentualność dziekanki.. czy dziewczyny które zdecydowały się na dziekanke i po roku wracały na uczelnie nie miały problemów z nauką? Ze 'spięciem' się i powrotem do książek?
I jeszcze.. duzo piszecie o ITS i IOS czy nie trzeba przypadkiem być dobrym studentem i mieć odpowiednio wysokiej średniej by przyznali taki tok studiów?

Pozdrawiam serdecznie i bardzo Wam dziękuje za wszelkie rady :)
 
Do góry