reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzidziuś i studia

reklama
Ja mam roczną córcie i też od października wracam na V rok studiów. Szkołe raczej ukoncze, gorzej będzie z napisaniem pracy magisterskiej:( nie wiem jak to zrobie, kiedy znajde na to czas:( a tak w ogóle to powstał portal specjalnie dla rodziców mojmalec.pl ogromnie polecam bo można wrzucać fotki naszych pociech za darmo bez limitu, dodawać ogłoszenia i najfajniejsze - stworzyć pamiętnik naszych skarbów:) zalogujcie się i chwalcie się swoimi szczęściami!:)
 
Mam termin na 24 października.
Studia zaoczne, zjazdy co tydzień.
Pierwszy 11-go października.
Nie wiem jak to będzie.
W zasadzie muszę urodzić i pozbierać się między 19.10 a 8.11.
Bo inaczej będzie krucho.
Na szczęście mam z kim niunię zostawiać na weekendy.
Oby tylko była zdrowa....
 
Witam i pozdrawaiam ciepło wszystkie przuyzłe mamusie-studentki.Sama taką byłam, zaszłam w ciażę na 2 roku (dzienne studia-polibuda wrocławska), synus urodził się w maju przed sesją, w październiku wróciłam na studia.Dojeżdzałam 40 km codziennie, małym zajmowała się moja mama, karmiłam piersią 2 lata.Udało się, dzis mam skończone studia, zrobiona podyplomówkę i pracuję, a najważniejsze mam już odchowanego 6-letniego syna-moje największe "osiągnięcie" życiowe. Trzymajcie się dzielnie wszystkie Mamuśki, duzo zdrówka Wam i Waszym maluszkom życzę i również wsparcia ze strony najblizszych:-)
 
reklama
Do góry