reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzidziuś i studia

reklama
Lalka pisze:
aenye mi sie ITN kojarzy z Indywidualny Tok Nauki
dokladnie!!!a wiec tak:najpierw dogadujesz sie z prowadzacymi poszczegolne przedmioty,oni mowia ci co musisz zrobic by pozaliczac przedmioty(czasem trzeba chodzic nadal na zajecia),wpisuja to na specjalna karte,pozniej ta karte + prosbe oddajesz dziekanowi i on rozpatrza twoja prosbe czy dac ci to indywidualne czy nie!A jak sie zgodzi to stosujesz sie do wymogow prowadzacych!Aa,no i 2 przedmioty musisz prowadzic normalnie!Tak jest przynamniej u nas a o tej dziekance pierwsze slysze-u nas nie ma czegos takiego!buzka:)
 
a ja mam znow przymusowa przerwe w nauce :(
Wczoraj wrocilam ze szpitala. Bylam tam od poniedzialku, mialam skurcze i jestem na lekach, musze lezec. Na razie tydzien w domu, a potem kontrola u lekarza i zobaczymy co dalej. Trzymajcie kciuki
 
Witam czy sa w srod nas mamusie ktore studiuja?jak sobie radzicie narazie do puki malenstwo w brzuszku i jak macie zamiar dalej sie uczyc gdy dzidzius juz sie pojawi?Dodam ze ja sama jestem na drugim roku pedagogiki zaocznie i zlozylam podanie o IOS a wy jak sobie radzicie?
 
ja studiuję pedagogikę też na Uniwersytecie w Gdańsku, jestem na czwartym roku :)
studiuję dziennie i nie zamierzam przestawać, mam IOS też, ale na razie chodzę jeszcze na uczelnię normalnie, na zaliczenia umawiam się z wykładowcami indywidualnie albo piszę jakieś bzdurne prace jako zaliczenie (dysponuję paroma jak byś chciała :-)); mi przyszło przechodzić prawie pół ciąży przez wakacje, więc wiele nie straciłam, najgorzej jest teraz, pod koniec... ale Ty chyba w pierwszych tygodniach, więc może do końca letniego semestru uda Ci się chodzić normalnie, nie będziesz musiała się użerać z wykładowcami, którzy niechętnie będą chcieli dać Ci zaliczenie bez niczego!!
 
reklama
kurcze, Alonqa, źle odczytałam Twój suwaczek!! myślałam że to dopiero 7tc, a Ty już prawie w końcówce!! ja chciałabym chodzić na uczelnie do czasu Świąt, zaliczaj wszystko co się da szybciej! nawet jakieś bzdurne przedmioty, zawsze już masz to z głowy!
 
Do góry