reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzidziuś i studia

ja właśnie wróciłam z uczelni, IOS załatwiony bez żadnego problemu. Tylko teraz muszę się jakoś super zorganizować, bo coś mi się zdaje ze z moim brzdącem to i trzy IOS'y nie pomogą :laugh:
 
reklama
Ja niestety jestem zmuszona aby wziąść urlop dziekański ale tylko na pół roku...minus jest taki ,że to ostatni rok studiów (czwarty) ale i tak rok w plecy...
Studiuje w Warszawie a dzieli mnie odległość 500 km - dlatego podjełam taką decyzję...ale nie żałuje
 
dzisiaj byłam na pierwszych zajęciach (ginekologia i położnictwo) w szpitalu, od razu mój brzuszek został zauważony i zostałam na wstępie poinformowana, przez prowadzącą że ciężarne studentki mają u niej duże luzy i nic się nie stanie nawet jak parę razy nie przyjdę, mogę sobie dowolnie przyjść i zdać teorię i kiedy chcę praktykę ;) u niej nie ma problemu, a co z pozostałymi? zobaczymy...

Podanie o IOS złożone, idę do prodziekana jutro z nim gadać jaka decyzja ;)
 
No to bardzo fajnie misia q , że tak podeszła ta pani.
Ja dzisiaj się dowiedziałam, że z mojego roku bardzo dużo osób wyleciało, a wiele musi pisać podanie o warunek. Tak się przyczepili profesorowie i nie popuścili :( Objęło to też moją koleżankę :mad:
Więc dalej się wstrzymuję, chociaż łatwo nie jest.
Jeszcze kilka miesięcy. Odliczanie trwa ;)
 
ja też po pierwszych zajęciach, podania o ios będą dopiero rozpatrywane w następnym tygodniu, ale się tym nie martwie bo wystarczy że przełożę jedne zajęcia z czwartku na środę i będę studiować zaocznie tzn. dwa dni w tygodniu, oczywiście nie biorąc pod uwagę wykładów :) Mam już referat na następny tydzień także jeden przedmiot będzie z głowy, pan prowadzący stweirdził żebym to jak najszybciej załatwiła a pogadamy pod koniec semestru co i jak... myślę że będzie ok, przynajmniej w tym jednym wypadku... Jak to dobrze że to już 5 rok bo naprawdę w porównaniu z poprzednimi to wielki luz, obym się tylko nie pomyliła

Pozdrowienia

misia q z tego co piszesz to wnioskuję że studiujesz medycynę a na której akademii, ja jestem na farmacji na Śląskiej AM
 
mmm hehe, niestety :) nie na medycznej, bo tam bym nie mogła mieć magistra tylko licencjat, więc będę panią magister fizjoterapii po wrocławskim AWFie :)
 
Cześć dziewczyny, ja również już po pierwszych zajęciach:) Plan mi się na tyle ładnie ułożył, że mam wykłady od poniedziałku do środy :D ale nie wiem jeszcze jak z zajęciami indywidualnymi, a trochę ich jest... Podania o indywidualny tok jeszcze nie złozyłam, za to mój mąż dostał odmowę :( Tak sobie wykombinowałam, że jak będziemy miec oboje, to będzie dużo łatwiej, no ale cóż... i teraz mamy problem z dopasowaniem tych indywidualnych zajęć, bo on ma z kolei głupi plan - taki rozstrzelony, kilkugodzinne okienka, ale nawet nie opłaca się wracać do domu(ok. 40 minut drogi w jedną stronę)... Jednak mam nadzieje, że jakoś damy radę :) A na drugim kierunku - jutro jadę dowiedzieć się jak tam decyzja o moim urlopie... :) Pozdrawiam serdecznie i zyczę wam wszystkim powodzenia :)
 
pozazdrościlam wam że wybrałyscie się na uczelnie więc dziś ja wyruszam. tylko ze jestem kilka dni po terminie i jade tam ok. 160 km jade zalatwiac ios i chyba jednak spróbuje urlop wychowawczy. trzymajcie kciuki zeby mi się udalo no i żebym im dzis nie rodziła :D.
 
reklama
magduś powodzenia i uważaj na siebie, jak urodzisz w pociągu dzidzuś będzie miał darmowe przejazdy kolejowe :) ale nie życzę Ci tego, wracaj nierozdwojona :)
 
Do góry