reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzidziuś i studia

ja właśnie wróciłam z uczelni, IOS załatwiony bez żadnego problemu. Tylko teraz muszę się jakoś super zorganizować, bo coś mi się zdaje ze z moim brzdącem to i trzy IOS'y nie pomogą :laugh:
 
reklama
Ja niestety jestem zmuszona aby wziąść urlop dziekański ale tylko na pół roku...minus jest taki ,że to ostatni rok studiów (czwarty) ale i tak rok w plecy...
Studiuje w Warszawie a dzieli mnie odległość 500 km - dlatego podjełam taką decyzję...ale nie żałuje
 
dzisiaj byłam na pierwszych zajęciach (ginekologia i położnictwo) w szpitalu, od razu mój brzuszek został zauważony i zostałam na wstępie poinformowana, przez prowadzącą że ciężarne studentki mają u niej duże luzy i nic się nie stanie nawet jak parę razy nie przyjdę, mogę sobie dowolnie przyjść i zdać teorię i kiedy chcę praktykę ;) u niej nie ma problemu, a co z pozostałymi? zobaczymy...

Podanie o IOS złożone, idę do prodziekana jutro z nim gadać jaka decyzja ;)
 
No to bardzo fajnie misia q , że tak podeszła ta pani.
Ja dzisiaj się dowiedziałam, że z mojego roku bardzo dużo osób wyleciało, a wiele musi pisać podanie o warunek. Tak się przyczepili profesorowie i nie popuścili :( Objęło to też moją koleżankę :mad:
Więc dalej się wstrzymuję, chociaż łatwo nie jest.
Jeszcze kilka miesięcy. Odliczanie trwa ;)
 
ja też po pierwszych zajęciach, podania o ios będą dopiero rozpatrywane w następnym tygodniu, ale się tym nie martwie bo wystarczy że przełożę jedne zajęcia z czwartku na środę i będę studiować zaocznie tzn. dwa dni w tygodniu, oczywiście nie biorąc pod uwagę wykładów :) Mam już referat na następny tydzień także jeden przedmiot będzie z głowy, pan prowadzący stweirdził żebym to jak najszybciej załatwiła a pogadamy pod koniec semestru co i jak... myślę że będzie ok, przynajmniej w tym jednym wypadku... Jak to dobrze że to już 5 rok bo naprawdę w porównaniu z poprzednimi to wielki luz, obym się tylko nie pomyliła

Pozdrowienia

misia q z tego co piszesz to wnioskuję że studiujesz medycynę a na której akademii, ja jestem na farmacji na Śląskiej AM
 
mmm hehe, niestety :) nie na medycznej, bo tam bym nie mogła mieć magistra tylko licencjat, więc będę panią magister fizjoterapii po wrocławskim AWFie :)
 
Cześć dziewczyny, ja również już po pierwszych zajęciach:) Plan mi się na tyle ładnie ułożył, że mam wykłady od poniedziałku do środy :D ale nie wiem jeszcze jak z zajęciami indywidualnymi, a trochę ich jest... Podania o indywidualny tok jeszcze nie złozyłam, za to mój mąż dostał odmowę :( Tak sobie wykombinowałam, że jak będziemy miec oboje, to będzie dużo łatwiej, no ale cóż... i teraz mamy problem z dopasowaniem tych indywidualnych zajęć, bo on ma z kolei głupi plan - taki rozstrzelony, kilkugodzinne okienka, ale nawet nie opłaca się wracać do domu(ok. 40 minut drogi w jedną stronę)... Jednak mam nadzieje, że jakoś damy radę :) A na drugim kierunku - jutro jadę dowiedzieć się jak tam decyzja o moim urlopie... :) Pozdrawiam serdecznie i zyczę wam wszystkim powodzenia :)
 
pozazdrościlam wam że wybrałyscie się na uczelnie więc dziś ja wyruszam. tylko ze jestem kilka dni po terminie i jade tam ok. 160 km jade zalatwiac ios i chyba jednak spróbuje urlop wychowawczy. trzymajcie kciuki zeby mi się udalo no i żebym im dzis nie rodziła :D.
 
reklama
magduś powodzenia i uważaj na siebie, jak urodzisz w pociągu dzidzuś będzie miał darmowe przejazdy kolejowe :) ale nie życzę Ci tego, wracaj nierozdwojona :)
 
Do góry