reklama
lokata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2010
- Postów
- 618
tulipku ... ja odciągałam mleczko z ciekawości by zobaczyc ile wypije ... i teraz Mała Mi nie lubi pic z cyca, ale mleczko cycowe w butelce jak najbardziej. Teraz z piersi pije tylko w nocy, kiedy jest "półprzytomna", doi wtedy aż jej sie uszy trzęsą. A w dzień woli butle. Ale my chyba całkowicie przerzucimy się na mm ... obawiam się że moje mleko nie jest już pełnowartościowe dla Małej Mi :-(
A elektryczna Medela jest nie zła, sama ją mam i nie narzekam, ale faktycznie droga.
A elektryczna Medela jest nie zła, sama ją mam i nie narzekam, ale faktycznie droga.
Dzieki laseczki za porady. Butelka byla by u mnie sporadycznie, tylko wtedy kiedy musialabym wyjsc na dluzej, ewentualnie zabalowac z kolezankami.ma potem do podania herbatki jak z pracy wroce. Madzikm, faktycznie rozwaze kubeczki, a te kilka miesiecy bez wychodzenia bez malej jakos przezyje, na was zawsze mozna liczyc!
Tulipek, moja kiedy była karmiona jeszcze i cycem i mm, to najmniejszego problemu nie miała w przerzucaniu się z jednego na drugie. Ale używałam wtedy butelek typu breast-flow, czyli takich jak Medela, o której piszesz, ale dużo tańszych. Były ok, dopóki nie wprowadziłam butelek "łatwiejszych", takich z których łatwo się małej pije. Wtedy breast-flowy poszły w odstawkę, bo trzeba się przy nich namęczyć. Szkoda, że się nie zgadałyśmy wcześniej, bo miałam jeszcze 2 nówki, to bym z chęcią Laurze przekazała, a tak wylądowały w piątek u mojej koleżanki.
A używałyśmy tych butelek:
Butelka antykolkowa 250 ml Breast Flow (1680751699) - Aukcje internetowe Allegro
A używałyśmy tych butelek:
Butelka antykolkowa 250 ml Breast Flow (1680751699) - Aukcje internetowe Allegro
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
tulip Zosia pije z cyca i raz dziennie z butli mm i dalej ładnie ssie pierś z Hanią też przerabiałam karmienie mieszane jak wróciłam do pracy i tez bez problemu dało się to łączyć...uzywaliśmy butelek z aventu, a potem jak Hania byla starsza to butelki Lovi
a ja zaczynam się martwić bo Zosia nagle zaczęła dużo ulewać! i nie wiem o co chodzi, jako noworodek tyle nie ulewała co teraz? czy teraz mógł się pojawić refluks??? jak do tej pory było wszystko ok?
a ja zaczynam się martwić bo Zosia nagle zaczęła dużo ulewać! i nie wiem o co chodzi, jako noworodek tyle nie ulewała co teraz? czy teraz mógł się pojawić refluks??? jak do tej pory było wszystko ok?
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
o 13 nakarmiłam Zosie tylko z jednej piersi...o dziwo wielce sie nie domagała o wiecej, troche zaczela marudzic na dworze i myslałam że może glodna, ale trochę pogadałam do niej dostała smoka i sie uspokoiła, teraz sobie leżemy na sofie i jest grzeczna...jestem ciekawa ile wytrzyma...po tym karmieniu ulała raz troszeczke a nie takimi chlustami jak było po rannym karmieniu...
Vetka może ja z przyzwyczajenia daje jej twe dwa cyce od razu a ona tak naprawde tego nie potrzebuje? tylko czemu rzuca sie na piers jakby była głodna??? nigdy nie pogardzi tylko pije
Vetka może ja z przyzwyczajenia daje jej twe dwa cyce od razu a ona tak naprawde tego nie potrzebuje? tylko czemu rzuca sie na piers jakby była głodna??? nigdy nie pogardzi tylko pije
to teraz ja Wam opisze co sie nam przytrafiło....bo mało sie tu udzielam
W sobote zauwazyłam u dziewczynek kropeczki na szyi- stwierdziłam a potówki!!! Potem niby były ale jakby sie zmieniały- wkurzałam sie na pogodę bo juz nie wiedziałam jak je ubrac zeby wyleczyc te potówki do zera. We wtorek zrobiły sie im takie zlane plamy po szyja i Oliwka zaczeła sie drapac. Mysle sobie co jest grane!!! Juz w poniedziałek po kąpieli zobaczyłam że Oliwka miała piersiątka czerwone a jak moja mama ją kąpała to sie drapała po szyi. Ale we wtorek obie miały czerwone ogniska!! Obstawiałam reakcje alergiczne ale nie umiałam ich do niczego dopasowac bo nowosci miały od miesiaca: i mleko zmienione i te wszystkie obiadki!!! Poszłam do apteki po sudocrem bo sie nam skonczył i mowie jaka sytuacja. Farmaceuci zebrali ode mnie wywiad i wyszło ze dostały uczulenia na Żelazo jakie dostawały od niespełna tygodnia!!!!!!! Na ulotce nie było nawet napisane nic o skutkach ubocznych!!! Do tego dawałam je zapobiegawczo.....ehh teraz juz widac ze po odstawieniu go i smarowaniu ognisk sudocremem ogniska bledną. No i kupiłam im jeszcze wapno na łagodzenie swędzenia!!!:-(
W sobote zauwazyłam u dziewczynek kropeczki na szyi- stwierdziłam a potówki!!! Potem niby były ale jakby sie zmieniały- wkurzałam sie na pogodę bo juz nie wiedziałam jak je ubrac zeby wyleczyc te potówki do zera. We wtorek zrobiły sie im takie zlane plamy po szyja i Oliwka zaczeła sie drapac. Mysle sobie co jest grane!!! Juz w poniedziałek po kąpieli zobaczyłam że Oliwka miała piersiątka czerwone a jak moja mama ją kąpała to sie drapała po szyi. Ale we wtorek obie miały czerwone ogniska!! Obstawiałam reakcje alergiczne ale nie umiałam ich do niczego dopasowac bo nowosci miały od miesiaca: i mleko zmienione i te wszystkie obiadki!!! Poszłam do apteki po sudocrem bo sie nam skonczył i mowie jaka sytuacja. Farmaceuci zebrali ode mnie wywiad i wyszło ze dostały uczulenia na Żelazo jakie dostawały od niespełna tygodnia!!!!!!! Na ulotce nie było nawet napisane nic o skutkach ubocznych!!! Do tego dawałam je zapobiegawczo.....ehh teraz juz widac ze po odstawieniu go i smarowaniu ognisk sudocremem ogniska bledną. No i kupiłam im jeszcze wapno na łagodzenie swędzenia!!!:-(
krowkabordo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2010
- Postów
- 1 172
Milutek - jakie żelazo podawałaś dziewczynkom?
A tak z innej beczki, jak liczycie wypijane mleczko. Może to i głupie pytanie ale co tam, warto zapytać:-) Po wlanej tylko wodzie bez mleczka (czyli 120 wody, 120 wypiło dziecko), czy objętość wody z mleczkiem (120 plus proszek mm)?
A tak z innej beczki, jak liczycie wypijane mleczko. Może to i głupie pytanie ale co tam, warto zapytać:-) Po wlanej tylko wodzie bez mleczka (czyli 120 wody, 120 wypiło dziecko), czy objętość wody z mleczkiem (120 plus proszek mm)?
reklama
o 13 nakarmiłam Zosie tylko z jednej piersi...o dziwo wielce sie nie domagała o wiecej, troche zaczela marudzic na dworze i myslałam że może glodna, ale trochę pogadałam do niej dostała smoka i sie uspokoiła, teraz sobie leżemy na sofie i jest grzeczna...jestem ciekawa ile wytrzyma...po tym karmieniu ulała raz troszeczke a nie takimi chlustami jak było po rannym karmieniu...
Vetka może ja z przyzwyczajenia daje jej twe dwa cyce od razu a ona tak naprawde tego nie potrzebuje? tylko czemu rzuca sie na piers jakby była głodna??? nigdy nie pogardzi tylko pije
Patik mój starszy syn zjadał ile by mu się nie dało a potem ulewał. Może ona "rzuca" sie na cyca bo ma taki charakterek -głodomorek Po za tym, jest juz w tym wieku gdzie cycus jest już równiez przyjemnością a nie tylko forma zaspokojenia głodu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
Podziel się: