reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dwunastotygodniowe dziecko nie chcę jeść

Słonko a spróbuj jeszcze zaobserwować, czy po zrobieniu kupy ma "lepszy" apetyt. I z własnych doświadczeń wiem, że nie ma sensu karmić dziecka częściej niż 3 h, chyba, że się dopomina o jedzenie. I najlepiej niech to będą te same godziny dziennie. Może wtedy zje choć 30-50 ml na raz. To oczywiście sugestie. Wiem, że ty mogłabyś kairmic na okrągło. Ale ważne jest by jednak mimo trudności z jedzeniem rytm posiłków zachować.
Ja sie tylko boje ze wtedy zje za malo na caly dzien. Bo on potrafi (rzadko) upominac sie po godzinie a czasami i po trzech pluje i nie chce. Widze ze to plucie mu wielką frajde sprawia
 
reklama
Moj
tez czasami zje okolo 700 a raz 900ml na dobe na sile mu nie wcisakm mleka...jak lekarze Cie ignoruja bo moze nie widza w tym nic zlego....sproboj ten zel na zabkowanie jak juz wszystkie pomysly wyczerpalas
Sprobuje z tym zelem. Wierz mi ze mam nadzieję że to tylko moje panikowanie i wyolbrzymianie
 
Gastrologa mamy we wtorek. Karmie go co ok 2 godziny, czasami czesciej jak zje malutko albo widze, lub mam nadzieję, ze jest glodny. Najgorzej jest rano, wtedy zupełnie moglby nie jesc :(
U nas też największy problem był rano. Do południa zasadniczo mogłaby nie jeść 🤦‍♀️. O zdecydowanie najlepiej sprawdziło nam się karmienie co ok 2 godziny. Wtedy dobowo zjadała najwięcej.
 
A przeszlo jej czy nadal jest problem?
Od kiedy rozszerzyliśmy dietę problem zniknął. Teraz ma 9 miesięcy i czasami zjada aż za dużo 😂🤦‍♀️. Jeszcze się nam nie trafiło coś co by jej nie smakowało i czego by nie miała ochoty zjeść. Pierwszy miesiąc rozszerzania diety nie był najłatwiejszy, bo musiała się nauczyć jeść, ale teraz jest super.
 
Od kiedy rozszerzyliśmy dietę problem zniknął. Teraz ma 9 miesięcy i czasami zjada aż za dużo 😂🤦‍♀️. Jeszcze się nam nie trafiło coś co by jej nie smakowało i czego by nie miała ochoty zjeść. Pierwszy miesiąc rozszerzania diety nie był najłatwiejszy, bo musiała się nauczyć jeść, ale teraz jest super.
Zazdroszczę. My niedługo tez zaczynamy rozszerzac diete, mam nadzieję że pojdzie dobrze. Ale dzisiaj kolejny dzien i od rana bol zoladka ze stresu.
 
Zazdroszczę. My niedługo tez zaczynamy rozszerzac diete, mam nadzieję że pojdzie dobrze. Ale dzisiaj kolejny dzien i od rana bol zoladka ze stresu.
Ja myślę że właśnie wtedy się to zmieni. Mój 5miesięczny syn od czasu rozszerzenia diety mógłby w ogóle nie pić mleka. Jak wstaje rano o 6 to nie chwyci mleko za nic ale kaszka na tym mleku owszem. Ale ząbkuje od 2 tygodni, ma już dwa ząbki na dole i myślę że to jest przyczyną. Stosujemy żel bobodent.
 
Ja myślę że właśnie wtedy się to zmieni. Mój 5miesięczny syn od czasu rozszerzenia diety mógłby w ogóle nie pić mleka. Jak wstaje rano o 6 to nie chwyci mleko za nic ale kaszka na tym mleku owszem. Ale ząbkuje od 2 tygodni, ma już dwa ząbki na dole i myślę że to jest przyczyną. Stosujemy żel bobodent.
 
reklama
A jak to sie przelicza na ogolną ilosc jedzenia? Ile kaszki zastepuje ile mleka? Bo ja juz wtedy zglupieje i zupełnie nie bede wiedziec czy wystarczajaco je
 
Do góry