Agnieszka H.
Listopadowa mamusia '07
No nie wiem, może ja jakaś dziwna jestem, ale wiem, że całej wiedzy tego świata nie pojęłam i czasem posiłkuję się tzw. autorytetami.
A dla mnie autorytetem w tej akurat dziedzinie jest WHO, a nie jakiś "ktoś" piszący artykuły dla onet.pl czy innego portalu rozrywkowego.
Dla mnie akuratnie Światowa Organizacja Zdrowia wydaje się bardziej wiarygodna, niż jakaś Magdalena Nowak - psycholożka ;-)
Dlatego tak się czepiłam - mogę więcej nie używać nazwy WHO skoro tak drażni oko ;-)
Ogólnie chodziło mi o wlepienie tego fragmentu dla analkim
A dla mnie autorytetem w tej akurat dziedzinie jest WHO, a nie jakiś "ktoś" piszący artykuły dla onet.pl czy innego portalu rozrywkowego.
Dla mnie akuratnie Światowa Organizacja Zdrowia wydaje się bardziej wiarygodna, niż jakaś Magdalena Nowak - psycholożka ;-)
Dlatego tak się czepiłam - mogę więcej nie używać nazwy WHO skoro tak drażni oko ;-)
Ogólnie chodziło mi o wlepienie tego fragmentu dla analkim
