Ha! Dzien dobry w dziale nieniemowlakow!My wlasnie z corcia miesiac temu przeszlysmy magiczna granice roku i zmienilam podforum :-). I odrazu zaczelam szukac "tych troche jakby zboczonych" bo sama do nich naleze
. Bardzo sie ciesze, ze na tym forum sa takie dziewczyny, ktore kieruja sie po 1. intuicja, po 2. natura, po 3. wiedza.
Ja osobiscie stararam sie nie dzielic mam ze wzgledu na sposob karmieni (nawet nigdy nie zadaje pyutania w stylu, jak karmisz), choc nie ukrywam, ze czasami to ja robie WIELKIE oczy, gdy slysze ze ktoras mowi, ze skonczyla karmienie okolo miesiaca po porodzie bo tak jest lepiej. No wychodze z zalozenia ze kazda mama podejmuje optymalna decyzje.
Co do karmienia dluzej niz ponad rok czasu mam swoje zdanie, nie waham sie ze to najlepsze dla dziecka, ale dokladam sie ze swoim glosem ze takie karmieni jest BARDZO OK, moim zdaniem. Bo nie bez powodu,jak to napisala Agnieszka ()fajnie z ejestes z Wrocka
), mleko modyfikowane jest modyfikowane na podobioenstwo kobiecego mleka, wiec czemu oruginal mialby nagle po roku stac sie bezwarosciowy?jakas tajemna granica?
pozdroiwonka, wlasnie idziemy cycac przed snem