reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Duże jest piękne :-)

Ja jestem,zagladam codziennie ale nie bardzo mam czas napisać cokolwiek,bo nie było u mnie 3 dni wody:wściekła/y: i nadrabiam w sprzataniu,praniu i takie tam przyjemności.Poza tym mój synus postanowił drzemkę poobiednią zamienić na podwieczorną,czyli kładzie się o jakiejś 17.30,wstaje po 2 godzinach i poźniej szaleje do 1-2 w nocy.(są też tego plusy bo "rano"wstaje o 10-11,a ja razem z nim.Więc zanim sie napiję kawy i się rozkrecę już muszę wstawiać obiad,potem zakupu,poźniem wyżej wspomniane sprzątanie,pranie itd.......Za krótka doba.....:tak:;-)

Pozdrawiam,kobietki...
Oj wiem co to znaczy byc bez wody.Ja ostatnio bylam tydzien bez:szok:

żyjemy i dobrze sie mamy :-)
:
:-D:-D
 
reklama
gastone zima taka ze szok, pada i pada śnieg trza odwalać i podczytywać co me koleżaneczki pisza, ale pierunice nic nie pisza...je chyba tez zasyspało;-):-D:-D
 
a jak ty sie czujesz gastone, jak twoja ciaza przebiega?
Ja czuje sie raz tak raz tak.W niedziele jade na usg sprawdzic czy wszystko w porzadku i zobaczyc pierwszy raz malenstwo:-)
Mam wizyte 17 w klinice ale nie moge sie doczekac i jade prywatnie:-D
Ja też zaglądam.. :-p ale nie gadam by na gadułę nie wyjść.. :cool2:

No tak jak kazda tak bedzie to watek upadnie:baffled:
 
Witam

Mnie troche nie było bo pracki troche miałam więcej więc forum na drugi plan zeszło :-) Ale postanawiam poprawe

ostatnio jakieś zawroty głowy mam i straszne bóle kręgosłupa - chociaż te już troche odpuściły. Moja kluseczka już troche waży więc jak ja ponosze to wieczorem mam meksyk z podniesieniem się z łóżka :baffled:

Zima daje się we znaki normalnie mam jej dosyć ( to nic, że mój nik wskazuje na to że lubie zime wcale tak nie jest wręcz przeciwnie uwielbiam lato :-) )

przeprosiłam sie ostatnio z moimi większymi spodniami i tak wróciłam do 44 :-( bo przybyło mi kilka kg no ale co się dziwić słodycze to moje drugie imie ;-) a i ruchu zero, ale co tam łudze się, że wiosna przyjdzie będzie łatwiej hehe

pozdrawiam
 
ostatnio jakieś zawroty głowy mam i straszne bóle kręgosłupa - chociaż te już troche odpuściły. Moja kluseczka już troche waży więc jak ja ponosze to wieczorem mam meksyk z podniesieniem się z łóżka :baffled:

Mam tak samo,jak Ty.....Jak trochę ponoszę mojego małego żbika,to mi siada kregosłup i ogólnie wysiadam cała,komlpetnie nie mam siły.

Od 12.02 zaczyna się u nas wymiana instalacji wodno-kanalizacjnej,potam zaczynam remont łazienki,kuchni i kibelka,szykuje mi się roboty do polowy kwietnia.Już się boję!!!:szok: Pocieszam się tym,że będzie bosko w moim domku....:tak::tak::-)
 
hej piekne Panie!

jak tam samopoczucie?

u nas snieg juz mokry prawie ropływajacy sie;-) a sio sio zima sio! ja chce juz słonce lato!!!!

Gastone a jak tam u Was z lekarzam jest?

bacówka to chyba dobrze ze wymieniaja? tylko najgorsze to rozwalanie sprzatanie i cała wymiana:baffled:

zimka ja nosze rozmiar 42 i sie ciesze! i nawet ostatnio fajne spodnie sobie kupiłam:tak:

zagladajcie czesciej bo pomysla ze my jakies słabe przez te nasze big rozmiary;-)
 
Od 12.02 zaczyna się u nas wymiana instalacji wodno-kanalizacjnej,potam zaczynam remont łazienki,kuchni i kibelka,szykuje mi się roboty do polowy kwietnia.Już się boję!!!:szok: Pocieszam się tym,że będzie bosko w moim domku....:tak::tak::-)

Powiem jedno WSPÓŁCZUJĘ!!!! Przechodziłam to od poprzedniej zimy do końca lata.. :no:zaczęło się w październiku właśnie wymianą pionów potem mieliśmy zaplanowany remont generalny łazienki i kuchni.. koszmar!!! :baffled: ostatecznie w lipcu mąż zakończył prace.. bo o ile wymiana pionów i hydraulika należała do fachowców to resztę mój mąż robił sam.. a i poprawek po hydraulikach nie mało miał i nie jedno on laik zrobił lepiej niż oni.. :wściekła/y: Nigdy więcej nie chcę generalki łazienki !!! Nawet mój wyjazd z dzieckiem nie pomógł.. a żyć jakoś trzeba było.. poza tym mój mąż pracuje i jeszcze po drodze zaliczył dwie sesje... poprostu koszmar!!!
 
reklama
Właśnie ja planowałam remont tylko kuchni,bo łazienka jest względna,ale skoro juz będą rozwalać te 3 pomieszczenia hurtem je zrobie.

najgorzej boję sie kuchni,bo to remont generalny:podłoga z wylewką plus gres,glazura,szafki,okno nowe,kuchenka,dosołownie wszystko!!!Zjedzą mnie koszty,normalnie.

Narazie mam problem z Małym,bo on ma dosc rzadka zmiane skórną,która czasem sie powieksza i strasznie go swedzi.Latanie po dermatologach,szukanie laboratorium które wykonuje konieczne badania.Paranoja,żeby w takim mieście jak Warszawa,było tylko 1 laboratorium które wykonuje badanie poziomu tryptazy.
 
Do góry