Witam i ja wieczorową porą :-)
U nas z paleniem było tak samo.. zdecydowaliśmy wspólnie, że rzucamy i ja nie paliłam dwa tyg a mąż po dwóch tyg stwierdził ze ma sesję i nie daje rady myśleć i musiał zapalić.. i pali do dziś.. ja wtedy po czasie też troszkę popalałam ale jak mały zaczynał przedszkole to ze wstydu żeby nie palić pod przedszkolem itd a jeszcze miałam tam zacząć pracę więc tymbardziej nie wypadało śmierdzieć rzuciłam z dnia na dzień..
I nie rozumiem jednego.. dlaczego dziewczyny które palą piszą to z taką "miną"?? Przecież jeśli Wam tak źle że palicie to rzućcie to w cholerę, nie męczcie się.. ale jeśli palicie bo chcecie miejcie odwagę to powiedzieć "palę bo lubię, bo sprawia mi to przyjemność itd". Przecież nikt Was do palenia nie zmusza.. a jak zmienicie myślenie to i jak zechcecie rzucić to łatwiej będzie..
Ja rzucając palenie od września zmieniłam zupełnie myślenie- nie rzucam bo muszę, bo przedszkole itd tylko przestaję palić bo tego chcę bo jak będę miała ochotę na papierosa to na bank sobie zapalę i będę robiła to bo mogę a nie bo muszę.. itd....
U nas z paleniem było tak samo.. zdecydowaliśmy wspólnie, że rzucamy i ja nie paliłam dwa tyg a mąż po dwóch tyg stwierdził ze ma sesję i nie daje rady myśleć i musiał zapalić.. i pali do dziś.. ja wtedy po czasie też troszkę popalałam ale jak mały zaczynał przedszkole to ze wstydu żeby nie palić pod przedszkolem itd a jeszcze miałam tam zacząć pracę więc tymbardziej nie wypadało śmierdzieć rzuciłam z dnia na dzień..
I nie rozumiem jednego.. dlaczego dziewczyny które palą piszą to z taką "miną"?? Przecież jeśli Wam tak źle że palicie to rzućcie to w cholerę, nie męczcie się.. ale jeśli palicie bo chcecie miejcie odwagę to powiedzieć "palę bo lubię, bo sprawia mi to przyjemność itd". Przecież nikt Was do palenia nie zmusza.. a jak zmienicie myślenie to i jak zechcecie rzucić to łatwiej będzie..
Ja rzucając palenie od września zmieniłam zupełnie myślenie- nie rzucam bo muszę, bo przedszkole itd tylko przestaję palić bo tego chcę bo jak będę miała ochotę na papierosa to na bank sobie zapalę i będę robiła to bo mogę a nie bo muszę.. itd....