laski to my tu większością big stopy jesteśmy
a mój chłop ma tylko stopę numer większą a do tego chudzinka co to nie ma żadnych problemów z ubiorami i dziwi go wiecznie to ze ja zakupy nazywam katorgą i jak się w końcu wybiorę na takowe to kupie najczęściej coś dzieciakom bo na mnie to nic nie szyją no chyba że gustowne workowate garsonki tak dla pań po 60
a mój chłop ma tylko stopę numer większą a do tego chudzinka co to nie ma żadnych problemów z ubiorami i dziwi go wiecznie to ze ja zakupy nazywam katorgą i jak się w końcu wybiorę na takowe to kupie najczęściej coś dzieciakom bo na mnie to nic nie szyją no chyba że gustowne workowate garsonki tak dla pań po 60