reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Duże jest piękne :-)

reklama
hej dziewczynki:) pamiętacie mnie jeszcze?? przez dłuższą chwilę nie miałam kompa..bo się rozwalił biedaczek:) ale juz wszystko ok:) a więc tak..u mnie dukania ciąg dalszy:) ostatnio zaczęłam podżerać..nie żeby jakos tak bardzo..ale raz zjadłam zapiekankę i trochę ziemniaczków..a i ptasiego mleczka parę kostek bo miałam doła..no i tak waga stoi od tygodnia! ale łącznie przez dwa miechy schudłam 14kg..myślę, że to niezły wynik:) teraz już się pilnuję..narobiłam dukanowej nutelki i jakoś żyję:)trzymam kciuki za odchudzające:)buziaki:)
 
kasiaialex mowisz,że nigdy nie odchudzałas sie w naturalny sposób.....a w jaki w takim razie?

Widzę,że nieweilki ruch na wątku....mnie nie było kilka dni,spędzalismy czas na mazurach bez kompa.grzybów niestety nie było,ale klimat taki jak lubię.no i upałów nie doświadczyliśmy co też sobie cenię.
Niestety,szlag trafił moje odchudzanie,bo mieliśmy wykupione posiłki (żebym mogła od garów odpocząć)więc na śniadanie i na kolację szwedzki stół :/ a porcje obiadowe takie że brzuch pękał :(
Efekt taki-wyjeżdżaliśmy waga około 80-81 teraz 82!!!!
zaczynam znowu od 1 września !
 
hej dziewczynki:) pamiętacie mnie jeszcze?? przez dłuższą chwilę nie miałam kompa..bo się rozwalił biedaczek:) ale juz wszystko ok:) a więc tak..u mnie dukania ciąg dalszy:) ostatnio zaczęłam podżerać..nie żeby jakos tak bardzo..ale raz zjadłam zapiekankę i trochę ziemniaczków..a i ptasiego mleczka parę kostek bo miałam doła..no i tak waga stoi od tygodnia! ale łącznie przez dwa miechy schudłam 14kg..myślę, że to niezły wynik:) teraz już się pilnuję..narobiłam dukanowej nutelki i jakoś żyję:)trzymam kciuki za odchudzające:)buziaki:)
pokaż się Ewelinka! różnica musi być niesamowita :-)

kurcze i ja muszę wrócić do diety... tylko tak nie mam ochoty! ciężko się zabrać
 
pokaż się Ewelinka! różnica musi być niesamowita :-)

kurcze i ja muszę wrócić do diety... tylko tak nie mam ochoty! ciężko się zabrać

wiesz elwisku nie wiem czy tak bardzo widać, że tyle schudłam..Ci co wiedzą, że się odchudzam to ciągle mówią..chudniesz w oczach..ale Ci którzy o diecie nie mają pojęcia..chyba tego nie zauważają..przynajmniej nikt nic nie mówi:/
wszystkie ciuchy oczywiście za wielkie..w pasie ubyło mi ponad 20cm..ale mam przepuklinę pępkową i ta górka nad pępkiem powoduje, że mój brzuch wygląda jak ciążowy;/ nowych ciuchów nie kupuję..bo mam nadzieję, że zaraz będa za duże..hehe:)
schudłam 14 kg ale jeszcze długa droga przede mną..mam nadzieję, że starczy mi silnej woli i wytrwałości:)
PS. Jak zrobie jakieś nadające się zdjęcie to wstawię obiecuję..narazie od początku diety nie zrobiłam żadnego..chyba czas to zmienić:)
 
wiesz elwisku nie wiem czy tak bardzo widać, że tyle schudłam..Ci co wiedzą, że się odchudzam to ciągle mówią..chudniesz w oczach..ale Ci którzy o diecie nie mają pojęcia..chyba tego nie zauważają..przynajmniej nikt nic nie mówi:/
wszystkie ciuchy oczywiście za wielkie..w pasie ubyło mi ponad 20cm..ale mam przepuklinę pępkową i ta górka nad pępkiem powoduje, że mój brzuch wygląda jak ciążowy;/ nowych ciuchów nie kupuję..bo mam nadzieję, że zaraz będa za duże..hehe:)
schudłam 14 kg ale jeszcze długa droga przede mną..mam nadzieję, że starczy mi silnej woli i wytrwałości:)
PS. Jak zrobie jakieś nadające się zdjęcie to wstawię obiecuję..narazie od początku diety nie zrobiłam żadnego..chyba czas to zmienić:)

rób rób!
musisz mieć dokumentację :-)
no i z przepukliną czas zrobić porządek chyba :-)
 
rób rób!
musisz mieć dokumentację :-)
no i z przepukliną czas zrobić porządek chyba :-)
kochana..z przepukliną to już się nałaziłam..byłam u rodzinnej lekarki..dała mi skierowanie do chirurga..poszłam..on przestraszył się, że taka duża, dał skierowanie do szpitala..pojechałam do szpitala zapisać się na operacje..lekarz już zapisywał mnie na 20 września ale dla spokojności chciał to jeszcze obejrzeć..obejrzał po czym stwierdził, że jest za mała na operacje i kazał robić brzuszki:sorry2:ale jakoś nie mogę się zabrać!:-p
 
kasiaialex mowisz,że nigdy nie odchudzałas sie w naturalny sposób.....a w jaki w takim razie?

Napisałam w moim poscie, że odchudzałam się za pomoca tabletek hamujacych łaknienie ZELIXA. Obecnie sa już wycofane z wszelkiej sprzedaży ze wzgledu na szkodliwosć dla organizmu i spore uzaleznianie. Doświadczyłam tego na własnym ciele.
 
KASIAIALEX może nie doczytałam ....miałaś jakieś fizyczne dolegliwości po tej zelixie?
Moja koleżanka też brała kiedyś jakieś tabletki sprowadzane ze stanów chyba,z efedryną...schudła po nich całkiem nieźle,tylko miała zaburzenia snu i wyglądała jakby się amfetaminy naćpała...:(Jak było u Ciebie??
 
reklama
Kochane mozna?? :-)
Co do tematu "duze jest piekne" to zgadzam sie w 100%! Ja naleze do tej mniejszosci kobiet ktore maja problemy ze SPORA niedowaga i przytyciem a baaardzo tego pragna. Mam juz na tym punkcie mala obsesje, tak wiele bym dala za cialo, zeby miec troszke tu i ciut wiecej tam... Mam problemy z tarczyca- chudne. Jestem slomiana wdowa, ze wszystkim zostaiona sama i tez moj wysilek fizyczny przekracza sporo norme- chudne. Do tego stres i znow spadek. szkielet to malo powiedziane, nie mam sily na nic bo brak mi energii. Zadna skrajnosc nie jest dobra :-( ale wolalabym byc wami, naprawde. Pozdrawiam was sliczne mamusie.
 
Do góry