Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Charlotte9 pisze:
Jakoś czas temu ktoras z Was pytała o tabletki na bóle okresowe, właśnie wyciągnęłam z szafki bo czuje ze się przydadzą lada moment.. Poleciła mi je Pani z apteki, mi pomagają.. podobno Nospa to średnio się na tekie bóle nadaje
Kliknij żeby rozwinąć...
Również polecam - Ja z bólami przy endo dają radę
 
Charlotte9 pisze:
Jakoś czas temu ktoras z Was pytała o tabletki na bóle okresowe, właśnie wyciągnęłam z szafki bo czuje ze się przydadzą lada moment.. Poleciła mi je Pani z apteki, mi pomagają.. podobno Nospa to średnio się na tekie bóle nadaje
Kliknij żeby rozwinąć...
No, na mnie No-Spa nigdy nie działała, tylko inuprofen.
Jeśli chodzi o bóle innego typu, to Paracetamol łykam, jak cukierki- bez efektu, też jedynie Ibuprofen działał.

Tylko ostatnio moja mama, jak brałam ibuprofen, powiedziała mi, że wyczytała, że on działa także niekorzystnie na płodność.

Tych nie znałam- dzięki za polecenie.
 
Panda91 pisze:
Ja dziś cały dzień na robocie. W dodatku znajomi z 2 m-c bobem zadzwonili, ze będę w naszej okolicy i wpadną do nas. Eh. Nie są to jacyś super bliscy znajomi, a już raz jak byli w ciąży, to męska cześć związku komentowała w nasza stronę „uf. Cieszę się, ze udało się za pierwszym razem i okazało się ze jestem płodny”. Wiadomo, ze każdy może mówić co chce, ale dobrze wiedział, ze borykamy się z niepłodnością już tyle lat. No ale dobra, to moje emocje; oni nie są za nie odpowiedzialni
Kliknij żeby rozwinąć...
Powiedz, że macie jelitowkę albo jesteście przeziębieni, jak nie chcesz się katować wizytą 😏😏😏 ciekawe czy ona będzie próbowała Cię "zarazić ciąża" czy raczej będą Cię pocieszać, że bez dziecka lżej 🙃

Podziwiam serio ludzi, którym w dobie rsv, grypy i covida chce się robić odwiedziny z 2miesiecznym bobasem
 
reklama
Elph pisze:
Ależ miałam głupi sen, bo generalnie wczoraj na obiad wjechały mrożone łódeczki ziemniaczane i wiadomo musiałam porozklejac niektóre sklejone kawałki. I śniło mi się że miałam taki wielki pojemnik z płynem w którym pływały penisy i niektóre były sklejone i musiałam je rozklejać 🤣😵‍💫

Może nie powinnam tego pisać, ale ja bym pewnie spróbowała :d chociaż sama mam zalecone brać dopiero od pozytywnego testu i nie kombinuję inaczej. Też mam pai-1.

Uu jadlabym :D

A planujesz przyjmować Wit D? Bo można do tego podejść tak że bierzesz sobie supla który ma jednocześnie Wit D i kwas foliowy, jedna tabletka a przy okazji będziesz spokojniejsza.

Właśnie ja jestem w takiej sytuacji i sama zaczynam mieć wątpliwości. Już znalazłam polecaną gin od niepłodności ale jedna wizyta to minimum 350zl, a widziałam że nawet i 500. Mąż mówi że damy radę, babeczka ma opinie że bardzo trafnie diagnozuje i szybko doprowadza do ciąży. Z drugiej strony ja pomijając dwa poronienia miałam dosłownie jeden cykl w którym nie udało się zajść w ciążę, więc może niepotrzebnie się nakręcam. Tyle że moją gin martwi że nie reaguję na stymulację, i obawiam się że ona może nie mieć za bardzo pomysłu na mnie, może powinnam do niej wrócić dopiero w ciąży bo na tym to się dobrze zna a widzę że w temacie starań to tak chyba nie za bardzo.
Kliknij żeby rozwinąć...
ja tez tak płacę niestety, ale narazie wydaje mi się spoko. Ma plan, i mówi, ze potrzeba tylko cierpliwości więc jej wierzę.
 
Do góry