reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

a jaki resveratrol kupiłaś?
Też żrę od kiedy mi napisałaś, że można to suplementowac :)

Też pewnie wydam miliony teraz na suple, ale wygląda na to, że mąż może podjadać trochę moich :D ja za to w sumie mogę sobie trochę te suple odpuścić :) to może się wyrówna :)
Kupiłam z aliness taki bo miał chyba największe stężenie jakie znalazłam 😛
61DB503E-4113-4542-ABCA-396927FB8DF1.png


Mąż może spokojnie brać q10 i selen - mój zjada orzechy ze smakiem, no nie są tanie ale smakują mu i sam pilnuje żebyśmy te trzy sztuki dziennie zjedli. pije tez sok pomidorowy chociaż go nienawidzi, do sałatek dolewam mu olej lniany budwigowy i codziennie bierze 1x2 tabletki androvitu i + 4000j Wit D. Poza tym, ze szybko poprawiliśmy tym wszystkim nasienie (ale u nas kiepska jakość wynikała prawdopodobnie z choroby) to on się po takim zestawie rewelacyjnie czuje, nie jest senny, ma mnóstwo siły i energii, wręcz nosi go by coś robić. Ma tez jasny umysł, nie zapomina, jest w dobrym nastroju - same plusy ;)
 
reklama
Orzechy brazylijskie dla mnie i męża (3szt to 100% dziennego zapotrzebowania na selen) 1kg 70zl, izotoniki żeby się nawodnić i uniknąć hiperki 80zl, resveratrol 63zl, ubiquinol 200mg -150zl i pueria uno 3op 150zl 😔
To rzeczywiście inwestycja :-)
Orzechy brazylijskie - dobra rzecz, fakt. Udawało mi się jakoś zdobyć na wagę. Izotoniki - nie używaliśmy. Dziewczyny z IVF polecały nutridrinki z proteinami, ale szkoda mi "przepuścić" 300-400 kalorii na napój ;-) Jadłam skyr :-) Resveratrol w winie, Q10 zamówiony w Niemczech... Jedynie Pueria Uno w istocie zakupiona ;-)
Ale to w sumie bardziej dla polepszenia swoich szans przede wszystkim...
 
A dobrze mi się kojarzy ten resweratrol z winem?
Tak jest! :-)
Kojarzy mi się, że jak mieliśmy na przedmiocie biotechnologia stosowana o produkcji wina, to ten resweratrol się przewijał.
On jest w skórkach czerwonych winogron i pozytywnie wpływa na układ krwionośny, prawda?
Produkcji wina nauczyłam się bardzo dokładnie, jak i produkcji piwa😆.
Do tego jeszcze jest go więcej w jednych szczepach niż w innych, wiele zależy od części świata ;-) Ja sobie zamówiłam te z największą zawartością - bezalkoholowe ;-)
 
Ale to w sumie bardziej dla polepszenia swoich szans przede wszystkim...
Ja to w większość robię dla swojej głowy żeby sobie wmówić, ze dzięki temu mam jakikolwiek wpływ na to co się zadzieje 🙈🙈🙈
O tych nutridrinkach tez czytałam, ale nie będę przeginać bo to droga impreza, raz dziennie wypiję białko od męża i te izotoniki i musi wystarczyć :)
 
Zaczęłam czytać o tych sumplach i się zorientowałam, ze jak idiotka od ok. 3 miesiacy jem witamy D na noc!!! A wszędzie jak wół jest napisane, ze reguluje rytm dobowy, może zakłócać produkcje melatoniny i nie można na noc… a pamietam, jak zaczęłam mieć problemy ze snem, to czułam, ze jest to „chemiczne” a nie związane z przeżyciami. Teraz dodatkowo przeżywam, ale cieszę się ze się zorientowałam… ile rzeczy człowiek nie wie
 
reklama
Dziewczyny, dajcie pomysł na drobiazg dla mamy na Walentynki.
Ona zawsze mi coś daje.
Mam dla niej książkę- powieść o niezależnej chemiczce, która tworzy program kulinarny, gdzie tłumaczy gotowanie na zasadzie reakcji chemicznych, ale coś bym jeszcze dokupiła.

Tylko wiecie- my jesteśmy obie na diecie😉.
 
Do góry