reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

@Nasturtium , a ja Cię pocieszę- nie miałam węchu 3-4 dni, na pewno po ok. 10-12 dniach wrócił do pełni swoich możliwości, co mnie cieszy, bo ja jestem perfumoholik.
Smak miałam przytępiony tak o 60-70%, niektórych rzeczy nie czułam.

Nie odczuwam skutków, zmysły wróciły do pełnej sprawności.
I ja też uwielbiam zapachy, ale
z dwojga złego wolałabym ich nie czuć niż mieć ze smakiem to co teraz.
 
reklama
W październiku przechodziłam to świństwo i w sumie śmiesznie się zorientowałam, bo paliłam papieroska i mówię do męża, że coś w ogóle nie pachną xD.
No mnie ukłuło w sobotę przy śniadaniu to, że coś mi wszystko dziwnie smakowało…Najpierw pomyślałam, że zapchany nos, normalne, ale w ndz jak było gorzej to już stwierdziłam, że chyba coś jest na rzeczy.
 
Orzechy brazylijskie dla mnie i męża (3szt to 100% dziennego zapotrzebowania na selen) 1kg 70zl, izotoniki żeby się nawodnić i uniknąć hiperki 80zl, resveratrol 63zl, ubiquinol 200mg -150zl i pueria uno 3op 150zl 😔
a jaki resveratrol kupiłaś?
Też żrę od kiedy mi napisałaś, że można to suplementowac :)

Też pewnie wydam miliony teraz na suple, ale wygląda na to, że mąż może podjadać trochę moich :D ja za to w sumie mogę sobie trochę te suple odpuścić :) to może się wyrówna :)
 
A dobrze mi się kojarzy ten resweratrol z winem?

Kojarzy mi się, że jak mieliśmy na przedmiocie biotechnologia stosowana o produkcji wina, to ten resweratrol się przewijał.
On jest w skórkach czerwonych winogron i pozytywnie wpływa na układ krwionośny, prawda?
Produkcji wina nauczyłam się bardzo dokładnie, jak i produkcji piwa😆.

Aaa, oznajmiam, że oboje się wybzykaliśmy przed 20 minutami, a teraz idziemy na intensywny spacer z piesiem.
Obowiązek sekszenia zaliczony.
 
reklama
A dobrze mi się kojarzy ten resweratrol z winem?

Kojarzy mi się, że jak mieliśmy na przedmiocie biotechnologia stosowana o produkcji wina, to ten resweratrol się przewijał.
On jest w skórkach czerwonych winogron i pozytywnie wpływa na układ krwionośny, prawda?
Produkcji wina nauczyłam się bardzo dokładnie, jak i produkcji piwa😆.

Aaa, oznajmiam, że oboje się wybzykaliśmy przed 20 minutami, a teraz idziemy na intensywny spacer z piesiem.
Obowiązek sekszenia zaliczony.
tak tak, jest w winie czerwonym, wytrawnym najwięcej :)
 
Do góry