reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

I tego Wam wszystkim życzę ❤️
A jedna Pani 80 lat przewróciła się i uderzyła głową w łóżko, a drugi Pan raczej zamarzł. Nadużywał alkoholu, przewrócił się wczoraj w śnieg i pewnie zasnął a przez noc zamarzł wysoko w górach 🤷‍♀️ Morał z tego taki nie pić alkoholu i się nie starzeć xD 🤣
Życzmy tego sobie 😂😂🙈🙈
 
reklama
To będzie mój drugi okres po łyżeczkowaniu, może mi się cykle wydłużą teraz. Cholera wie. Modlę się tylko do AMH żeby się jeszcze matka natura z menopauzą wstrzymała 🤦🏼‍♀️ A jeszcze dorzucę, że o córę staraliśmy się 4 lata, i lekarze dawali nam 2% szans naturalnie i 7% szans z ivf. Tak że tego ten. Nadzieja umiera ostatnia ;)
Nie będę ukrywać, że miło jest zobaczyć w naszym gronie kogoś w podobnej kategorii wiekowej :-)
Dla mnie cud wciąż nie nastąpił, ale miło wiedzieć, że to się zdarza :-D
 
I tego Wam wszystkim życzę ❤️
A jedna Pani 80 lat przewróciła się i uderzyła głową w łóżko, a drugi Pan raczej zamarzł. Nadużywał alkoholu, przewrócił się wczoraj w śnieg i pewnie zasnął a przez noc zamarzł wysoko w górach 🤷‍♀️ Morał z tego taki nie pić alkoholu i się nie starzeć xD 🤣
W górach, zapachniało trochę klimatem komisarza Forsta :D
 
A takie mam pytanie z innej beczki, czy Wasze mamy i teściowe też mają tak, że im są starsze tym potrzebują więcej atencji? By do nich codziennie dzwonić? Interesować się nimi? Jeździć razem na wakacje? Mieszkać blisko i pomagać we wszystkim?
Tak.
To znaczy: moja teściowa, moja mama nie.
Z moją mamą to w ogóle inna historia, aaale...
Teściowa jest atencyjna od kiedy została wdową. Mam porównanie, bo moja mama nią została parę miesięcy później i obie zachowują się diametralnie różnie...
Moja teściowa domaga się wizyt mojego męża jak najczęściej i pomocy w rzeczach, które mogłaby zrobić sama, ale jej się nie chce i siedzi przed kompem. Mieszkamy 70 km od niej i mój mąż jest u niej częściej niż drugi syn, który ma do niej 15 minut.
Moja mama mieszka 1000 km ode mnie, swojej jedynej córki, ale radzi sobie sama, bierze sprawy w swoje ręce, jest aktywna, odremontowała sobie chatę, zapisała się na sport. Lubi gadać przez telefon, zwłaszcza o sobie, ale czasem się opamięta...
Teściowa ma całą rodzinę i znajomych pod nosem, ale nikogo nie widuje, bo ma do wszystkich pretensje, że to oni powinni się nią interesować. Przykład: popsuł jej się bojler. Nikomu nie powiedziała. Obraziła się na swojego szwagra, bo nie zadzwonił i nie spytał tak od czapy, czy jej się przypadkiem bojler nie popsuł. Gość był 5 dni po operacji na otwartym sercu...
Moja mama odnowiła kontakty z kuzynkami, kuzynami, znajomymi z pracy, sąsiadami... no i przy tym czasem czuję, że ten cały tłum jest ważniejszy niż cokolwiek, co się dzieje u mnie, ale cóż... Przynajmniej się nie martwię, jak sobie radzi "sama".
 
@Doktur_M łer ar ju???
Scooby Doo GIF by Boomerang Official
 
Czy ktoś korzysta z Alabu? Ja jestem jakaś tempa. Oprócz tych wczorajszych badań w pakiecie było jeszcze jedno i wynik miał być dziś. No I pokazuje, że jest ale jak pobieram pdf z wynikami to są tylko wczorajsze. HELP
 
reklama
Tak.
To znaczy: moja teściowa, moja mama nie.
Z moją mamą to w ogóle inna historia, aaale...
Teściowa jest atencyjna od kiedy została wdową. Mam porównanie, bo moja mama nią została parę miesięcy później i obie zachowują się diametralnie różnie...
Moja teściowa domaga się wizyt mojego męża jak najczęściej i pomocy w rzeczach, które mogłaby zrobić sama, ale jej się nie chce i siedzi przed kompem. Mieszkamy 70 km od niej i mój mąż jest u niej częściej niż drugi syn, który ma do niej 15 minut.
Moja mama mieszka 1000 km ode mnie, swojej jedynej córki, ale radzi sobie sama, bierze sprawy w swoje ręce, jest aktywna, odremontowała sobie chatę, zapisała się na sport. Lubi gadać przez telefon, zwłaszcza o sobie, ale czasem się opamięta...
Teściowa ma całą rodzinę i znajomych pod nosem, ale nikogo nie widuje, bo ma do wszystkich pretensje, że to oni powinni się nią interesować. Przykład: popsuł jej się bojler. Nikomu nie powiedziała. Obraziła się na swojego szwagra, bo nie zadzwonił i nie spytał tak od czapy, czy jej się przypadkiem bojler nie popsuł. Gość był 5 dni po operacji na otwartym sercu...
Moja mama odnowiła kontakty z kuzynkami, kuzynami, znajomymi z pracy, sąsiadami... no i przy tym czasem czuję, że ten cały tłum jest ważniejszy niż cokolwiek, co się dzieje u mnie, ale cóż... Przynajmniej się nie martwię, jak sobie radzi "sama".
Bardzo podobnie jest u mnie mama taka jak Twoja z tego co piszesz, i sytuacja z synami też.
Mimo że mama mieszka 1400 km od Nas, nie rości sobie praw do wszystkiego i stara się niezależna, mimo że ma prawie 70 lat i choroby przewlekłe na karku.
A teściowa, co tu dużo mówić ma 50 pare , na siłe szuka chorób, robi wszelkie akrobacje, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Jest dość toksyczna i nastawiona na "anty" do 2gich połówej swoich dzieci.

Oczywiście wszystko robi i wie najlepiej.

Ach te teściowe.....

Obiecałam sobie, że jak wkońcu zajde i bedziemy mieli dziecko/ dzieci będe teściową z tego mniejszego "odsetku" z tych "niewrednych" 😆
 
Do góry