Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Bolilol]

kurcze czyli nie całe 7ng/ml, a tak się cieszyłam że dobry progesteron więc na pewno była owulacja

no 7ng/ml świadczy, że była owu

 

[nikaplis]

a jesteś na bank 7dpo czy to takie po razy drzwi? Może jeszcze nie jest w szczycie?

w sumie w poprzedni czwartek miałam pik więc jestem jakoś 6dpo (przepraszam przez te całe bieganie po szpitalach, myślałam że już piątek)

 

[nikaplis]

ja nie smutam w ogóle, ale się wkurwiam, bo stanęłam dziś na wagę i moje ćwiczenia i dieta nic nie dąły, waga nawet nie drgnęła xD więc mam w d, nażre się, skoro nie ma zadnej różnicy ale ćwiczenia zostawie, bo lubie

bo tłuszczyk się spalił a mięśnie urosły!

 

[LadyCaro]

bo tłuszczyk się spalił a mięśnie urosły!

chciałabym w to wierzyć, ale rekompozycja to chyba dłuższy proces

 

[denis210720]

Czesc dziewczyny czasem sie tu odzywam bardziej po porade staram sie od sierpnia Chciałam sie doradzić cykle mam zawsze regularne dzisiaj 34dc zawsze 31 mam test robiony dzisiaj negatywny nie mam pojecia kiedy byla owulacja ale mysle że tak 8 9 dc luty testy wychodzą negatywny miesiaczki brak byl ktos w takiej sytuacji i była ciaza czy raczej nie mam co miec nadziej zaznacze ze mieszkam w de nie mam mozliwosc zrobienia bety

 

[nikaplis]

no 7ng/ml świadczy, że była owu

to była by ulga! Ale taki progesteron bez ciąży to może być czy raczej jakby było jakieś zagnieżdżanie to dupa?

Sorki za głupie pytania, lekarz miał dzwonić ale nawet nie dobiera a za to w systemie wyniki mi wrzucono. Chyba nie chce gadać bo wszystko w środku widełek teraz ale ja ciągle się martwię bo te wartosci referencyjne mogą być trochę z dupy

 

[Bolilol]

jest wieczór a Ty nic nie jadłaś? Bój się Boga

noooo u mnie przy pracy z biura to norma, że jem śniadanie wieczorem. Zresztą jak z domu pracuje, to i tak ok. 13-14 jem pierwszy posiłek. Niestety jestem z tych późno jedzących i często jem jeden posiłek dziennie, szczególnie w fazie obniżonego nastroju, jak sukcesem dnia jest umycie zębów

 

[Lady With Cats]

noooo u mnie przy pracy z biura to norma, że jem śniadanie wieczorem. Zresztą jak z domu pracuje, to i tak ok. 13-14 jem pierwszy posiłek. Niestety jestem z tych późno jedzących i często jem jeden posiłek dziennie, szczególnie w fazie obniżonego nastroju, jak sukcesem dnia jest umycie zębów

Jeju, to u mnie o 14 to trzeci posiłek wjeżdża.

 

[LadyCaro]

noooo u mnie przy pracy z biura to norma, że jem śniadanie wieczorem. Zresztą jak z domu pracuje, to i tak ok. 13-14 jem pierwszy posiłek. Niestety jestem z tych późno jedzących i często jem jeden posiłek dziennie, szczególnie w fazie obniżonego nastroju, jak sukcesem dnia jest umycie zębów

ja tylko wspomne, że tu dość chujowo dla gospodarki węglowodanowej i podejrzewam, że całej hormonalnej też. Ale nie chce wciskać nic, więc już się zamykam.

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Jeju, to u mnie o 14 to trzeci posiłek wjeżdża.

O to to! Mam tak samo, śniadanko zawsze do 9, chyba, ze jeszcze spie
Edit: a oczywiście to max. raz na dwa tygodnie w weekend