pluto_nova
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 21 621
o 16:00 mamy po Niego byćAle słodycz
Uwielbiam cavalierki.
Na ile czasu jest zaplanowany zabieg?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
o 16:00 mamy po Niego byćAle słodycz
Uwielbiam cavalierki.
Na ile czasu jest zaplanowany zabieg?
luteina, ale chyba tylko dopochwowa? Czy nie? Bo nie wiemdziewczyny, przypomnijcie mi, który prog wychodzi we krwi, duphaston czy luteina?
odwrotnie! Łykana! Dopochwowa chyba nieluteina, ale chyba tylko dopochwowa? Czy nie? Bo nie wiem
Mnie się zdarza jak mam koszmary albo infekcje przeważnie. Lub za gorąco w pokoju .Czy miewacie w nocy "nocne poty" ?
Ja dzisiaj się obudziłam w nocy cała mokra,głowa szyja wszystko mokre.
Od czego tak się dzieje ?
Może tak zrobię i siknę i jutro i w sobotę. Chociaż nadzieję mam marne bo z tego co obserwuje większość dziewczyn już 10 dpo ma jakieś cienie. Ale tak zrobię ewentualnie napisze do mojej Pani Doktor w sobotę bo mogę na szczęście.A może daj sobie jeszcze dwa dni? Siknij w sobotę …?
Ja to nie mam doświadczenia z cieniami, zawsze biel vizira .Może tak zrobię i siknę i jutro i w sobotę. Chociaż nadzieję mam marne bo z tego co obserwuje większość dziewczyn już 10 dpo ma jakieś cienie. Ale tak zrobię ewentualnie napisze do mojej Pani Doktor w sobotę bo mogę na szczęście.
Ja 30, mąż 33. Z morfologii badania ok, zespół antyfosfolipidowy ok, homocysteina, kwas foliowy itd ok. Z trombofilii wyszły właśnie te dwie mutacje. Immunologii nie robiłam.A ile macie lat? Inne badania masz ok?
Czyli w sumie zachodzisz, ale ronisz. Cięzko mi jakoś się wypowiedzieć na ten temat, ale moze ten acard to nie jest taki głupi pomysł. Albo szukać lekarza, który coś wie na temat poronień. I jak dalej prowadzić, co badać.W tamtym roku po 3 mcach starań dwie kreski, później poronienie zatrzymane w 9 tygodniu. Miałam łyżeczkowanie. Przyczyny poronienia nie znam bo materiał był zanieczyszczony. Z badań na trombofilię wyszło mthfr i pai 1 4g. Nie brałam acardu bo żaden lekarz mi nie powiedział, o tym w sumie dowiedziałam się z forum. Jak w tamtym miesiącu byłam na wizycie to gin stwierdził że mam brać ale dopiero po uwidocznieniu pęcherzyka na USG. Po łyżeczkowaniu miałam 3 miesiące przerwy od starań, po kolejnych 3 miesiącach znowu zaszłam ale była to ciąża biochemiczna. W tym miesiącu miałam pierwszą miesiączkę po biochemie.
Mnie się zdarza jak mam koszmary albo infekcje przeważnie. Lub za gorąco w pokoju .