reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Dziewczyny nie bierzcie witamin c 1000 bo to i tak sie nie wchlonie, tylko wysikacie. Bierzcie 2x 500, 500 rano, 500 wieczorem
 
Powiem Wam, że znów czuję, że los nie jest takim skończonym trzonem, jak się może wydawać. Widzieliśmy się dzisiaj z para przyjaciół i ich cudną, wywalczoną dzidzią i nieoficjalnie wygląda na to, że się spodziewają drugiego. Tak podejrzewaliśmy z mężem w trakcie spotkania i dopiero w domu się przyznał, że na końcówce ten mistrz interakcji społecznych wykorzystał moment sam na sam z przyjaciółką i się zapytał wprost, czy się jakoś niebawem będą chwalić dwiema kreskami i dostał odpowiedź twierdzącą. I ten cionsz jest taki sprawiedliwy!! Oni tyle przeszli, a teraz są tak cudownymi rodzicami, są wspaniałymi ludźmi i przyjaciółmi i cholera jasna im się to po prostu należy! Jestem tak mega wzruszona i tak strasznie nie mogę się doczekać aż będziemy wiedzieć "oficjalnie", że aż mnie wszystko swędzi :D

Nie powiem, przez chwilę mi się zrobiło przykro, bo wiecie, 11dpo, biel, plamienia, kiepskie prognozy na przyszłość, ale tak strasznie się cieszę, że aż nie mogę się wysłowić. To jest dla mnie taki kolejny dowód na to, że los ma poczucie przyzwoitości i takie wzmocnienie tej mojej wiary, że nadejdzie kolej na nas wszystkie tu i ten los się i do nas uśmiechnie 😍
 
Powiem Wam, że znów czuję, że los nie jest takim skończonym trzonem, jak się może wydawać. Widzieliśmy się dzisiaj z para przyjaciół i ich cudną, wywalczoną dzidzią i nieoficjalnie wygląda na to, że się spodziewają drugiego. Tak podejrzewaliśmy z mężem w trakcie spotkania i dopiero w domu się przyznał, że na końcówce ten mistrz interakcji społecznych wykorzystał moment sam na sam z przyjaciółką i się zapytał wprost, czy się jakoś niebawem będą chwalić dwiema kreskami i dostał odpowiedź twierdzącą. I ten cionsz jest taki sprawiedliwy!! Oni tyle przeszli, a teraz są tak cudownymi rodzicami, są wspaniałymi ludźmi i przyjaciółmi i cholera jasna im się to po prostu należy! Jestem tak mega wzruszona i tak strasznie nie mogę się doczekać aż będziemy wiedzieć "oficjalnie", że aż mnie wszystko swędzi :D

Nie powiem, przez chwilę mi się zrobiło przykro, bo wiecie, 11dpo, biel, plamienia, kiepskie prognozy na przyszłość, ale tak strasznie się cieszę, że aż nie mogę się wysłowić. To jest dla mnie taki kolejny dowód na to, że los ma poczucie przyzwoitości i takie wzmocnienie tej mojej wiary, że nadejdzie kolej na nas wszystkie tu i ten los się i do nas uśmiechnie 😍
Podziwiam Cie za empatie. Ja nie wiem czy mimo wszystko umialabym sie cieszyć. Bo wiesz... MI tez sie kurvva należy, a nie mam.
 
Powiem Wam, że znów czuję, że los nie jest takim skończonym trzonem, jak się może wydawać. Widzieliśmy się dzisiaj z para przyjaciół i ich cudną, wywalczoną dzidzią i nieoficjalnie wygląda na to, że się spodziewają drugiego. Tak podejrzewaliśmy z mężem w trakcie spotkania i dopiero w domu się przyznał, że na końcówce ten mistrz interakcji społecznych wykorzystał moment sam na sam z przyjaciółką i się zapytał wprost, czy się jakoś niebawem będą chwalić dwiema kreskami i dostał odpowiedź twierdzącą. I ten cionsz jest taki sprawiedliwy!! Oni tyle przeszli, a teraz są tak cudownymi rodzicami, są wspaniałymi ludźmi i przyjaciółmi i cholera jasna im się to po prostu należy! Jestem tak mega wzruszona i tak strasznie nie mogę się doczekać aż będziemy wiedzieć "oficjalnie", że aż mnie wszystko swędzi :D

Nie powiem, przez chwilę mi się zrobiło przykro, bo wiecie, 11dpo, biel, plamienia, kiepskie prognozy na przyszłość, ale tak strasznie się cieszę, że aż nie mogę się wysłowić. To jest dla mnie taki kolejny dowód na to, że los ma poczucie przyzwoitości i takie wzmocnienie tej mojej wiary, że nadejdzie kolej na nas wszystkie tu i ten los się i do nas uśmiechnie 😍
Wiesz co, sądzę, że jesteś tak cudowną osobą, że i do Ciebie los się uśmiechnie, to jest niesamowite jaką masz empatię do ludzi, to nie może się nie udać, mąż poprawi wyniki uda się wierze w to, tak jak ty w każdego tutaj. Jesteś najbardziej zaangażowaną osobą ciążę Ci się należy, prędzej czy później będziecie mieli malutkie niewinne różowiutkie bobo!
Ja tak mówię, a mój mąż , uważa ,że co ja powiem to tak jest i że czarownica.
Tak więc nie ma wyjścia😉
 
reklama
Troszke erytrytolu na dziś
received_567337832093104.jpeg
 
Do góry