Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Bolilol]

Jak to

4cs - 12 dni
5cs - 14 dni
6cs - 16 dni

 

[pluto_nova]

4cs - 12 dni
5cs - 14 dni
6cs - 16 dni

a co na to lekarze? Przecież jeśli nie masz stałej to coś jest nie tak

 

[poziommka]

Wiecie co,ja myślałam że w głowie się poddałam tak sobie mówiłam,ale ten czas do tego sikania tak się ciągnie że masakra

 

[Bolilol]

a co na to lekarze? Przecież jeśli nie masz stałej to coś jest nie tak

do tej pory nic, tak jak na plamienia w fazie lutealnej w każdym cyklu. Teraz lekarza mamy 28.02 i juz powinnam wtedy wiedzieć jak długa była faza lutealna w tym cyklu i może on uzna, że np. warto, przyjąć moje pieniądze i zrobić mi histero

 

[Charlotte9]

znaczy może być tak, że ze sobą nie się uda a każdemy z osobna z innym pójdzie gładko..

Kiedyś mi jedna gin powiedziała że może tak być że nie jesteśmy dopasowani i z innym partnerem zajde od razu

 

[Mayolin]

do tej pory nic, tak jak na plamienia w fazie lutealnej w każdym cyklu. Teraz lekarza mamy 28.02 i juz powinnam wtedy wiedzieć jak długa była faza lutealna w tym cyklu i może on uzna, że np. warto, przyjąć moje pieniądze i zrobić mi histero

Co miesiąc masz monitoring cyklu, że wiesz, jak długa jest faza lutealna?

 

[Mayolin]

Kiedyś mi jedna gin powiedziała że może tak być że nie jesteśmy dopasowani i z innym partnerem zajde od razu

Heh, może tak być (ale nie mówię oczywiście, że tak jest u Ciebie). Siostra koleżanki ma konflikt genetyczny z mężem, zachodzi w ciążę, ale każda kończy się poronieniem. Z badań wynika, że nigdy nie będą mieć zdrowego dziecka razem. Koszmar.

 

[pluto_nova]

do tej pory nic, tak jak na plamienia w fazie lutealnej w każdym cyklu. Teraz lekarza mamy 28.02 i juz powinnam wtedy wiedzieć jak długa była faza lutealna w tym cyklu i może on uzna, że np. warto, przyjąć moje pieniądze i zrobić mi histero

w sumie pewnie lekarz założył, że masz stałą tylko owulację kiedy indziej. A na jakiej podstawie masz te wyliczenia faz?

 

[ewm]

Właśnie zamierzam powrócić do normalnego życia sprzed starań, bo niedlugo zwariuje.
Zapisze się do tego ortodonty, szkoda czasu na czekanie.

Ja miałam zdjęcie na początku przygody z aparatem. Później już nie miałam

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Mam taki przypadek w otoczeniu, ze dziewczyna starała sie o 3 dziecko dosc długo i stosowała jakieś " kuracje na płodność " - tak to okreslam, bo nie znam szczegółów i zachorowała na raka, jej mama powiedziała, że nie chce nic juz mowić, ale po co jej to byly, "te kuracje" zwiekszają ryzyko zachorowania. Sama pomyslalam, ze to bzdura jakaś, ale wpisalam w googlach i faktycznie coś o tym jest.

Super wsparcie od mamusi. Musiała dowalić do pieca.
Tak jak palenie, picie, jedzenie tonami cukrów prostych, kuracje na rozrost mięśni, witamina b12 w zastrzykach itd. itd. Milion rzeczy. Pocopocopoco wpychać chorego człowieka w jeszcze większe poczucie winy