reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Na dobranoc w walentynki. Jezu ale mnie to śmieszy 😂
 

Załączniki

  • d090a8d4-8f1d-4d9d-b1a9-30392e11a91e.jpeg
    d090a8d4-8f1d-4d9d-b1a9-30392e11a91e.jpeg
    27,9 KB · Wyświetleń: 116
reklama
Jak kiedyś będę w Twoich okolicach to się wpraszam na wino w kartonie :D
O, a ja właśnie jestem w okolicy 😛😈
takich bezalkoholowych chyba nie ma w kartonie 🤔
Bo te bez alko mają właśnie jak najlepiej udawać, więc buteleczka obowiązkowa 😉
Nadasz paczki na centralnym w Szczecinie i będziemy odbierac z pociągów akurat na czas dojada 😂😂
Moje wspomnienia ze studiów! Mama tak mi wysyłała paczki do Krakowa 😄
a jesz śledzie? Bo śledzie z dżemem muszą być wyczuwalne nawet z covidem!
Czytałam w jakiejś ginekologicznej książce, że porcję śledzia należy jeść codziennie, świetnie wpływa a hormony. Dobrze, że go tutaj pod dostatkiem mamy 😊. Mój stary uwielbia z cebulką. I wtedy jest wyczuwalny nawet z covidem...
Taki plecowy oczywiście, duży, nie mogę teraz coś znaleźć takiego w necie.
Dostałam od męża a gwiazdkę. Fajne to, ale mnie bardziej pobudza niż relaksuje 🤣
 
Wspolczuje, pamietam jak u nas naprzemienne podawanie leków kiedyś nie skutkowało, bo po 2 godzinach gorączka wracała. Trzymam kciuki, żeby już nie wróciła ✊✊
Ech właśnie jest tak jak piszesz :( co wtedy zrobiliście? Boję się że się skończy na SOR ale może nie ma co panikować, dopóki spada temperatura to ok... Sama nie wiem. Gorzej że u nas z podawaniem syropów jest straszna walka, mały tak płacze że trzeba strzykawka dosłownie po kropelce żeby się nie zakrztusił, daliśmy mu w mleku to wszystko zwymiotował 🤷 mamy czopki ale tylko z paracetamolem, a wiadomo trzeba wymiennie z ibuprofenem.
 
To
A dlaczego stwierdził, że nie masz szans? Co do statystyk, zgadzam się, nie zawsze należy się nimi sugerować, na przykład w przypadku leczenia mojej Mamy było około 20% szans, że da szansę na przeżycie kolejnych 2 lat bez wznów/przerzutów, gdyby wtedy na to patrzeć to nic, tylko kłaść się do grobu. Ja miałam na te statystyki wyjebane i jak taran szłam do przodu, szukałam nowych terapii, eksperymentalnych leków, oczywiście niczego nie żałuję. Wtedy chyba generalnie byłam bardziej zmotywowana, potrafiłam dzień i noc siedzieć w temacie, a teraz coś nie mam energii nawet żeby ogarnąć sobie jakiegoś dobrego lekarza....
To był bardzo rzeczowy doktor z Invicta chyba. Mieliśmy konsultację online. Stwierdził to po analizie naszych wyników. Przeslalismy mu cała naszą diagnostykę z Australii. Od razu zasugerował komórkę dawcy, tylko patrząc na mój wiek.
 
Podsumowując walentynki - spędziliśmy z goraczkujacym dzieckiem pół dnia w łóżku, wyprzytulani, więc w sumie całkiem romantic 😅
bo to się najpierw odkurza z największego syfu, a później spryskuje taka pianką do prania tapicerki i jak ta pianka wyschnie, to ja się odkurza.

Polecam piankę na zarzygane przez koty dywany i kanapy. (#reklama)
Myślisz że pianka sobie poradzi z kanapą zalaną karmi rok temu? :D co to za pianka, jakąkolwiek?
Boże jak mnie to boli!!! Jeśli poród boli tak tylko 1000x bardziej to ja sie jeszcze zastanowie
Jak byłam w ciąży i czytałam jak rozróżnić skurcze porodowe od przepowiadających to dowiedziałam się że w trakcie porodowych kobieta nie jest w stanie rozmawiać :p i potwierdzam, nie dało się :D aczkolwiek i tak mi w szpitalu do końca nie wierzyli że rodzę
 
reklama
Ech właśnie jest tak jak piszesz :( co wtedy zrobiliście? Boję się że się skończy na SOR ale może nie ma co panikować, dopóki spada temperatura to ok... Sama nie wiem. Gorzej że u nas z podawaniem syropów jest straszna walka, mały tak płacze że trzeba strzykawka dosłownie po kropelce żeby się nie zakrztusił, daliśmy mu w mleku to wszystko zwymiotował 🤷 mamy czopki ale tylko z paracetamolem, a wiadomo trzeba wymiennie z ibuprofenem.
Po trzech dniach gorączki do 39, u syna temp zaczęła rosnąć nawet do 40.3 i nie chciała spadać nawet bo ibupromie. Piątego dnia trafił do szpitala, właściwie o jeden dzień za późno bo ciężko teraz wrócić do zdrowia. Także nie straszę ale przestrzegam. U nas niby grypa ale weszło zapalanie płuc i mięśni😔
 
Do góry