reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

A nie chcesz iść do innego lekarza? Przede wszystkim ze względu na mało emoatyczne podejście do Ciebie?
Po drugie czy in vitro u Was jest całkowicie wykluczone, że tak źle na nie reagujesz ?
Całkowicie wykluczone- nie, ale na pewno nie w perspektywie 3 miesięcy… ale na 80 % in vitro nie, to nie na psychikę mojego partnera
 
reklama
A w ogóle jeśli pęcherzyk teraz po zastrzyku nie pęknie to oznacza, że stymulacja nie ma sensu? O to zapomniałam zapytać …
 
Zgadza się. W ogóle przy PCOS w każdym cyklu wynik może być inny, bo np. w jednym cyklu na jajniku jest 12 pęcherzyków a w innym 50. Przy zdiagnozowanym PCOS dopóki obraz USG nie będzie prawidłowy to badanie jest niewiarygodne.

Czyli dobrze zrozumiałam. Dzięki :)
ja też tak to rozumiem, że zawyżony wynik z uwagi na pcos jest wynikiem sfałszowanym, czyli nota bene faktyczna rezerwa jest niższa. jak nie zapomnę to dopytam o to lekarza na kolejnej wizycie :)

Bardzo Ci dziękuję za pocieszenie, masz racje, że nie powinnam teraz za mocno wybiegać w przyszłość, ale ta wizyta…dobiła mnie. Ja sobie doskonale zdawałam sprawę jakie mam to amh, nie oczekiwałam, że mnie ktoś poklepie po plecach i powie „będzie dobrze”, ale ta wizyta po prostu spowodowała tylko to, że się boję, nic więcej. Dodatkowo dobiło mnie podejście- proszę iść na usg, ale nie mnie, bo nie mam czasu. Już widzę jak uda mi się teraz kogoś sensownego złapać na piątek/ sobotę…mój lekarz ma urlop, ma do mnie potem oddzwonić.
Jak ten pęcherzyk teraz nie pęknie to już w ogóle poczuję się fatalnie 😞
dobrze kojarzę, że Ty jesteś z Łodzi? mam fajną, empatyczną lekarkę, nie wiem jak podejdzie do niskiego amh, ale ja się u niej leczyłam, wizyty miłe, długie i szczegółowe. Pani jest też psychologiem, więc wie jak rozmawiać z pacjentami. pomogła mi ile mogła, a kiedy już nie mogła to odesłała mnie do specjalisty nienaciagając dłuzej na kasę i nie marnowała mojego czasu niepotrzebnie - dla mnie na plus. młoda, otwarta.
 
ja też tak to rozumiem, że zawyżony wynik z uwagi na pcos jest wynikiem sfałszowanym, czyli nota bene faktyczna rezerwa jest niższa. jak nie zapomnę to dopytam o to lekarza na kolejnej wizycie :)


dobrze kojarzę, że Ty jesteś z Łodzi? mam fajną, empatyczną lekarkę, nie wiem jak podejdzie do niskiego amh, ale ja się u niej leczyłam, wizyty miłe, długie i szczegółowe. Pani jest też psychologiem, więc wie jak rozmawiać z pacjentami. pomogła mi ile mogła, a kiedy już nie mogła to odesłała mnie do specjalisty nienaciagając dłuzej na kasę i nie marnowała mojego czasu niepotrzebnie - dla mnie na plus. młoda, otwarta.
A mogłabyś mi napisać nazwisko?
 
reklama
Do góry