reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

U mnie tak sobie myślę, to może być rodzinne, mama cukrzyca, dziadek, siostra cukrzyca ciążowa, co prawda ona zaszła w ciążę mając 42 lata
Nie sugeruj się tym. Mój ginekolog powiedział (podczas pierwszej ciąży), ze jestem jego jedyna pacjentka, która ma ojca cukrzyka i nie ma cukrzycy ciążowej. Wczoraj endokrynolog zobaczyła glukozę na czczo wynosząca 81 i powiedziała, ze jak będę w ciąży to cukrzyca ciążowa mi nie grozi. Schudnięcie zawsze daje przełożenie na poprawę wyników „metabolicznych”
 
reklama
Nie sugeruj się tym. Mój ginekolog powiedział (podczas pierwszej ciąży), ze jestem jego jedyna pacjentka, która ma ojca cukrzyka i nie ma cukrzycy ciążowej. Wczoraj endokrynolog zobaczyła glukozę na czczo wynosząca 81 i powiedziała, ze jak będę w ciąży to cukrzyca ciążowa mi nie grozi. Schudnięcie zawsze daje przełożenie na poprawę wyników „metabolicznych”
Ja myślę, że mi się poprawiły , cukry mam dobre jak mierze,i cykl mi się poprawił, zawsze miałam regularny, ale miałam późno owu niby a teraz mam jak człowiek😆
 
Dobra, pytanie mam, bo tak piszecie o Miovelli, inozytolu, itd. Nigdy w to się nie zgłębiałam.

Czy biorąc pod uwagę fakt, że owulacje mam, nie mam problemów z miesiączkami oraz ich regularnością, to czy mam powoli zacząć myśleć o wprowadzeniu Miovelli?
Czy miałoby to sens?
Czy mogę rozjechać sobie cykle?
Przeczytaj sobie to: Link do: Stanowisko zespołu ekspertów na temat zastosowania N-acetylocysteiny w ginekologii i położnictwie
@Nasturtium dzisiak wstawiała. Lepsza jakość oocytow i mniejszy odsetek poronień w takich badaniach: wszystkie vs. placebo
 
Dobra, pytanie mam, bo tak piszecie o Miovelli, inozytolu, itd. Nigdy w to się nie zgłębiałam.

Czy biorąc pod uwagę fakt, że owulacje mam, nie mam problemów z miesiączkami oraz ich regularnością, to czy mam powoli zacząć myśleć o wprowadzeniu Miovelli?
Czy miałoby to sens?
Czy mogę rozjechać sobie cykle?
Ja powiem tak, odkąd zaczęłam brać inozytol i castagnus owu przesunęła mi się wcześniej, bo miałam później a cykle zawsze miałam regularne.
 
Nie wytrzymałam zrobilam, niestety biel wyrzucilam od razu nie chciałam go widzieć! Nadzieji brak 😞
Jeszcze jest czas, jak masz dużo testów to sikaj jutro rano :) ale wiem co to za uczucie, człowiek się łudził że może akurat coś będzie widać... No ale może być jeszcze za wcześnie. I do tego mocz ze środka dnia :p
Otworzyłam piątkowe winko i intensywnie myśle… 11dc, jutro mam ginekologa ale zastanawiam się czy jechać, czy nie dać się zaskoczyć, czy odpuścić ten jeden raz i w ogóle 💩🤯 No bo niby wypada ta owulacja z jajnika bez jajowodu, ale zaś nie boli, a zawsze boli więc może z tego zdrowego. W sumie pojechałabym jutro tylko na monitoring. Seksy co dwa dni, więc myślę, że jeśli ma coś z tego być to będzie 🤷‍♀️ do ginekologa mam 40km, niby nie dużo 🤣 Ale boje się jechać i usłyszeć, że owulacja będzie z chujowego jajnika… co robić ?! Jechać? Dychnąć sobie i się dupczyć ? 🤣🤦‍♀️🤦‍♀️🤣🤣🤦‍♀️🤦‍♀️ 🆘🆘🆘🆘🆘🆘
Ja bym pojechała bo potem ciekawość by mnie zjadała :D
Dziewczyny czy któraś z was stosowała ten lek clostilbegyt .? I co najważniejsze czy poskutkował?
Ja przy pierwszych staraniach, za drugim cyklem zaszłam w ciążę i mam z niej 16 miesięcznego syna :)
 
reklama
Do góry