reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Czy myślicie, że jak podpiję Starcowi troche Chivasa to się zorientuje? 😂
No Way Do Not Want GIF by Schitt's Creek
 
1. Sama napisalas, ze Ty tak masz i to normalne, wiec podałaś przykład ;)
2. Robiły Ci się siniaki więc poszłaś, zrobiłaś badania i na ich podstawie mówisz, ze jest ok. No i o to chodzi, żeby nie wpadać w hipochondrię ale tez nie lekceważyć objawów które wysyła nam organizm bo nieraz to „taka pani uroda” a nieraz niestety nie. I tyle, do tego od początku zmierzam, napisalas teraz dokładnie to co ja na początku.
Ad.1. Tak, ale widzę, że tylko do tego się odnosisz- a przed wyjaśniłam, z czego może wynikać powiększanie się węzłów chłonnych. Nie piszę tylko na podstawie „też tak mam”, więc się nie martw😉. To o tym, że też tak mam, to tylko dla uspokojenia.
Ad.2. Nie, nie zrobiłam badań.
Wywnioskowałam na podstawie badań sprzed dwóch miesięcy od tej przypadłości. Robiłam tyle badań w zeszłym roku, że stwierdziłam, że w dwa miesiące białaczki się nie nabawiłam i to w takim stadium, że mi się już siniaki samoistnie zaczęły robić.
Trochę poczytałam i stwierdziłam, że zanim zacznę panikować, pobiorę witaminy C z rutyną.

Tak samo, jak tu stwierdzam, że w cztery miesiące raczej nie nabawiła się raka z przerzutami na węzły.

Tylko spokój nas uratuje.
I jakbym miała z każdą swoją dolegliwością iść do mojego sąsiada- lekarza, to chyba by miał mnie dość.
 
Ej, spoko, nie napisałam, że nic się nie dzieje i na zasadzie „też tak mam”😉. Wyjaśniłam, co może być powodem, zapytałam o USG.
Ale biorąc pod uwagę swoją wiedzę z anatomii i fizjologii stwierdzam, że kilka dni powiększonych węzłów to nie powód do odwiedzenia lekarza.
Tym bardziej, że Pati trochę gorzej się czuła kilka dni wcześniej plus jest przed okresem, a USG piersi nie wykazało nic niepokojącego.

Wiesz- zaczęły mi się same z siebie robić siniaki na nogach i koleżanka z pracy nastraszyła mnie historią swojej znajomej, której tak zaczęła się białaczka. I na nic się zdały moje tłumaczenia, że mam dobre wyniki krwi, pobiorę witaminę C z rutyną, żeby wzmocnić ściany naczyń krwionośnych (swoją drogą pomogło)- ona mi co i rusz wspominała o tym przypadku i siłą rzeczy niepotrzebnie zaczęłam się martwić.

Nie lubię podawania przykładów- moja koleżanka tak miała i nie ma piersi/nie żyje, bo to właśnie prowadzi mimowolnie do lekkiej obawy.
Nasze organizmy to nie szwajcarskie zegarki, żeby cały czas chodziły perfekcyjnie.


1. Sama napisalas, ze Ty tak masz i to normalne, wiec podałaś przykład ;)
2. Robiły Ci się siniaki więc poszłaś, zrobiłaś badania i na ich podstawie mówisz, ze jest ok. No i o to chodzi, żeby nie wpadać w hipochondrię ale tez nie lekceważyć objawów które wysyła nam organizm bo nieraz to „taka pani uroda” a nieraz niestety nie. I tyle, do tego od początku zmierzam, napisalas teraz dokładnie to co ja na początku.
Laseczki wszystko ok może to faktycznie przed okresem albo wirusowe czas pokaże czy będzie lepiej 😉 żadna z Was mnie nie wystraszyła bo ja już rano na Google patrzalam co to może być no a jak to tam bywa mnóstwo info o nowotworach itp więc już nie czytałam więcej 🙈 także dziękuję bardzo za Waszą wiedzę napewno mi się przyda 😘
 
Laseczki wszystko ok może to faktycznie przed okresem albo wirusowe czas pokaże czy będzie lepiej 😉 żadna z Was mnie nie wystraszyła bo ja już rano na Google patrzalam co to może być no a jak to tam bywa mnóstwo info o nowotworach itp więc już nie czytałam więcej 🙈 także dziękuję bardzo za Waszą wiedzę napewno mi się przyda 😘
😉
 

Załączniki

  • IMG_7540.jpeg
    IMG_7540.jpeg
    138,9 KB · Wyświetleń: 61
Laseczki wszystko ok może to faktycznie przed okresem albo wirusowe czas pokaże czy będzie lepiej 😉 żadna z Was mnie nie wystraszyła bo ja już rano na Google patrzalam co to może być no a jak to tam bywa mnóstwo info o nowotworach itp więc już nie czytałam więcej 🙈 także dziękuję bardzo za Waszą wiedzę napewno mi się przyda 😘
Dobra😘.
Już zaczynam ogarniać noclegi w Meksyku, więc chwilę mi to zajmie.
 
To ja jeszcze w temacie tych miłych rzeczy dla samej siebie 🥰 ten zestaw plus aromaterapia lawendowa to mój upragniony wieczór od dawna 🤣 ciągle coś, gdzieś, z kimś ale w końcu czas dla mnie 😄

PS. Jak jeszcze nie znacie tego smaku to polecam spróbować 🤩 pyszka!
 

Załączniki

  • IMG_7538.jpeg
    IMG_7538.jpeg
    111,5 KB · Wyświetleń: 51
Laski. Nie zastestuje chyba wytrzymam. Ale owu prawdopodobnie byla 14.02 czy dzis wynik byłby 100% (nawet negatyw)
Okres nic nie powie, bo biorę progesteron dopiero jak odstawie 😞
 
reklama
Do góry