reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

spokojnie, ja mam mojego męża kochanego. On robi coś w kuchni, ja siedzę w salonie i pytam go "jak Ci minął dzień, kochanie Ty moje?", a on na to "pytasz kota czy mnie?" 😅

Aż mi się przypomniało
 

Załączniki

  • 1316143c-a2f9-44da-8313-0011ea55476d.jpeg
    1316143c-a2f9-44da-8313-0011ea55476d.jpeg
    25,5 KB · Wyświetleń: 74
reklama
Ej śmiejecie się, a ja zaszłam po odpuszczeniu po 15 nieudanych cyklach. Serio! Uznaliśmy, że to widocznie nie czas na nas i bach, dwie kreski. 😂
Nie kuzwa nie śmiejemy się. Po prostu w to nie wierzymy, bo słyszymy to w każdym cyklu od każdego „życzliwego”, wiec to zrządzenie losu nie nazywamy tu odpuszczeniem, bo my odpuszczamy ciagle i w ciąży nie jesteśmy
 
Domyślam się, że tak może być, no ale co ja poradzę, że akurat ciąża zgrała się z naszym chwilowym poddaniem się. 😅
wiesz, ja takie poddanie się miałam już wiele razy i bardzo bym chciała, żeby moja ciąża się z tym zgała. Nie było mi to dane. Dlatego dla nas to taki bullshit niestety...
 
to może spróbuję tak: odpuszczenie działa. Odpuściłam, nie zaszłam. W czym jestem gorsza?
Odpuściłam niedostatecznie? Za mało? Co jeszcze mogę zrobić, zeby odpuścić poprawnie i zajść?
Przepraszam dziewczyny, to nic do Was, ja po prostu mam alergię na odpuszczenie. Autentycznie, jak to słyszę, denerwuję się i czuję, że się we mnie gotuje. Dlaczego coś tak prostego jak odpuszczenie, o którym każdy mówi na mnie nie działa? A, bo to innym się udaje, nie mi.
 
reklama
Do góry