nadia
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 777
Dzięki dziewczyny za radę Robię tak jak mówiłyście i czekam no poprawę, choć narazie nie widać jej. Miałam ciężką noc, bo oprócz tego swędzenia i duchoty dzoszły mi jakieś kłucia jakby w prawym jajniku i w krzyżach mnie rozpiera (mam nadzieję że to nic groźnego, ostatnio mam obsesję odnosnie przedwczesnego porodu : ) nie jest to bynajmniej ból podbrzusza, ani skurcze, tylko takie co jakiś czas pokłuwania-może macica się naciąga? : No i na dodatek tego wszystkiego synek wczoraj ćwiczył do północy aerobic, a nastepnie o 7 rano więc nie wyspałam się : Zastanawiam się czy gdyby te pokłuwania nie przeszły czy zazywac Nospę? :