reklama
Rzeczywiscie - to ile "niby" mamy przytyc zalezy chyba od lekarza i jego wczesniejszego doswiadczenia :laugh:. Chociaz przyznam sie ze po wyjsciu od swojego lekarza troche zaczelam sie obawiac ale zaraz poszukalam w dostepnych mi ksiazkach i po internecie i waga byla w porzadku a nawet ciut za duza. Zobaczymy co waga pokaze na nastepnej wizycie a mam ja w przyszly piatek. Tak doszlam do wniosku ze z ta waga to jest tak ze zalezy ona od naszej budowy, wzrostu, i tego jakie wczesniej mialo sie "zapasy" (nie mysle tutaj o pulchnosci ale o zmagazynowanej energii i tzw zasobach), dziewczyny ktore malutko tyja (a po USG widac ze Dzidzius jest zdrowiutki) to widocznie mialy tych zapasow wicej i jak na razie Dzidzius korzystal wlasnie z nich, a odwrotnie u tych ktore przybieraja wiecej. No ale jestem ciekawa mojej kolejnej wizyty??????...
justyna19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2005
- Postów
- 251
Czesc dziewczyny,do tej pory tylko obserwowalam Wasze forum, ale teraz czuje, ze i ja moglabym kogos uspokoic moja sytuacja. Ja jestem w 22tc i dopiero co zakonczyl mi sie etap ciaglych wymiotow! Do 15 tygodnia schudlam 9 kg,pozniej waga utrzymywala sie na stalym poziomie,ale tylko dzieki szpitalowi i kroplowkom,na ktore zostalam skierowana,bo lekarz bala sie ze sie odwodnie (wymiotowalam nawet woda,slina). Teraz juz wymioty sie uspokoily,pomimo ze normalnie jadlam, nie przybyl mi zaden kilogram, a od tygodnia....przytylam 4! Moja gin powiedziala nato, ze kazdy organizm inaczej pracuje,spala kalorie i magazynuje tluszczyk, ale poki wszystko jest ok z dzieckiem,niema sie o co martwic! Dla pocieszenia moge wam powiedziec,ze moja kuzynka w ciazy blizniaczej do 5 miesiaca nic nie przytyla,a pozniej....55 kg!!!! (WZROST 168,WAGA PRZED 58) teraz dziewczynki maja 5 miesiecy a mamie udalo sie stracic dopiero 21 kg,a juz stara sie o kolejna ciaze! Pozdrowienia
Oj MoniczQa bardzo współczuję Mnie już chyba ze dwa tygodnie głowa nie bolała!!! No i mam nadzieje że tak zostanie
Natomiast ciągle mam okropną zgagę! Przed ciążą nie wiedziałam w ogóle co to zgaga bo nigdy nie miałam a teraz co zjem to piecze niemiłosiernie Dlatego też namiętnie i w dużych ilościach do posiłków od dziś pije miętę Właśnie jestem po obiadku i wypiłam mięte i na razie odpukać jest ok!!!
Natomiast ciągle mam okropną zgagę! Przed ciążą nie wiedziałam w ogóle co to zgaga bo nigdy nie miałam a teraz co zjem to piecze niemiłosiernie Dlatego też namiętnie i w dużych ilościach do posiłków od dziś pije miętę Właśnie jestem po obiadku i wypiłam mięte i na razie odpukać jest ok!!!
Mnie tez często boli głowa. Wczoraj bolała, dzisiaj też
Miałam dzisiaj w planach sprzątanie, bo męzus juz w poniedziałek przylatuje, a jeszcze nic nie zrobiłam.
Ines na zgage pomaga mleko. Mięta, powiem szczerze kiedys w jakims programie słyszałam że chyba wlasnie moze ją powodowac, ale skoro Tobie pomaga to dobrze. Ja jem namiętnie Rennie bo też mnie dręczy ta cholera ciągle.
Miałam dzisiaj w planach sprzątanie, bo męzus juz w poniedziałek przylatuje, a jeszcze nic nie zrobiłam.
Ines na zgage pomaga mleko. Mięta, powiem szczerze kiedys w jakims programie słyszałam że chyba wlasnie moze ją powodowac, ale skoro Tobie pomaga to dobrze. Ja jem namiętnie Rennie bo też mnie dręczy ta cholera ciągle.
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Ines - ja równiez mam często zgagę ale zaczęlłam ją kontrolować - mam ją po korniszonkach, owocach i potrawach kwaśnych - unikam tych potraw, ale nie zawsze się da
No nie jedz tu owoców??
Ale mleczko chłodne to jest to co zawsze pomaga - wystarczy kilka łyczków i jest lepiej a potem znowu po chwili i przechodzi całkowicie - POLECAM
No nie jedz tu owoców??
Ale mleczko chłodne to jest to co zawsze pomaga - wystarczy kilka łyczków i jest lepiej a potem znowu po chwili i przechodzi całkowicie - POLECAM
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Dziewczynki mam pytanko czy Wam też sie tak strasznie często odbija - co tylko j\zjem nawet łykiem wdy niegazowanej???
reklama
kasia_2005
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2005
- Postów
- 850
Agnieszko..ja bekam od początku ciąży..zwłaszcza najwiecej jak coś zjem..a potem na spacer z mężem..Jak stary "żur",hihi
Podziel się: