reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dolegliwości

Hejka mamusie,

u mnie twardnienie brzusia, ale co najgorsze mam nogi spuchniete jak kaczka, chodzenie sprawia mi bol, nie mowiac juz o staniu przy kuchni. A w nocy cala prawa strona mi cierpnie :(
Czarodziejka- jak Twe skurcze, nie urodzilas moze przez ten weekend?
 
reklama
Czarodziejka a mowilas o tych skurczach ginkowi ?? :confused: ... u mnie tez takowe wystepuja, tak jak piszesz , najczesciej pod wieczor .. w czwartek mam wizyte u ginki wiec zapytam czy to normalne
tez bym chciala byc juz na miejscu Ines

Justynko u mnie tez tempka nisko sie utrzymuje, mialam tak w szpitalu i nie mowili ze to cos zklego, dlatego jakos sie tym nie przejmuje ;-)

Paulinko oj z opuchlizna ani mi nie mow :eek: .. tyle ze u mnie nie nogi a rece sie powiekszyly ... do tego jeszcze potworne mrowienie palcow ... :baffled: .. okropne

dziecko wszechswia na tym etapie ciazy skurcze to podobno rzecz normalna, byle by byly nieregularne i nie zwiekszaly swojego nasilenia ... jesli cos Cie nie pokoi to lepiej zglosic to do ginki
 
ja dzis sobie znowu nie pospalam :no: zasnelam o 2, a juz od godziny nie spie. tym razem straszne bole brzucha i krzyza ... ale powiem wam, ze wydaje mi sie, ze jakos te moje skurcze i inne dolegliwosci zwiastujace porod przez ostatnie dni sie oslabily :confused: albo Ninka chce jeszcze w brzuszku siedziec, albo juz sie przyzwyczailam do tych dolegliwosci i mniej je odczuwam ...

a co tam u was?
 
a mi ostatnio dokucza pouchlizna.wieczorami nogi a nad ranem ręce.moja obrączka utkneła mi na palcu chyba na zawsze;-) do tego Mała szaleje strasznie i wcale nie oszczędza mamusi.mam tylko nadzieję że po porodzie będzie odrobine spokojniejsza:-)
 
Hejka dziewczyny !! U mnie to samo:tak: obraczak utknela na paluchu nogi jak balony, plecy ledzwie masakra a mycie garow to koszmar ;-) Oj a jeszcze tyle do konca :baffled: no i noce to koszmar :sick: marze o jednej spokojnej przespanej nocy :sick: tylko jedna od 10 do 7 rano bez przerwy :happy: a i brzucho tez twardnieje i to dosc czesto ale tylko na chwile i puszcza :confused:
 
Cześć Mamuśki
Jak się miewacie?bo ja na "zejsciu".....
Czuję że tam na dole coraz więcej zaczyna się dziać....najgorzej jest wieczorem albo w nocy...poza tym napina mnie i napina....krocze całe skrzypi..pachwiny bolą i skurcze.....ahhhh boje się porodu ale chyba już chcialabym miec to za sobą.
Wczoraj byłam na ostanich badaniach....pobieranie krwi itp....ah no i WR
a w przyszlym tygodniu ostanie USG....lekarz zalecil by to wszystko wykonać wczesniej bo na jego oko...baby moze pojawic sie przed terminem......ale zobaczymy kiedy Malutki zechce wyjsć!

Dziewczyny czy Was tez na na koniec ciązy bolą piersi? bo ja sie nie moge dotknąć:no:
 
reklama
U mnie też straszna opuchlizna i nieprzespane nocki:szok: Brzunio też twardy, ale żadnych skurczów nie wyczuwam:no: No i prawa ręka drętwieje, szczególnie środkowy palec;-) :-D
 
Do góry