reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Mycha skóra z raczek i stópek schodzi również mojej Oleńce ale juz coraz mniej i jak pamietam Krzysiowi też schodziła więc pewnie to normalne na początku po porodzie. ja natłuszczam bardziej te miejsca. A i w pachwinkach też są takie jakby odparzenia 9biała pękająco-schodząca skórak - Krzys tez tak miał na początku i jakoś specjalnie tych miejsc nie smarowałam kremami na odparzenia.
 
reklama
Mycha mojej Neli też schodzi skóra i w szpitalu pediatra powiedziała że przyczyną tego jest przenoszenie dziecka. Powiedzialam jej ze urodziłam 4 dni przed terminem a ona i tak swoje że widocznie źle obiczona data.
 
moim facecikom też schodziła skóra i pediatra powiedział, że to normalne i nie ma się czym martwić....

Moim dzieciakom ulewa się niesamowicie...chyba znowu trafią do szpitala :nerd: bo nie przybierają na wadze...kolejne ważenie w piątek...i się okaże...
 
witam wszystkie mamusie wrzesniowe. ja jestem z "pazdziernikowek", ale moja niunia urodzila sie 22 wrzesnia. od wczoraj jestesmy w domku. moja coreczka ma na imie Nina, ma 54 cm i wazy 2560.

bede do Was zagladala czesto, bo pazdziernikowe mamy jeszcze 2w1, a jak same pewnie sie domyslacie mam mnostwo pytan i problemow ;-)

moje pierwsze pytania do doswiadczonych mausiek:

1. siku - karmie mala piersia i chyba sie najada, bo spi 2-4 godziny. ale moje watpliwosci budzi ilosc siusiu - jak na razie mala miala tylko raz pelna pieluszke, na ktorej wyraznie widac bylo duze siku (jest w domu od wczoraj wieczorem). na innych nie widze raczej siku i nie wiem, czy to pampers tak chlonie, ze malego siku nie widac, czy cos jest nie tak.

2. katarek - malej sie saczy z noska jasna wydzielina i ma zapchany troche nosek. nie wiem, czy to katar, czy poprostu oczyszczanie noska. nie ma przy tym zadnych innych niepokojacych objawow.

3. gazy - podczas karmienia mala czesto puszcza baczki. juz dwa razy miala troche problem z brzuszkiem, bo chciala poprykac, a nie mogla. ale pomasowalismy jej troche brzuszek i poszlo. czy te gazy to moze by efekt mojej diety czy nie koniecznie? bo jem naprawde same dozwolone rzeczy:confused:

strasznie sie rozpisalam. z gory dzieki za pomoc :-)
 
Mycha, akóra i mojej małej schodziła z nóżek i brzuszka, lekarz kazał ja kąpać w Oilatum (emulsja do kąpieli) i pomogło.:-)

Gufi, co do siku, to może za często pampersa zmieniasz, wiec nawet nie zauważysz, że jest nasikane. Moja jak nie ma kupki to chodzi w pampersie aż nie jest ciężkawy, wtedy dostaje przydział na nową pieluszkę:-D .
Co do katarku to Ci za bardzo nie pomogę. Moja wprawdzie miała zatkaną jedna dziurkę, ale jedyne co stosowałam to DisneMar, to woda morska do nawilżania śluzówki no i gruszka.
A co do gazów, to normalne. Moja od początku skrzeczy przed każdym pryknięciem i podkurcza nóżki czyli ją boli brzuszek. Ja jej daję Esputicon na wzdęcia, ale moja miała takie gazy że az brzuszek jej wysadzało i zanosiła sie od płaczu. Ale podobno jak dziecko ma kolkę to żadne specyfiki nie pomogą, musi po prostu z tego wyrosnąć i tyle. Tylko serce boli patrzeć na malucha jak płacze.:-(
 
Dzięki dziewczyny to mnie uspokoiłyście z tą schodzącą skórką.:-)

Gufi ja tak jak Renee - dopuki nie mam kupy to nie zmieniam pieluszki bo nie da sie tego sprawdzić czy tam jest siusiu czy nie - chyba tak chłoną te pieluchy
A co do bączków to moja niunia podczas karmienia też puszcza bąki i nawet kupki robi wiec spoko;-)a umieściłaś już zdjęcia twojego dzidziolka?chętnie zobaczę jak wygląda:-)
 
A mój pyszczek ma trądzik noworodkowy i wygląda okropnie:-( jakby ją stado pcheł pogryzło, ale i tak jest cudna;-)
 
reklama
Gufi gratulacje ogromne! dzidzia przesłodka! Faktycznie moja niunia to tez kruszynka. Pozdrawiam
 
Do góry