Mju, co do Lakcidu, wlewasz do ampułki przegotowaną, przestudzoną wodę (ja to robię najmniejsza strzykawką;-) ) zostawiasz na 20 minut, zeby szczepy bakterii się uaktywniły i potem ja wylewam całą zawartość na łyżeczkę i z powrotem wyciągam strzykawką i do buźki. :-)
reklama
ale na szczęscie dzis mamy termin szczepienia (które się nie odbedzie bo neurolog kazała przesunąć ze względu na tą asymetrię) więc Mateo ma podjechać ustalać nowy to ma tez zapytac jak mamy te leki podawać. Sama mam mieszane uczucia bo czasem robi ładne kupki a czasem sama "woda"... Matko mam ochotę iść na medycynę normalnie bo głupieje już...
Filip złapał katar ale zatokwy i nie można go wyleczyć kropelkami. Dostał antybiotyk w maści do nosa. Drogie to strasznie, byłam w szoku jak zobaczyłam cenę za malutkie 3 g opakowanie zapłaciłam 53 zł. No ale co miałam zrobić zdrowie mojego dziecka jest najważniejsze.
Dziewczyny wiem , że swego czasu duzo było mówione o kropelkach Nasivin. Moja mała je dostała i lekarz kazał jej pędzlować w nosku wacikiem nasączonym tymi kropelkami, ale mam wątpliwości czy jej to coś pomoże, czy coś z tych kropelek tam w ogóle zostanie żeby mogło zadziałać?
Czy któraś z Was zapuszczała te kropelki bezpośrednio no noska?
Czy któraś z Was zapuszczała te kropelki bezpośrednio no noska?
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Renee,ja rowniez zakraplalam Zuzance Nasivin bezposrednio do noska po 1 kropelce. Dokladnie,to mialam Nasivin Soft i on nie splywa do gardziolka. ;-)
reklama
Podziel się: