reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Miśka asymetrie widac "na oko"// po prostu dziecko sie wygina w rogalik, preferuje jedną stronę do karmienia, na jedną stronę ukłąda głowe do spania itp.. w dodatku takie dzieci dzybciej obracają sie na plecy z leżenia na brzuchu. bo mają silne mięsnie z jednej stromy..
a że się z tego wychodzi to fakt,, u nas szybko idą postępy..
 
reklama
Dziewczyny! Wielkie dzięki za ciepłe słowa!
My jutro idziemy na USG główki (do Agi - w końcu na Waryńskiego) a rano do lekarza pierwszego kontaktu bo Anielka złapała katar i trochę pokasłuje.
Co do napiecia mięśniowego to jeszcze oprócz tego wyginania, to charakterystyczne jest, że dziecko trzyma bardzo często zaciśnięte piąstki z kciukiem w środku rączki, i jak leży na brzuszku to jedna rączka tak jakby "uciekała", no nic mam nadzieję, że będzie dobrze...ale strasznie się boję tego USG jutro. Moja siostrzenica ma chorobe Rethinhausena (nie jestem pewna jak to się pisze) i ma w główce glejaka, co pół roku za przeproszeniem "sramy po gaciach" jak ma robiona tomografie czy nic się nie zmieniło, więc wszystko co jest związane z główką mnie przeraża... Boże żeby było wszystko dobrze...
 
O choroba....
Wojtek od jakiegos czasu często sie usztywnia,tak mocno prostuje nóżki,robi mostek(czyzby rogalik?) i jedną rączkę ma często zaciśniętą w piąstkę....co mam o tym myśleć?????????
 
Jak przeczytałam, to co napisała Aga i Mju, tez zaczęłam objawy dopasowywac do swojej Ali, ale to chyba wynik przewrażliwienia, bo "gołym okiem", u mojej córy żadnej asymetrii nie widać, chociaż jak sie przewraca z brzuszka na plecki to zawsze na jedną stronę no i jak zasypia to tez zawsze z główka w prawa stronę:confused: :eek: :szok: :baffled: Już sama nie wiem!:baffled:
 
No Milenka też wygina się i robi mostki i prostuje się przy tym bardzo mocno :zawstydzona/y: nie straszcie takimi rzeczami proszę :-(

MJU trzymam za Anielkę mam nadzieję ze będzie wszystko dobrze - uściski :tak:
 
Cześć, Kochane spokojnie - jakby coś było to lekarz by zauważył...
A ja się poddaję, chce mi się wyć normalnie jak nie urok to ....
Poszłam z Anielą do lekarza z racji jej katarku - własnie wróciłyśmy i Anielka Spi - no i Pani dr, powiedziała, że po co robić USG? bo to przeciez nic neurologicznego tylko kręcz szyjny:baffled: :confused: :szok: i tzrba dziecko tylko dobrze układać, katarkiem tez się nie przejmować (ale zapisała atecortin a to antybiotyk co prawda w kroplach ale zawsze) ale martwi ją, że Aniela ma takie małe ciemiączko 0,5 cm, zakazała nam podawania witD i dostaliśmy skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka do poradni chorób metabolicznych :no: :zawstydzona/y: :sad: Jezu pomocy bo ja już siadam, nie mam juz siły!!!
 
Mju, zaczekaj, nie martw sie jeszcze. Pojedziesz na konsultacje i zobaczysz, ze bedzie ok. A co do kataru, mój Romek tez ostatnio miał - wystarczyla sol fizjologiczna i masc majerankowa. Na spacery chodzilam, bo moja pani doktor twierdzi, że na dworzu nos się najlepiej oczyszcza i można wychodzić, oczywiście jak nie ma gorączki. Romkowi po 2 dniach katar zniknął.
 
Zaraz, zaraz Mju bo ja nie bardzo jarzę, co ma małe ciemiączko do chorób metabolicznych:confused: :eek: :eek: I o czym niby to za małe jej zdaniem ciemiączko może świadczyć:confused: :eek: Mi lekarz tez powiedział na szczepieniu, że jak małej będę podawać za dużo wit. D3 (a podawałam i Cebion i wit.D3), to za szybko jej ciemiączko zarośnie, a to niedobrze.Ale, że moż e być za małe???!!-pierwsze słyszę:eek:
 
Mju u mojej Oliwki tez jest podejrzenie kręczu szyjnego :-( bo Mała do lezenia uklada sie tylko na jedna strone i przez to miala bardzo krzywa glowke, obecnie poprzez ukladanie JEj na drugi bok wyrownalismy glowke, ale mnei sie wydaje ze Oliwcie nie ma kręczu, a to dlatego ze jej glowa lata we wszystkie strony i nie ma z tym zadnego problemu, Ona pprostu upodobala sobie jeden bok, ale zobaczymy co jutro powie pani doktor jak Ja zbada, bo ostatnio mowila ze jezeli nic sie nie zmieni to da nam skierowanie do chirurga :-( wiec ja juz od tygodnia modle zeby okazalo sie ze wszystkow porzadku, bo samo slowo chirurg juz mnie tak przeraza ze :szok:
 
reklama
Renee, źle się wyraziłam, że za szybko zarasta. A te choroby metaboliczne to chyba chodzi o sprawdzenie jak ona tą wit D przyswaja, juz sama nie wiem... teraz cały czas śpi!
Marrtruda moja mam mówi mi to samo i teściowa też... właśnie maśc majerankowa i oczyszczanie noska i spacery i ja tak chyba zrobię, poprostu chciałam żeby ją ktos osłuchał, czy z płuckami ok...

Mój mąż mnie pociesza, że z lekarzami to jak z mechanikami samochodowymi każdy mówi co innego, no ale ja już kręcka dostaję na prawde. Ja mam jeszcze taki cholerny charakter, że się wszystkim martwię, nawet na zapas i juz czarne myśli w głowie.....
 
Do góry