reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

reklama
Mamusie chłopczyków!!!! czy u waszych synkow bywa czasem zaczerwieniony siusiaczek tak na końcóweczce? bo Wojtuś raz na jakis czas ma lekko czerwonego siusiaczka,i nie wiem czy to norma,czy coś się dzieje:baffled:
 
No to trochę mnie uspokoiłyście, dobrze wiedzieć jaka jest norma dla niemowlaków-na przyszłość nie będe tak panikować:tak: , ale najlepsze jest to, że jak jej zmierzyłam temperaturę po dwóch godzinach, to miała 36,2:confused: :eek: , więc ją wykąpałam, zobaczymy jak będzie jutro. Boję sie żeby nie była chora, bo w czwartek idziemy na szczepienie.
 
EDI-IGOR TEŻ MA CZASEM CZERWONĄ KOŃCÓWECZKĘ ;-) A CZASAMI NIE , NIE WIEM OD CZEGO TO ZALEŻY:confused: A TO JUŻ MÓJ DRUGI SYN:-)
 
No pod jajeczkami też czasem ma zaczerwienione.A siusiak to tak raz na jakis czas.Więc jeśli Ty doświadczona matko Asiu się nie martwisz to ja też;-)
 
zgadza się Adaś też czasem ma zaczerwienioną końcówkę siusiaka ale samo schodzi i rzadko się to zdarza więc się tym nie martwię.;-)
 
Hmmm, mówicie końcóweczka??? ;-) ja chyba nic takiego nie zauważyłam u Leonka, a moze był za mało czerwony, a mama ślepa ;-)

Kupki nadal brak, wywołuje czopkiem, a od dzisiaj dostaje DEBRIDAT, na poprawe pracy jelit, zobaczymy czy zadziała!!! a wy się spotkałyscie z tym specyfikiem???
 
Moja córa brała DEBRIDAT jak była niemowlakiem ale ona była karmiona z butelki i mleko jej nie odpowiadało dlatego miała zatwardzenie ale dlaczego Leonek je ma:confused: Rczej dzieci karmione piersią nie mają problemów ze stolcem
 
reklama
Ola wczoraj troszkę zaplamiła kupką pieluszke, a dzisiaj nie było kupki :-(. Do tej pory nie było problemów kupkowych - no chyba, że było jej za dużo :tak: . No nic zaczekam jeszcze może jutro sie pojawi
 
Do góry