reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Mysiu,niestety nie moge pomóc malutkiej Milence,bo problem noska Wojtusia to "suce baboki".

Renee ja tez codziennie wychodzę z Wojtkiem,dziś to nawet w deszczu chodziliśmy,niech wie jak czasem jest brzdko na dworze.Chociaż pewnie nie jarzy bo z reguły spi:-)
 
reklama
Renee ja też wychodzę codziennie z dziećmi na spacerek i jak juz kiedyś mówiłam z Krzysiem malutkim wychodziłam nawet w duże mrozy i chłopak zdrowy (odpukać) do tej pory :-)
 
Ja też wychodzę z Igorem codziennie bez względu na pogodę
Oczywiście trzeba hartować dzieciaczki:tak:
Mycha ten nasivin to możesz wypróbować , przecież już kiedyś kropiłaś Milence?
 
Adasia kropiłam, ale nic nie pomógł:wściekła/y: a k..a , ja już sama nie wiem. Ale skoro kazał dawać to będę jej jeszcze raz kropić i zobaczymy:sick:
 
Agutko jak ty dawałaś Zuzi ten Nasivin?? Bo Adasia kropiła bezpośrednio do nosa a ty?????? Ja juz nie wiem jak on mi powiedział, ale wydaje mi sie że jak się zakropi no nosa to to spłynie do gardła i co??

Mychus,mi pediatra kazala podawac normalnie do noska. Mowila,ze mam kupic Nasivin Soft 0,01%. Ten "soft" wlasnie nie splywa do gardelka. ;-)

Milenka wyzdrowieje,glowka do gory! :-)
 
Mycha będzie dobrze;-),przejdzie jej.A może powetrze masz za suche?

Niestety i Szymek zaczyna kichać.Normalnie w domu mam szpital,a wszystkich zaraziła Martyśka.
Dziewczyny a Wasze maluchy dostają jakieś witaminy :confused:bo mi pediatra przepisał Cebion w kropelkach.Podaje 2 krople,są o smaku pomaranczowym.
 
Mamaoska ja daję małej Cebion multi-3 kropelki dziennie, smak pomarańczowy, za którym Ala nie przepada;-) :-D -rozpuszczam jej te 3 kropelki w wodzie 10-20 ml.:-)
 
Mi lekarka żadnych witamin nie dała, ale ja biorę więc moze nie będę przesadzać, bo co za dużo to niezdrowo;-)
 
Mi lekarka żadnych witamin nie dała, ale ja biorę więc moze nie będę przesadzać, bo co za dużo to niezdrowo;-)
byłam z Frankiem u dermatologa-alergologa.. okazuje się , że ta jego ciemienucha i wypryski to jednak alergia i łojotokowe zapalenie skkóry.. zakazała używac oliwki , smarowac mam go tylko maścią robioną ( bialą) no i przejść na restrykcyjną dietę.. do tego mam azakaz wprowadzania Frankowi nowych pokarmów dopóki nie zgadniemy na co ma alergię.. a ja co dwa tygodnie moge sobie wprowadzić coś nowego do diety... zwariuję chyba.. w takim tempie to ja do wiosny nie zacznę jeść normalnego jedzenia.. :(
 
reklama
Agamamoani my mamy to samo, to znaczyżNela ma. Też myślałam najpierw ze to ciemieniuszka ale jakos mi tak nie pasowala. Pamiętam jak to wyglądało jak miala a u Neli wygląda to raczej (na główce, we włosach) jak sie za mocno opaliny i pękają nam bombelki i schodzi skóra, to ona ma taka właście schodzaća, łuszcząćą sie skórę. Dostalam od koleżanki taki krem robiony w aptece, przepisała jej lekarka dla jej cór3eczki na skazę białkowa i naprawdę Neli pomaga ale jak nie posmaruje przez 3-4 dni to znów wraca.
Co ty teraz jesz aby mały nie miał tego uczulenia? Bo ja to już nie wiem sama co mogęa co nie :-(
 
Do góry